Szukasz szczegółowych danych technicznych samochodu Ferrari 296 GTS Kabrio-2d 2 Hybryda Plug-in Benzyna 3.0 (830KM) Automatyczna F1-8 ? Jesteś we właściwym miejscu. Na Autokatalog.pl znajdziesz kompletne informacje o tym modelu: od parametrów silnika, przez osiągi i wymiary nadwozia, po realne zużycie paliwa i emisję CO₂. To idealna baza wiedzy zarówno dla osób planujących zakup auta, jak i dla fanów motoryzacji szukających rzetelnych danych porównawczych. Wszystkie dane są oparte na oficjalnych specyfikacjach producentów i regularnie aktualizowane.
Znajdziesz tu również powiązane informacje o wersjach wyposażenia, konfiguracjach nadwozia, masie własnej, pojemności bagażnika oraz dostępnych jednostkach napędowych – benzynowych, wysokoprężnych i hybrydowych. Jeśli chcesz dokładnie porównać Ferrari 296 GTS Kabrio-2d 2 Hybryda Plug-in Benzyna 3.0 (830KM) Automatyczna F1-8 z innymi samochodami, skorzystaj z naszej porównywarki aut lub konfiguratora samochodów, gdzie sprawdzisz dostępne opcje silnikowe, kolory i pakiety wyposażenia.
Chcesz obliczyć realne zużycie paliwa i koszt przejazdu? Skorzystaj z naszego kalkulatora spalania, gdzie możesz wprowadzić własne dane i sprawdzić, ile naprawdę kosztuje Cię codzienna jazda samochodem.
Zrozumienie danych technicznych samochodu, takiego jak Ferrari 296 GTS Kabrio-2d 2 Hybryda Plug-in Benzyna 3.0 (830KM) Automatyczna F1-8 , to podstawa świadomego wyboru – zarówno przy zakupie nowego pojazdu, jak i porównywaniu ofert rynkowych. Parametry takie jak moment obrotowy, masa własna, przyspieszenie czy pojemność bagażnika mają realny wpływ na komfort jazdy, zużycie paliwa i ogólne koszty eksploatacji. Dzięki Autokatalog.pl szybko porównasz Ferrari 296 GTS Kabrio-2d 2 Hybryda Plug-in Benzyna 3.0 (830KM) Automatyczna F1-8 z konkurencją i ocenisz, czy jego specyfikacja techniczna spełnia Twoje oczekiwania.
Elektryczny model o nieustalonej jeszcze nazwie rozpocznie pierwsze jazdy próbne pod koniec bieżącego roku. Głównym rywalem SUV-a marki Mercedes-AMG będzie podobne auto ze stajni Ferrari, które widzieli już łowcy zdjęć szpiegowskich.