Przygotowanie samochodu do zimy 2024 - krok po kroku
Jak przygotować samochód do nadchodzącej zimy? Standardowe zasady, dotyczące konieczności montowania opon zimowych i stosowania zimowego płynu do spryskiwaczy, to za mało. Technika motoryzacyjna się zmienia i przygotowanie auta do zimy może dziś wyglądać nieco inaczej niż kiedyś.
Spis treści
Warto pamiętać, że łagodna zima jest o wiele bardziej niebezpieczna od tej surowej. Dlaczego? Bo jest bardzo wilgotna, a temperatury oscylują wokół zera.
Mnóstwo wilgoci to parowanie szyb, mgły, szadź zamarzająca na szybach i zagrożenie korozją. Deszcz może znienacka zamarznąć na asfalcie, powodując gołoledź. Im większe zagrożenie zamarzaniem mokrych nawierzchni, tym większa konieczność stosowania soli drogowej. A to znów ma skutek uboczny – kolejne zagrożenie korozją.
Czego na pewno nie kupować przed rozpoczęciem zimy?
Można być pewnym, że w ciągu kilku najbliższych dni w sieci pojawią się artykuły, pisane przez motoryzacyjnych ekspertów, zalecające odpowiednie przygotowanie samochodu do zimy. Czego potrzebujesz? Kabli rozruchowych, opon zimowych, odmrażacza do zamków i skrobaczki do szyb!
Czytając takie porady można mieć podejrzenie, czy piszący kiedykolwiek korzystał z własnego samochodu. Kable rozruchowe nie są potrzebne. Akumulator, który wymaga „reanimacji” za pomocą kabli rozruchowych nadaje się już praktycznie do demontażu. Głębokie rozładowanie to w większości przypadków śmierć akumulatora. Trzeba robić tak, żeby do niego nie dopuścić.
Opony zimowe wcale nie są potrzebne. Współczesne opony wielosezonowe są wystarczające dla większości kierowców.
Odmrażacz do zamków? Jego stosowanie niszczy zamek. Poza tym większość współczesnych aut ma tylko dwa zamki (w drzwiach kierowcy i w klapie bagażnika), ukryte pod specjalnymi zapadkami. Co tu zatem odmrażać?
Skrobaczka do szyb? Można nią porysować samochód i szyby. Są lepsze sposoby.
Jak przygotować samochód do sezonu zimowego 2024/2025?
Kup odmrażacz do szyb w sprayu albo w butelce z atomizerem. Najlepiej opłaca się je kupować wcześniej albo wiosną, kiedy sklepy wyprzedają je za grosze. Dzięki odmrażaczowi usuniesz lód z każdej szyby bez konieczności skrobania. Ponadto łatwo uwolnisz wycieraczki, które przymarzły do szyby. Bez potrzeby uszkadzania ich piór.
Zabezpiecz wycieraczki samochodowe przed przymarzaniem i przednią szybę przed szadzią. Za kilkanaście złotych kupisz osłonę termiczną, która zapobiegnie zamarzaniu szyby i przymarzaniu wycieraczek. Możesz też kupić pokrowiec na szyby albo na całe auto. I od razu odpada problem zamarzniętych szyb, zamków i czyszczenia auta ze śniegu.
Jeśli chcesz czyścić karoserię ze śniegu sprawnie i bez rysowania karoserii, kup silikonową szczotkę. Przyda się też do oczyszczenia pokrowca.
Kup prostownik do akumulatora. Jeśli jeździsz rzadko i na krótkich trasach, doładuj akumulator do pełna co kilka dni. W ten sposób przedłużysz życie akumulatora, zapewnisz sobie niezawodne auta i nie będziesz potrzebować żadnych kabli rozruchowych. Ani łaski od innych kierowców. W trakcie silnych mrozów też pamiętaj o doładowaniu akumulatora.
Wymień materiałowe dywaniki na gumowe. W ten sposób we wnętrzu auta będzie mniej wilgoci.
W miarę ciepły dzień umyj karoserię auta i zastosuj wosk (w temperaturze powyżej 12 st. C). Może być wosk ceramiczny. Ma dużą trwałość, wystarczy na całą zimę. Jeśli nadwozie jest zabezpieczone ceramiką albo folią, umyj je specjalnym szamponem bez wosku.
