Mercedes Klasy C z zelektryfikowaną gamą jednostek napędowych
Mercedes-Benz klasy C, model W206, zadebiutował w lutym 2021 roku, a już kilka tygodni później do oferty dołączyły hybrydy plug-in o zasięgu w trybie elektrycznym wynoszącym około 100 km.
Producent ze Stuttgartu długo, bo od 2013 roku kazał czekać na nową generację swego udanego modelu. Najnowsza Klasa C zadebiutowała w wersjach sedan i kombi. Gama silnikowa modelu obejmuje wyłącznie zelektryfikowane 4-cylindrowe jednostki napędowe z aktualnej modułowej rodziny silników Mercedes-Benz FAME. Zarówno jednostki wysokoprężne, jak i benzynowe oprócz turbodoładowania korzystają z układu tzw. łagodnej hybrydy drugiej generacji – rozrusznika zintegrowanego z alternatorem (ISG). ISG wykorzystuje 48-woltową pokładową instalację elektryczną, umożliwiając realizację funkcji takich jak „żeglowanie”, dodatkowy „zastrzyk” momentu obrotowego podczas przyspieszenia i odzyskiwanie energii. Efekt: znaczne obniżenie zużycia paliwa.
Diesel ze zintegrowanym rozruszniko-alternatorem
Nowy silnik wysokoprężny OM 654 M z rozrusznikiem zintegrowanym z alternatorem (ISG) oraz 48-woltową częściową pokładową instalacją elektryczną ma poprawić efektywność Klasy C. Jednostka ta ma pojemność dwóch litrów i występuje w dwóch wariantach mocy: 200 KM (C220D) i 265 KM (C300D). Maksymalny moment obrotowy słabszego wariantu wynosi 440 Nm, zaś mocniejszy 550 Nm. Funkcje odzyskiwania energii i „żeglowania” z wyłączoną jednostką napędową sprawiają, że silnik ma być oszczędniejszy. Oprócz elektryfikacji, która obejmuje zastosowanie elektrycznej sprężarki w układzie klimatyzacji, lista najważniejszych modyfikacji obejmuje m.in. nowy wał korbowy, zwiększenie ciśnienia wtrysku do 2700 barów (poprzednio: 2500 barów) oraz wyjątkowo krótkie czasy reakcji i równomierne dostarczanie mocy, dzięki zastosowaniu dwóch chłodzonych cieczą turbosprężarek, które mają teraz zmienną geometrię turbiny.
Benzynowy silnik z ISG drugiej generacji
W nowej Klasie C debiutuje także 4-cylindrowy silnik benzynowy M 254, również współpracujący z rozrusznikiem z alternatorem (ISG). W rezultacie dysponuje on dodatkowymi 15 kW mocy i 200 Nm momentu obrotowego. Dzięki funkcji odzyskiwania energii oraz możliwości „żeglowania” z wyłączonym silnikiem benzynowa jednostka ma być bardziej efektywna. Mercedes-Benz po raz pierwszy w jednej konstrukcji połączył tu wszystkie innowacje modułowej rodziny 4- i 6-cylindrowych silników benzynowych i wysokoprężnych.
Nowością jest segmentowa turbosprężarka z połączeniem przepływowym – to rozwinięcie techniki twin-scroll, co daje szybką reakcję układu doładowania. Powstała ona w ramach współpracy konstruktorów turbosprężarek Mercedes-Benz z zespołem Formuły 1 Mercedes-AMG Petronas. Chwilowo moc wersji C 300 (zużycie paliwa w cyklu mieszanym: 6,6-7,0 l/100 km, emisje CO2 w cyklu mieszanym: 150-159 g/km) może wzrosnąć nawet o 20 kW (tryb overboost).
