Te SUV-y z silnikiem Diesla palą najmniej
W czasach, gdy większość marek stawia konsekwentnie na downsizing, Mazda opracowała sześciocylindrową jednostkę wysokoprężną o pojemności aż 3,3 litra. Pytanie, czy tak skonfigurowane auto wypada konkurencyjnie pod względem zużycia oleju napędowego na tle klasowych rywali?
Francuski tygodnik motoryzacyjny „Auto Plus” przygotował zestawienie dwudziestu modeli SUV klasy kompaktowej oraz średniej z napędem dieslowskim, które uszeregowano na podstawie pomiarów zużycia paliwa. Na czele listy znalazły się dwie konfiguracje BMW X1. Odmiana sDrive18d (150 KM) uzyskała w teście wynik oscylujący w granicach 5,5 l/100 km, natomiast wariant xDrive23d (211 KM) okazał się tylko minimalnie gorszy (5,6 l/100 km).
Trzecie miejsce podium przyznano ex aequo Mercedesowi GLA 200 d (150 KM) oraz Peugeotowi 3008 1.5 BlueHDi (130 KM), które uzyskały rezultat w granicach 5,8 l/100 km. Jednym z modeli zasługujących na wzmiankę jest przywołana na wstępie Mazda CX-60. Wprawdzie jej silnik e-Skyactiv D (200 KM) ma pojemność skokową aż 3283 cm3, to jednak dzięki takim rozwiązaniom jak m.in. wykorzystanie instalacji elektrycznej 48 V średnie spalanie wcale nie odbiega znacząco od reszty peletonu (6,2 l/100 km).
Na końcu rankingu dziennikarze francuskiego magazynu umieścili dwa modele ze stajni Mercedes-Benz. Mowa o czteronapędowych wersjach GLC 220 d (197 KM) oraz GLA 220 d (190 KM), które w teście uzyskały średni wynik rzędu 6,6 l/100 km.