Nowy Mercedes CLA Shooting Brake 2026 w całej okazałości

Nowości
16 Lip '25
Rafał Żaglewski
Źródło: Mercedes-Benz

Gama zelektryfikowanego modelu CLA nowej generacji powiększyła się o sportowo stylizowane kombi. Jak wskazują dane techniczne, najbardziej wydajny Shooting Brake jest w stanie przejechać nawet do 760 kilometrów na jednym ładowaniu. Cen Mercedesa jeszcze nie znamy.

Źródło: Mercedes-Benz

Pełna nazwa handlowa najnowszego modelu spod znaku srebrnej gwiazdy brzmi Mercedes-Benz CLA Shooting Brake z technologią EQ. Jak zapowiedziała centrala, kompakt oficjalnie zadebiutuje na europejskim rynku motoryzacyjnym w marcu przyszłego roku. Pojazd mierzy na długość 4723 milimetry, z czego na rozstaw osi przypadło 2790 mm. W zależności od ustawienia siedzeń bagażnik ma pojemność od 455 do nawet 1290 litrów. Ponadto pod maską komory silnika wygospodarowano 101-litrowy schowek. Stanowiące element wyposażenia standardowego relingi dachowe zapewniają dopuszczalną ładowność rzędu 75 kilogramów.

Źródło: Mercedes-Benz

Nowy Mercedes CLA Shooting Brake 2026 – wymiary nadwozia

  nowe CLA Shooting Brake poprzednik różnica
długość: 4723 mm 4688 mm +35 mm
szerokość: 1855 mm 1830 mm +25 mm
wysokość: 1469 mm 1442 mm +27 mm
rozstaw osi: 2790 mm 2729 mm +61 mm
pojemność bagażnika: 455 l 485 l -30 l
maks. pojemność bagażnika: 1290 l 1350 l -60 l
Źródło: Mercedes-Benz

Nowy Shooting Brake zwraca uwagę opływową sylwetką nadwozia. Przód ozdobiono wąską listwą ledową, efektownymi wlotami powietrza pod zderzakiem oraz czarnym panelem, gdzie zgrupowano 142 podświetlane gwiazdeczki, które tworzą ciekawe animacje podczas otwierania lub ryglowania drzwi. Początkowo do sprzedaży trafią wersje elektryczne: CLA 250+ z akumulatorem o pojemności 85 kWh i teoretycznym zasięgiem do 761 kilometrów bez dodatkowego ładowania, a także CLA 350 4Matic z napędem na wszystkie koła i zasięgiem w granicach 730 km. Ponadto ma pojawić się odmiana benzynowa 2.0, wspierana pracą 48-woltowego układu miękkiej hybrydy.

Według wstępnych danych technicznych, po dziesięciu minutach korzystania ze stacji szybkiego ładowania zapas prądu w „bateriach” wzrośnie na tyle, aby kierowca mógł przejechać autem kolejne 310 kilometrów. Tymczasem jak wskazuje raport IBRM Samar, w minionym półroczu polscy klienci zarejestrowali łącznie 13 857 nowych osobówek z gwiazdą na masce. Daje to Mercedesowi ósme miejsce w rankingu importerów. Natomiast w segmencie premium wyższą sprzedażą niż producent Klasy S legitymuje się BMW z dorobkiem 14 875 pojazdów oraz Audi, którego ofertę wybrało 14 358 klientów.

Tagi