Nowy Ford Bronco 2023 – Jaka cena w Polsce?

Nowości
10 Lis '23
Rafał Żaglewski
Źródło: Ford

Jeszcze w tym roku fordowska terenówka wyjedzie na europejskie drogi i bezdroża. Bronco ze zdejmowanym twardym dachem, napędem 4x4 oraz systemem multimedialnym SYNC najnowszej generacji pojawi się w limitowanej liczbie egzemplarzy. Również w Polsce.

W wersji na Europę nowy Ford Bronco otrzyma benzynowy silnik EcoBoost V6 o pojemności 2,7 litra z podwójnym turbodoładowaniem i bezpośrednim wtryskiem paliwa. Jak wskazują dane techniczne, jednostka spalinowa generuje moc maksymalnie 330 KM oraz do 563 niutonometrów momentu obrotowego. Do zmiany biegów służy dostępna standardowo dziesięciobiegowa skrzynia automatyczna.

Źródło: Ford
W wydaniu europejskim Ford Bronco 2023 dostępny będzie tylko w wersji pięciodrzwiowej

Gama produktowa obejmuje dwie wersje modelowe o nazwie Outer Banks oraz Badlands. Ta ostatnia idealnie nadaje się na off-roadowe szlaki, ponieważ dysponuje m.in. 17-calowymi kołami z ogumieniem BF Goodrich All-Terrain, stalowym tylnym zderzakiem, elektronicznie blokowanym mechanizm różnicowym z przodu i z tyłu, jak również systemem wybierania trybów jazdy G.O.A.T o siedmiu ustawieniach, do których zalicza się m.in. program Mud/Ruts (błoto/koleiny) oraz Rock Crawl (pełzanie po skałach).

Prezentacja 360°

Ford Bronco SUV Badlands 4X4

Pokaż prezentację 360°

Nowy Ford Bronco 2023 – tanio nie będzie

W Bronco można zdemontować dach, który składa się z czterech części. Dwa przednie moduły mają specjalne pokrowce, aby ułatwić elastyczne kształtowanie przestrzeni w kabinie. Przewidziano ponadto ewentualność demontażu wszystkich drzwi. Amerykański producent podkreśla, że całą operację można wykonać nawet w pojedynkę w ciągu zaledwie kilkunastu minut.

Źródło: Ford
Ford Bronco zapewnia m.in. kompatybilność z Apple CarPlay i Android Auto, ładowarkę do telefonu oraz multimedia z ekranem dotykowym 12"

Na chwilę obecną szczegóły dotyczące cen nie są jeszcze znane. Przypuszczamy jednak, że na polskim rynku Ford Bronco może kosztować nawet około 380 000 – 400 000 złotych. Wyposażenie standardowe to chociażby reflektory ledowe, przyciemniane szyby z tyłu, podgrzewana kierownica, kamera z widokiem 360° oraz bezprzewodowa ładowarka do telefonu. Terenowa odmiana Badlands, zawierająca ponadto m.in. zintegrowane relingi dachowe, 17-calowe alufelgi wykończone w kolorze karbonowej szarości oraz stalowe osłony elementów podwozia, może być o około 25 000 złotych droższa.

Zestawienie tegorocznych nowości modelowych (w tym aut elektrycznych oraz hybrydowych) znaleźć można TUTAJ

Tagi