Automatyczna przekładnia we wszystkich wersjach
Przekładnia automatyczna 9G-Tronic została udoskonalona i jest teraz montowana jest we wszystkich wersjach Klasy C. Ponadto zastosowano nowe, w pełni zintegrowane sterowanie skrzynią, z wielordzeniowym procesorem i nową techniką łączności. Równocześnie udoskonalono układ napędu na cztery koła 4Matic. Z myślą o uzyskaniu rozkładu obciążenia idealnego pod kątem dynamiki jazdy nowy napęd przedniej osi pozwala na przenoszenie wyższego momentu obrotowego.
Hybrydy plug-in o zasięgu ok. 100 km
Kilka tygodni po premierze nowej Klasy C do oferty dołączają hybrydy plug-in. Połączenie 129-konnej jednostki elektrycznej i około 100-kilometrowego zasięgu w trybie stricte elektrycznym (WLTP) sprawia, że hybrydowa Klasa C plug-in w wielu przypadkach będzie mogła poruszać się wyłącznie „na prądzie”, przez dłuższy czas. Najpierw pojawi się wariant z 2-litrową odmianą ultranowoczesnej 4-cylindrowej jednostki M 254, a później limuzyna i kombi z hybrydowym napędem plug-in z silnikiem wysokoprężnym. Silnik synchroniczny z magnesami trwałymi natychmiast generuje maksymalny moment obrotowy 440 Nm, zapewniając dynamikę podczas codziennej jazdy. Pełna moc jednostki elektrycznej jest dostępna do prędkości 140 km/h, po czym zostaje ograniczona.
Wysokonapięciowy akumulator nowych Klas C w wersji plug-in należy do rodziny akumulatorów czwartej generacji. Składa się z 96 ogniw i ma łączną pojemność 25,4 kWh. Z uwagi na wysoką gęstość energii akumulator wyposażono w wewnętrzny układ chłodzenia. Dzięki temu system może sterować temperaturą roboczą niezależnie od wentylacji kabiny. Oprócz harmonijnej pracy w gorących i zimnych regionach umożliwia to szybkie ładowanie prądem stałym (DC). Nawet gdy akumulator jest całkowicie rozładowany, można go naładować do pełna w ciągu około 30 minut, korzystając z opcjonalnej ładowarki DC o mocy 55 kW. Dostępna jest też standardowa trójfazowa ładowarka AC o mocy 11 kW (w zależności od rynku), służąca do ładowania prądem przemiennym.
Pozycja Mercedesa klasy C
Mercedesa W206 będzie można zamawiać od 30 marca br., zaś pierwsze auta pojawią się w salonach latem 2021 r. Jak informuje marka, w ostatniej dekadzie klasa C była najczęściej kupowanym modelem Mercedes-Benz. Poprzednia generacja, wprowadzona w 2013 roku trafiła w ręce ponad 2,5 mln nabywców. Czy nowa generacja modelu powtórzy sukces poprzednika? W galerii 360 stopni prezentujemy poprzednią generację Mercedesa Klasy C. Nowy model W206 pojawi się w Autokatalogu już wkrótce.
Sprzedaż schodzącej, poprzedniej generacji Mercedesa Klasy C, noszącej oznaczenie W205, od pewnego czasu systematycznie spadała. Według danych IBRM Samar, w 2019 roku zarejestrowano w Polsce 2575 sztuk modelu, zaś w 2020 roku 1193 sztuki, co oznacza spadek o 53,67 proc. Udział modelu w rejestracjach marki w 2019 roku wyniósł 11,83 proc., zaś w 2020 roku już tylko 5,88 proc. Przyczyn tego spadku jest kilka. Po pierwsze, model W205, oferowany od 2013 roku, zdążył już się postarzeć, zaś konkurencja w postaci Audi A4, BMW 3 czy Volvo S60, wypuściła nowsze generacje swych modeli. Bez wątpienia na spadek sprzedaży Mercedesa W205, podobnie jak na większość samochodów, miała też wpływ pandemia koronawirusa. Zapowiedź debiutu nowej Klasy C W206, którą zamawiać będzie można już za tydzień, również przyczyniła się do spadku sprzedaży odchodzącego modelu. Za kilka miesięcy przekonamy się, czy nowe auto odwróci ten trend.