Nissan Juke Hybrid – prawie elektryk
Popularny crossover Nissana doczekał się wersji hybrydowej o łącznej mocy 143 KM. To dobra wiadomość dla tych wszystkich, których rozczarowuje 114-konna odmiana benzynowa. Ucieszą się także zwolennicy elektromobilności, gdyż Juke Hybrid bardzo efektywnie wykorzystuje napęd elektryczny.
Spis treści
Produkowany od 2010 roku miejski crossover Nissana przez długi czas cieszył się sławą auta o dość nietuzinkowej, by nie rzec kontrowersyjnej urodzie. W 2019 roku na rynku pojawił się model drugiej generacji. Styliści najwyraźniej skorzystali z okazji i złagodzili nieco wygląd Juke’a, na szczęście nie na tyle, aby odebrać mu jego charakterystyczne cechy.
Sprawdź możliwość zmiany barwy nadwozia w powyższej galerii 360 stopni, klikając ikonę kolory.
Inaczej rzecz ma się z układem napędowym. Juke drugiej generacji został pozbawiony zarówno napędu na cztery koła, jak i silnika benzynowego 1.6 DIG-T o mocy 190 KM (w usportowionej wersji Nismo RS - 218 KM). Początkowo auto było oferowane wyłącznie z turbodoładowanym, trzycylindrowym silnikiem benzynowym DIG-T o pojemności 999 cm sześciennych i mocy 114 KM, która wystarczy jedynie do powolnego toczenia Juke’a. O dynamicznej jeździe można w zasadzie zapomnieć, a wyprzedzanie…. najlepiej zastąpić omijaniem. Na szczęście całkiem niedawno producent wzbogacił skromną paletę oferowanych jednostek napędowych o układ hybrydowy.
Nissan Juke Hybrid – stylistyka
Na pierwszy rzut oka hybrydowy Juke nie różni się od modelu w odmianie benzynowej. Dopiero po uważnym przyjrzeniu się karoserii można zauważyć, że konstruktorzy dokonali szeregu drobnych zmian o charakterze kosmetycznym, takich jak np. dodanie emblematu „Hybrid” na przednich drzwiach oraz pokrywie bagażnika, nowego logo Nissana na chłodnicy auta, czy czarnej listwy na linii styku z pokrywą silnika.
Mniejsze zapotrzebowanie na chłodzenie komory silnika zaowocowało natomiast zaprojektowaniem mniejszych otworów w osłonie wlotu powietrza, co z kolei przełożyło się na polepszenie parametrów aerodynamicznych pojazdu. Takich zmian jest więcej: pod zderzakiem dodano żaluzję w osłonie chłodnicy, która otwiera lub zamyka dopływ powietrza, zmniejszając opór stawiany przez powierzchnię czołową auta; przeprojektowano spojler nad tylną szybą, co poprawiło przepływ powietrza za pojazdem; zmodyfikowano wyprofilowania przy przednich kołach, a pod tylną oś dodano osłonę. Według producenta, te zmiany pozwoliły na zmniejszenie emisji CO2 o około 2 g/100 km.
Zmodyfikowane zostało również wnętrze auta. Prawa tarcza wskaźników jest prędkościomierzem, a lewa wskaźnikiem mocy, w którym wskazówka wędruje pomiędzy polami „charge” (energia zostaje odzyskiwana podczas wytracania prędkości), „eco” (napęd w trybie elektrycznym) oraz „power” (silnik benzynowy i elektryczny pracują razem). W dolnej sekcji tarczy jest wskaźnik naładowania akumulatora. Na 7 calowym ekranie między zegarami można natomiast wyświetlić schemat przepływu energii.
Ze względu na obecność akumulatora pojemność bagażnika wynosi 354 litry, czyli jest o 68 litrów mniejsza niż w wersji spalinowej. Po złożeniu tylnej kanapy bagażnik można powiększyć do 1237 l.
Nissan Juke Hybrid – układ napędowy
Największych zmian dokonano, rzecz jasna, w układzie napędowym, który w Juke’u Hybrid składa się z silnika spalinowego zaprojektowanego do pracy w układzie hybrydowym oraz silnika elektrycznego. Obie jednostki są konstrukcjami Nissana. Jednostka spalinowa rozwija moc 94 KM i dysponuje momentem obrotowym do 148 Nm. Za napęd elektryczny odpowiada jednostka o mocy 36 kW (49 KM) i momencie obrotowym 205 Nm. Z bratniego Renault pochodzi wysokonapięciowy prądnico-rozrusznik o mocy 15 kW, a także falownik, akumulator 1,2 kWh oraz skrzynia biegów.
