BMW 530e xDrive: doszlifowany

Testy i prezentacje
16 Lut '21
Michał Śniadek

W połowie 2020 roku BMW Serii 5 G30 przeszło gruntowny facelifting. Zmienił się nie tylko wygląd, lecz również pojawiło kilka nowych rozwiązań oraz zmian w gamie jednostek napędowych. Dziś omówimy to na przykładzie wariantu 530e xDrive, który zyskał nieco ciekawszą specyfikację.

Odświeżone BMW Serii 5 posiada nowe reflektory, które opcjonalnie mogą być wyposażone w światła laserowe, atrapa chłodnicy została nieco uproszczona i wygląda bardziej muskularnie, a zderzaki mają nieco zmieniony wzór. W naszym testowym egzemplarzu, wyposażonym w M Pakiet, auto ma sporej wielkości boczne wloty powietrza, przeloty powietrza mające za zadanie chłodzić układ hamulcowy i poprawić aerodynamikę. 

Z tyłu największą zmianą są nowe klosze świateł, które teraz są wykończone w kolorze czarnym, a decydując się na pakiet stylistyczny M, otrzymujemy spojler na klapie bagażnika, nieco przeprojektowany zderzak i podwójny układ wydechowy z chromowanymi końcówkami wydechu. G30 po faceliftingu posiada w swojej ofercie 5 nowych kolorów lakierów oraz nowe wzory felg, dzięki czemu jeszcze łatwiej można samochód skonfigurować według własnych upodobań. 

Hybrydowe możliwości, zmniejsza praktyczność

Bagażnik BMW Serii 5 w wariancie 530e wynosi 410 litrów, czyli jest to 120 litrów mniej niż w spalinowej wersji takiej jak 530i. Jest to spowodowane tym, że pod podłogą bagażnika znajdziemy system baterii układu hybrydowego. Sam bagażnik przeszedł jedynie niewielkie zmiany. Nie posiada systemu podwójnej podłogi, a jej miejscu znajdziemy jedynie mały schowek dedykowany na przechowywanie okablowania. 

Jednak nie tylko bagażnik jest zmniejszy - mniejszy jest również zbiornik paliwa. Jego pojemność wynosi 46 litrów, czyli jest to 26 litrów mniej niż w tradycyjnej, spalinowej wersji.

Drobne zmiany we wnętrzu

Zmiany we wnętrzu są bardzo kosmetyczne. Nowością jest ekran systemu inforozrywki, który już w standardzie wynosi 12". Tradycyjnie posiada on obsługę gestami, specjalnym padem w tunelu środkowym oraz dotykowo. Na jego pokładzie znajdziemy teraz obsługę Android Auto oraz CarPlay bezprzewodowo, dzięki czemu możemy korzystać z dobrodziejstwa systemu naszego urządzenia mobilnego bez potrzeby wożenia i podłączenia za każdym razem specjalnego kabla.

Na pokładzie możemy mieć nawet 4-strefową klimatyzację, które wyróżnia się minimalistycznym wyglądem. Posiada ona własny mały ekran dotykowy, dzięki czemu liczba przycisków jest ograniczona. Wyżej znajdziemy standardowe programowalne skróty, które teraz są również przyciskami dotykowymi. W tunelu środkowym w wersji 530e znajdziemy dodatkowe przyciski od trybów jazdy oraz systemu zarządzania energią.

Jakość wykonania stoi na najwyższym poziomie. Wszystkie plastki są wysokiej jakości, elementy wnętrza nawet przy mocniejszym nacisku nie trzeszczą i są bardzo dobrze spasowane.

Ilość miejsca we wnętrzu jest wystarczająca zarówno z przodu, jak i z tyłu, nawet decydując się na opcjonalny szyberdach. W drugim rzędzie siedzeń znajdziemy własną klimatyzację (decydując się na tę opcję), gniazdko 12V oraz dwa porty USB-C. Do dyspozycji mamy również podłokietnik z dwoma miejscami na napoje, które wysuwają się do przodu, co jest rozwiązaniem lepszym niż np. w Audi. Centralne miejsce jest nieco mniej komfortowe, umiejscowione wyżej, a ilość miejsca na nogi zabiera tunel środkowy.

Wydajniejszy układ hybrydowy

Wariant 30e wyposażony jest w dwa silniki - 2-litrowy, 4-cylindrowy silnik spalinowy o mocy 184 KM i 300 Nm oraz silnik elektryczny o mocy 109 KM i 265 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Łącznie przeliczane jest na 292 KM oraz 420 Nm. Napęd może być przekazywany na tylną oś lub na wszystkie koła w systemie xDrive, a za pośrednictwem automatycznej skrzyni biegów. W kwestii osiągów, BMW 530e przyspiesza od 0 do 100 km/h w czasie 5,9 sekundy.

W hybrydowym wariancie najważniejsze jest jednak zużycie paliwa oraz pobór prądu. Według danych podawanych przez BMW, auto jest w stanie przejechać wyłącznie na energii elektrycznej nawet do 45 kilometrów, a średnie zużycie paliwa w cyklu mieszanym wynosić ma 1,4 litra na 100 kilometrów.

W warunkach testowych samochód był w stanie przejechać do 15-20 kilometrów wyłącznie elektrycznie w zależności od stylu jazdy, co można uznać za wynik bardzo dobry, mając na uwadze masę pojazdu oraz zimowe warunki pogodowe. Jeśli chodzi o średnie zużycie paliwa, to podczas testu BMW 530e xDrive paliło od 4-5 l litrów na 100 kilometrów przy jeździe bardzo spokojnej. Jazda dynamiczna przekłada się na spalanie na poziomie 7-8 l / 100 km, a w cyklu miejskim jest to zależne od poziomu naładowania baterii. Gdy będziemy jeździć z całkowicie naładowanym akumulatorem, możemy liczyć nawet na 2,5-3 l / 100 km.

Ceny od 240.600 zł

Cennik nowego BMW 530e startuje od nieco ponad 240 tysięcy złotych. Decydując się na wariant z napędem xDrive, musimy liczyć się z dopłatą 12.000 zł, a nieco lepiej wyposażony Luxury Line to wydatek rzędu 260.700 zł. Jak w każdym BMW lista wyposażenia opcjonalnego jest bardzo długa, dzięki czemu możemy bez problemu dostosować samochód do własnych potrzeb. Należy jednak pamiętać, że cena końcowa bez większego problemu może wynieść nawet 400.000 zł.

BMW Serii 5 najnowszej generacji, a lifting z ubiegłego roku dopracował jeszcze bardziej ten samochód. Kolejny raz BMW odświeżyło jedynie samochód niezmieniając wielu elementów, dzięki czemu ciężko jest się do czegkolwiek przyczepić. Jest to bardzo udany samochód i w mojej opinii zestawiając go z niemieckimi konkurentami wypada najbardziej interesująco.

Szczegółowa ocena auta: BMW 5 G31

Osiągi i ekonomia
7/10
Przestrzenność wnętrza
7/10
Komfort podróżowania
9/10
Wyposażenie
8/10
Cena
6/10
Własności jezdne
8/10

Tagi