Samodzielna diagnostyka samochodu za pomocą OBD2
Na desce rozdzielczej auta pali się kontrolka „check engine”; na ekranie komputera pokładowego wyświetla się komunikat o błędzie; samochód zachowuje się dziwnie i nagle stracił moc albo zaczął dużo palić - w każdym z tych przypadków można samodzielnie sprawdzić stan auta. Pomoże w tym urządzenie do samodzielnej diagnostyki samochodu.
Każdy współczesny samochód ma złącze OBD2, a każdy kierowca może bez problemu kupić urządzenie do samodzielnej diagnostyki auta. Skończyły się czasy, kiedy po zapaleniu się żółtej kontrolki check engine na desce rozdzielczej, trzeba było jechać do warsztatu „na komputer”. Jeszcze do tej pory można spotkać (niestety) warsztaty, w których mechanik nie korzysta z urządzenia diagnostycznego. Dlaczego warto kupić urządzenie do samodzielnej diagnostyki auta?
Jest kilka powodów:
• Możesz dzięki temu zmniejszyć koszty naprawy samochodu. Jeśli potrafisz odpowiednio zinterpretować zebrane dane, możesz określić co się zepsuło. Dzięki temu wiesz, jaką część (np. czujnik) masz kupić. Możesz ją wymienić samodzielnie albo zlecić jej wymianę mechanikowi. Płacisz tylko za jedną prostą czynność (wymianę), bo część kupisz samodzielnie, wedle swoich kryteriów (jakość/cena).
• Nie musisz się stresować po zapaleniu się na desce rozdzielczej kontrolki ostrzegawczej albo po wyświetleniu komunikatu ostrzegawczego. Nie musisz szukać warsztatu i płacić za diagnostykę.
• Przed wyjazdem w daleką trasę nie musisz obawiać się ukrytych problemów. Przeprowadzisz diagnostykę samodzielne.
• Możesz „na żywo” sprawdzać poszczególne parametry pracy jednostki napędowej, co pozwala wykryć nieprawidłowości.
• Jeśli samodzielnie naprawiasz i serwisujesz auto, to po zakończonej naprawie możesz łatwo wykasować błąd.
Pamiętaj o tym, że proste urządzenia diagnostyczne nie mają takich możliwości jak sprzęt używany przez mechaników. Możesz odczytać kod błędu, sprawdzić parametry pracy poszczególnych układów, sprawdzić błędy zapisane w zamrożonych ramkach i je skasować. Nie uda Ci się samodzielnie wprowadzić danych nowych wtryskiwaczy, ani uzupełnić płynu Eolys, ani cofnąć tłoczków hamulcowych w autach z elektrycznym hamulcem postojowym. Nie zmienisz też parametrów wtrysku. Urządzenie do samodzielnej diagnostyki nie rozwiązuje problemów – ono podpowiada. Aby odpowiednio zinterpretować wyświetlony kod błędu lub niewłaściwe parametry pracy poszczególnych czujników, potrzebna jest podstawowa lub bardziej zaawansowana wiedza motoryzacyjna.
Rodzaje urządzeń do diagnostyki samochodowej – ich wady i zalety
Urządzenie kablowe wymagające komputera
• Trzeba je podłączyć do laptopa
• Na laptopie musi znajdować się odpowiednie oprogramowanie – program do diagnostyki samochodowej. Prosty program kosztuje kilkadziesiąt złotych, zaawansowany (dla mechanika) nawet kilka tys. zł.
• Rozwiązanie nieporęczne dla typowego kierowcy, ale zapewniające ogromne możliwości dla mechanika albo elektronika.
• Po zastosowaniu zaawansowanego oprogramowania można przeprowadzać głęboką diagnostykę wszystkich układów auta.
• Oprogramowanie może zawierać bazę kodów błędów i ich opis.
• Można znaleźć programy w języku polskim, a nawet opracowane przez polskich programistów.
Podsumowując: dla typowego kierowcy problematyczne, niewygodne, trudno zabrać je w trasę. Bardzo dobre rozwiązanie dla osoby, która samodzielnie naprawia i serwisuje auto oraz zna się na mechanice i elektronice.
Urządzenie bezprzewodowe, współpracujące ze smartfonem lub tabletem, wyposażonym w system operacyjny Android:
• Wymaga połączenia przez Bluetooth ze smartfonem albo tabletem z systemem Android.
• Na smartfonie albo tablecie musi znajdować odpowiednie oprogramowanie.
• W Google Play można znaleźć mnóstwo darmowych programów, które zapewniają podstawowe funkcje (sprawdzanie, odczyt błędów, kasowanie błedów).
• W Google Play można kupić płatny program (w cenie od 10 do 100 zł), który zapewnia znacznie większe możliwości diagnostyki i testowania auta. Najlepsze programy pozwalają na testowanie pracy silnika, czujników, układu chłodzenia, parametrów pracy akumulatorów, spalania i wielu innych rzeczy.
• Można znaleźć programy w języku polskim, a nawet opracowane przez polskich programistów.
• Podłączenie urządzenia zabiera nieco czasu. Trzeba podłączyć urządzenie bezprzewodowe do gniazdka OBD2. Następnie trzeba połączyć obydwa urządzenia za pomocą Bluetooth. Ostatni krok to uruchomienie oprogramowania.
• Czasami czytnik błędów nie chce działać, jeśli smartfon lub tablet nie jest w zasięgu internetu.
• Smartfon lub tablet musi być naładowany, żeby można było korzystać z czytnika.
• Czytnik jest maleńki, zatem zawsze można go mieć przy sobie.
• Trzeba ściągnąć kolejny program na telefon lub tablet, który pozwala na odczytanie znaczenia poszczególnych kodów błędów.
• Najtańsze urządzenie ELM327 można kupić za ok. 20 złotych.
Podsumowując: bardzo małe urządzenie. W połączeniu z dobrym, płatnym programem oferuje bardzo duże możliwości.
Urządzenie typu skaner
To urządzenie zblokowane, które składa się z ELM327, skanera z panelem przycisków oraz wyświetlaczem i łączącego je przewodu.
• Nie wymaga baterii ani internetu.
• Uruchamia się zaraz po podłączeniu do złącza OBD2.
• Ma wgrane oprogramowanie do odczytywania kodów błędów i zamrożonych ramek oraz podstawowych parametrów.
• Droższe modele pozwalają na testowanie akumulatora, czujników i innych układów.
• Ma wgraną bazę błędów, dzięki czemu można od razu poznać co oznacza określony błąd.
• Standardowo ma wgrany język polski.
• Najtańszy model można kupić za ok. 30 złotych.
Najprostsze rozwiązanie i najłatwiejsze w obsłudze. Liczba funkcji diagnostycznych jest ograniczona. Najlepsze rozwiązanie dla typowego kierowcy – amatora.
Michał Lisiak