Od czasu, gdy Hyundai zatrudnił Alberta Biermanna, byłego pracownika BMW M, do dowodzenia wydziałem sportowych modeli „N”, koreańska marka wkroczyła w zupełnie nowy segment. Nagle zwykłe miejskie samochody zaczęły rywalizować z głównymi graczami na rynku, często oferując nawet nieco więcej niż konkurencja.
Dziś w europejskiej ofercie firmy mamy już trzy samochody z serii „N” – i20 N, i30 N oraz Konę N, a za oceanem również Velostera N. Wkrótce dołączy do nich zupełnie nowy model, gdyż Hyundai przygotowuje się do premiery Elantry N.
Na pierwszych zapowiedziach możemy zobaczyć fragment tylnego pasa oraz wzór felgi z fragmentem przodu. Hyundai Elantra N będzie oferowany w kolorze Performance Blue z czerwonymi akcentami, które w tym modelu będą również widoczne na nakładach na progi. Na klapie bagażnika znajdziemy potężny spojler w kolorze czarnym, a zderzak otrzymał nowy wzór z podwójnym układem wydechowym. Z przodu także zajdą zmiany, jednak nie jest pewne w jak dużym stopniu. Nie zabraknie czarnego wykończenia wlotów powietrza z czerwonym splitterem.
Źródłem napędu będzie znana, 2-litrowa jednostka z turbodoładowaniem o mocy 280 KM, którą możemy znaleźć w innych sportowych modelach „N”. Napędzana będzie wyłącznie przednia oś, a klienci będą mieli możliwość wyboru 6-stopniowej skrzyni manualnej lub 8-stopniowej skrzyni automatycznej N DCT.
Oficjalna data premiery nie jest jeszcze znana, ale ma się odbyć „w najbliższych tygodniach”.