Ile sprzedano chińskich aut w Polsce? Wyniki we wrześniu 2025

We wrześniu chińscy producenci samochodów osobowych zarejestrowali nad Wisłą 4419 nowych aut, co z perspektywy całego rynku daje udział rzędu 8,9 procenta. Jak wskazuje raport IBRM Samar, w analogicznym miesiącu ubiegłego roku stan parku w omawianym segmencie liczył „tylko” 690 egzemplarzy. Najwięcej wydań zrealizowało MG, które należy do koncernu SAIC Motor z siedzibą w Szanghaju. We wrześniu wyjechało na drogi 1313 nowych samochodów tego producenta.

Główną siłą napędową marki Morris Garage pozostaje crossover MG HS. Zeszłego miesiąca samochód ten wybrało aż 794 użytkowników, co daje wysoką, dziewiątą lokatę na liście bestsellerów polskiego rynku motoryzacyjnego. Generalny importer liczy, że zainteresowanie potencjalnych klientów wzbudzi niedawno prowadzona do oferty odmiana 1.5/224 KM będąca klasyczną, samoładującą się hybrydą (oznaczenie Hybrid+). Jak wynika z danych technicznych, średnie spalanie dla nowej wersji zaczyna się na poziomie około 5,5 l/100 km w cyklu mieszanym WLTP. Pojemność baterii to 1,83 kWh brutto. Warto dodać, że samochód objęty jest gwarancją fabryczną na siedem lat z limitem przebiegu do 150 tys. kilometrów.

Czołowe marki w segmencie samochodów chińskich (wrzesień 2025):

1. MG: 1313 egzemplarzy
2. BYD: 735
   
3. Omoda: 734
   
4. Jaecoo: 640
   
5. BAIC: 340
   
6. Leapmotor: 331
   
7. Chery: 143
   
8. Bestune: 43
   
9. Forthing: 43
   
10. GAC: 35
    

Jest też i łyżka dziegciu. Otóż w datowanych na wrzesień br. testach zderzeniowych subkompaktowy model MG3 otrzymał ocenę czterogwiazdkową Euro NCAP, choć przy okazji niezależni eksperci wytknęli Chińczykom poważny mankament w postaci wadliwego mechanizmu blokady przedniego fotela. Jak wykazały badania laboratoryjne, podczas symulacji zderzenia czołowego siedzenie uległo skręceniu, co zwiększa ryzyko powstania obrażeń prawej nogi kierowcy. Ponadto zaobserwowano, że podczas testu głowa manekina uderzyła w wieniec kierownicy, przebiwszy poduszkę powietrzną.