Nowe MG3 kontra Renault Clio. Porównanie modeli aut
Chińsko-brytyjska marka wzięła na celownik kategorię samochodów klasy B, w której chce zdobyć klientów dzięki zupełnie nowemu MG3. Jednym z głównych graczy omawianego segmentu jest utytułowane Renault Clio. Jak się okazuje, mimo skromnego stażu rynkowego „trójka” wcale nie stoi na straconej pozycji.
Francuski magazyn motoryzacyjny Auto Plus opublikował wyniki testu, w którym Renault Clio (wersja E-Tech full hybrid Techno 145 KM) postawiono za przeciwnika wchodzące właśnie na rynek, gruntownie przebudowane MG3. Produkowany za Wielkim Murem hatchback zwraca uwagę nietypowym – jak na tę klasę pojazdów – układem napędowym Hybrid+ o mocy aż 143 kW. To w przeliczeniu około 195 koni mechanicznych. Dzięki energii zgromadzonej w „baterii” o pojemności 1,8 kWh auto może na krótkich odcinkach poruszać się w trybie elektrycznym.
Na tle swojego klasowego rywala z Francji nowe MG3 wyróżnia się nie tylko lepszymi osiągami, lecz również obfitszym wyposażeniem pokładowym i przestronnością kabiny pasażerskiej. Samochód przyjemnie się prowadzi, fotele są wygodne, a dealerzy dorzucają jeszcze w pakiecie siedmioletnią gwarancję. Od Clio „trójka” wypada jednak gorzej zwłaszcza w ocenie jakości wykończenia wnętrza oraz rozwiązań poprawiających ergonomię. Przykładem niech będzie chociażby kolumna kierownicy, której nie można regulować wzdłużnie.
Ciekawie wypadło porównanie wyników zużycia paliwa. Jak zmierzyli francuscy dziennikarze, nowe MG3 potrzebuje średnio około 5,4 litra benzyny na sto kilometrów; hatchback spod znaku rombu jest zaledwie o 0,1 l/100 km lepszy. Zestawione ze sobą samochody wypadają bardzo podobnie w takich kategoriach jak masa własna (MG3: 1304 vs 1310 kg), średnica zawracania (10,8 metra) czy droga hamowania 130-0 km/h (66 vs 65 m). Ostatecznie test przyniósł zwycięstwo debiutantowi ze stajni MG, który uzyskał 144 punkty na dwieście możliwych do zdobycia (Clio: 138/200).