Hybrydowy system jest o 25% mocniejszy niż silnik benzynowy, przy czym - według producenta - oszczędność paliwa sięga 40% w cyklu miejskim oraz do 20% w cyklu mieszanym. Napęd został zestrojony w taki sposób, aby zwiększyć dystans jazdy w trybie elektrycznym, a jednocześnie zmniejszyć częstotliwość wyłączania i włączania silnika spalinowego. Rozruch pojazdu dokonuje się wyłącznie w trybie elektrycznym. Nissan zapewnia, że podczas testów nawet 80% czasu jazdy miejskiej odbywało się w trybie elektrycznym, w którym Juke’a można rozpędzić do 55 km/h.
Auto pracuje w jednym z trzech trybów hybrydowych (szeregowym, równoległym lub szeregowo-równoległym). Ich przełączanie nie wymaga udziału kierowcy. Juke Hybrid ma również trzy tryby jazdy: Eco, Normal oraz Sport. Wpływają one na siłę wspomagania kierownicy, działanie układu klimatyzacji i pracę pedału przyspieszenia. Hybrydowy Juke dysponuje funkcją e Pedal, dzięki której możliwe jest sterowanie przyspieszeniem i hamowaniem wyłącznie za pomocą pedału przyspieszenia. Gdy kierowca odpuści „gaz”, samochód zacznie hamować, aż do chwili osiągnięcia prędkości pełzania (ok. 5 km/h). Przycisk funkcji e Pedal znajduje się w konsoli środkowej, za włącznikiem elektrycznego hamulca postojowego.
Nissan Juke Hybrid – wrażenia z jazdy
Juke z napędem hybrydowym wygląda interesująco i bardzo dobrze sprawuje się na drodze. Testowany przez nas w okolicach Krakowa egzemplarz auta bez problemu dawał sobie radę na podjazdach i krętych, podgórskich szlakach pokonywanych w ulewnym deszczu. Zawieszenie było sprężyste, a resorowanie całkiem przyjemne.
W stosunku do benzynowej wersji największą różnicę można dostrzec w dynamice Juke’a. Wreszcie naciśnięcie pedału gazu powoduje reakcję, auto żwawo przyspiesza, a wyprzedzanie innych użytkowników dróg nie wiąże się już ze znacznym skokiem poziomu adrenaliny.
Juke Hybrid jest autem oszczędnym. Średnie zużycie paliwa według norm WLTP wynosi 5,2 l/100 km. Nasz rezultat był nawet jeszcze lepszy. Przy spokojnej, acz nie powolnej jeździe uzyskaliśmy wynik oscylujący wokół 4,7 l/100 km. Dla porównania, średnie zużycie paliwa Juke’a benzynowego to według norm WLTP 5,9 l/100 km. Nasze doświadczenie było zbliżone do 7 l/100 km w cyklu mieszanym.
Nissan Juke Hybrid - ceny
Aby jeździć Nissanem Juke Hybrid w specyfikacji N-Connecta, trzeba dysponować budżetem 125,5 tys. zł. Nieco bogatsza odmiana N-Design wyceniona została na niecałe 139 tys. zł, zaś topowa Tekna na 142 370 zł.
Nissan Juke Hybrid – podsumowanie
Juke na dobre zadomowił się na polskim rynku. Według danych IBRM SAMAR to na polskim rynku drugi po Qashqaiu najpopularniejszy model w ofercie Nissana. W pierwszej połowie br. zarejestrowano 617 Juke’ów, co prawda o ponad 30% mniej niż w takim samym okresie 2021 roku, ale spadek dotyczył w tym okresie wszystkich Nissanów za wyjątkiem elektrycznego Leafa. W przypadku Juke’a wprowadzenie do sprzedaży wersji hybrydowej może zatrzymać trend spadkowy.
Juke Hybrid to dopracowane, miejskie auto, które sprawi przyjemność nie tylko singlom, ale również młodym rodzinom z małymi dziećmi. Konkurencja w segmencie niewielkich crossoverów jest spora. Należą do niej takie auta, jak m.in. Toyota C-HR, Peugeot 2008, Honda HR-V, Hyundai Kona, Seat Arona, Skoda Kamiq, Volkswagen T-Cross, Suzuki Vitara, Opel Mokka, Fiat 500X, Jeep Renegade oraz Renault Captur. Nie wszystkie z wymienionych modeli oferują jednak napęd hybrydowy, który stanowi wielką zaletą Juke’a.
Konfigurator Nissana Juke Hybrid znajdziesz w AutoKatalog.pl.