Jakie przeróbki samochodu mogą doprowadzić do pożaru, wypadku albo zniszczenia auta?

Wyposażenie samochodów starzeje się tak samo, jak elektronika domowa, smartfony, oprogramowanie. Nic zatem dziwnego, że kierowcy starają się doposażyć swoje auta w przydatne akcesoria. Na rynku jest ich ogromna liczba: kamery cofania, czujniki parkowania, zegarki, listwy ozdobne, nawigacje, stacje multimedialne, urządzenia typu car player/android car, dywaniki, pokrowce na siedzenia, diody LED. Jest też wiele innych, wymagających większych lub mniejszych przeróbek samochodu.

Kierowca musi zdawać sobie sprawę, że niektóre przeróbki mogą być bardzo groźne. Można za nie dostać wysoki mandat, mogą być przyczyną wypadku albo pożaru, który całkowicie zniszczy samochód.

Które przeróbki samochodu mogą być groźne i dlaczego?

Montaż diod LED – tzw. retrofitów LED, w miejsce standardowych żarówek halogenowych (montaż LED – owych zamienników w miejsce standardowych żarówek typu H1, H4 lub H7). W niektórych krajach montaż LED – owych zamienników jest dozwolony, ale nie w Polsce. Taka przeróbka grozi wysokim mandatem. Niektóre retrofity (tanie, z Dalekiego Wschodu) świecą bardzo słabo. Ze względu na ograniczoną widoczność kierowca może doprowadzić do wypadku.

Montaż pseudo ksenonów – tzw. HID w kloszach, przystosowanych do pracy ze standardowymi żarówkami halogenowymi. To szczególnie groźny typ oświetlenia, który oślepia innych kierowców, a do tego może być przyczyną pożaru w samochodzie i porażenia prądem (przetwornica generuje prąd groźny dla życia). Jeśli policjant stwierdzi, że auto ma HID na wyposażeniu, zabierze dowód rejestracyjny i wystawi wysoki mandat.

Montaż kompletnych, tuningowych reflektorów w miejsce standardowych, fabrycznych. Może być przyczyną otrzymania mandatu (w przypadku produktów z Chin, bez odpowiedniej homologacji). Takie reflektory mogą oślepiać albo mogą generować zbyt słabe światło (w przypadku reflektorów z diodami LED), co może być przyczyną wypadku, ze względu na niewystarczającą widoczność.

Montaż dodatkowego oświetlenia samochodu – taniego DRL (diod do jazdy dziennej), które bardzo słabo świeci (kierowca sam słabo widzi i sam jest słabo widoczny), a do tego szybko zaczyna się psuć i migać. Powodem jest zazwyczaj słaba jakość wykonania, na skutek czego do wnętrza dostaje się wilgoć, wywołując korozję. Niewłaściwy montaż może być przyczyną zwarć w instalacji elektrycznej.

Montaż dodatkowego oświetlenia wewnętrznego auta – np. listew LED lub taśm LED, z ingerencją w układ elektryczny auta (podłączeniem do instalacji elektrycznej samochodu) może być przyczyną zwarć i pożaru.

Zamiana standardowych źródeł oświetlenia we wnętrzu auta na LED – owe zamienniki niskiej jakości. W skrajnych przypadkach może doprowadzić do pożaru. Problemy są szczególnie odczuwalne w autach z rozbudowaną elektroniką, z systemem CanBus, z przyciemnianiem świateł wewnętrznych itd. Najmniejszy problem to stałe świecenie się kontrolki ostrzegającej o spaleniu żarówki.

Montaż felg lub opon o innym rozmiarze niż zalecane przez producenta samochodu. Na rynku jest wiele dodatków, np. dystansów do felg, które pozwalają na dopasowywanie innych rozmiarów niż zalecane. To szczególnie groźne, bo nieodpowiedni rozmiar felg lub opon powoduje przyspieszone uszkodzenie zawieszenia, układu hamulcowego i piast kół. Może być też przyczyną niewłaściwej pracy układu kierowniczego, co może doprowadzić do wypadku.

Ingerencje w zawieszenie auta. Podwyższanie prześwitu, zmniejszanie prześwitu, montaż sportowego zawieszenia bez konsultacji ze specjalistami. Zwiększenie fabrycznego prześwitu może być przyczyną niestabilnego zachowywania się auta podczas jazdy po zakrętach. Zmniejszenie fabrycznego prześwitu może być groźne dla podzespołów zamontowanych pod samochodem.

Modyfikacje silnika bez konsultacji ze specjalistami. Podnoszenie mocy silnika bez zwiększenia wydajności innych układów, np. układu chłodzenia. Zwiększanie mocy poprzez stosowanie chip tuningu, zmianę mapy wtrysku czy montaż dodatkowego doładowania może być przyczyną przyspieszonego uszkodzenia wielu podzespołów (np. sprzęgła/koła dwumasowego). Może też być przyczyną poważnych awarii i pożaru auta.

Montowanie wyposażenia elektronicznego niskiej jakości w miejsce fabrycznych urządzeń. Zamontowanie stacji multimedialnej niskiej jakości w miejsce fabrycznego radia/audio może być przyczyną rozładowywania się akumulatora, problemów z elektroniką a nawet pożaru. Przyczyną problemów z elektroniką i pożaru może być też niewłaściwe podłączenie sprzętu. Zawsze warto skonsultować się ze specjalistą. Dotyczy to również montowania w samochodzie rozbudowanego audio, z szeregiem głośników i wzmacniaczy, które może być przyczyną przeciążania instalacji elektrycznej auta i późniejszych problemów.

Stosowanie dodatkowych grzejników do kabiny (np. do rozmrażania szyb od środka), klimatyzatorów a także czajników, podłączanych do gniazdka zapalniczki również może być przyczyną uszkodzeń instalacji elektrycznej, jej przeciążenia a nawet pożaru.

Michał Lisiak