Przede wszystkim dokładnie wyczyść szyby samochodu – od środka i od zewnątrz. Nie musisz kupować żadnych specjalistycznych kosmetyków. Wystarczy dobry płyn do mycia szyb. To ważne, bo brudne szyby będą parować. W trakcie zimy, kiedy widoczność jest marna, docenisz czyste szyby przy każdej pogodzie.
Sprawdź działanie układu oczyszczania przedniej szyby i zamontuj nowe wycieraczki. Pamiętaj, aby chronić je przed przymarzaniem i nie uruchamiać ich w celu usuwania śniegu i lodu.
Zastosuj zimowy płyn do spryskiwaczy. Wykorzystaj areometr i sprawdź, jaka jest temperatura zamarzania płynu w chłodnicy Twojego auta. Płyn powinien być odporny na zamarzanie przy -30 st. C.
Sprawdź poprawne działanie sprzęgła. Pamiętaj, że zimą będzie ono często narażone na przyspieszone zużycie. Zwłaszcza wtedy, gdy będziesz ruszać na śliskiej nawierzchni. Jeśli sprzęgło się śliska i śmierdzi przy ruszaniu spalonym asfaltem, czas je wymienić.
Zamontuj opony wielosezonowe albo zimowe - jak wolisz. Jeśli jeździsz na oponach całorocznych, przed zimą wyważ je w warsztacie i sprawdź bieżnik. Mniejszy niż 3 mm może nie zapewnić Ci odpowiedniej przyczepności.
Umyj, a po wyschnięciu nasmaruj, uszczelki samochodowe smarem silikonowym.
Sprawdź poziom olejów w skrzyni biegów i w silniku. W niskich temperaturach będą one generować dodatkowe opory. Jeśli do tego będzie ich zbyt mało (za niski poziom), silnik i skrzynia ulegną przyspieszonemu zużyciu.
Ustaw oświetlenie zewnętrzne, aby nie oślepiać innych i zapewnić sobie odpowiednią widoczność. Jeśli nie stosujesz się do przepisów i masz zamontowane retrofity LED albo światła HID, będziesz oślepiać innych, a na dodatek możesz dostać poważny mandat. Jeśli światła nie pracują tak jak powinny, napraw je w warsztacie.
Pamiętaj o odpowiednim traktowaniu ekranów dotykowych we wnętrzu auta, bez względu na to, czy są to ekrany fabryczne czy kupiona przez Ciebie nawigacja. Pamiętaj o tym, że w niskich temperaturach będą działać z dużym opóźnieniem. Nie naciskaj nic na siłę bo uszkodzisz ekrany dotykowe. Pamiętaj też, aby chronić wbudowane baterie dodatkowego wyposażenia auta – nawigacji GPS, kamery itd.
W przypadku aut elektrycznych i hybrydowych pamiętaj o zapewnieniu im ochrony przez mrozem, który może być destrukcyjny dla baterii trakcyjnych. Nie wierz tym, którzy wmawiają Ci, że mróz spowoduje utratę zaledwie kilku procent pojemności baterii. Kiedy będziesz musiał wymienić baterię za ponad 100 tys. złotych, żaden z nich nie wyciągnie do Ciebie ręki. Pamiętaj o ponadczasowej zasadzie: jak dbasz, tak masz.
Przystosuj się do specjalnego zimowego stylu jazdy. Zachowuj większy odstęp od innych samochodów, jedź płynnie i spokojnie (taka jazda opłaci Ci się przez cały rok), unikaj gwałtownych manewrów, gwałtownego hamowania i gwałtownego przyspieszania. Pamiętaj, że każda czarna kałuża na drodze może maskować wielką dziurę, która może być przyczyną uszkodzenia zawieszenia. Możesz też wpaść w poślizg. Jeśli wyjeżdżasz ze śliskiego miejsca, wyłącz ASR i ESP.
Nic Ci się nie stanie, jeśli będziesz wozić ze sobą małą łopatkę i woreczek piasku. Jak nagle spadnie śnieg, oczyścisz sobie wyjazd. Jeśli będziesz chcieć zaparkować, oczyścisz sobie miejsce do parkowania. W razie konieczności wyjazdu ze śliskiego miejsca podsyp trochę piasku pod koła.
Michał Lisiak