Ford Transit Trial - brygadówka à la crossover

Historia opisywanego modelu sięga 1953 roku, gdy do produkcji wszedł Taunus Transit, uważany dziś za pierwszą generację Transita, a produkowany aż do 1965 roku. Najlepsze miało jednak dopiero nadejść, a okres największej popularności Transita przypada na lata 70. i 80., a nawet 90. XX wieku.

Dziś słowo Transit to początek nazwy całej gamy pojazdów użytkowych Forda, w której są: Transit Courier, Transit Connect, Transit Custom oraz tzw. duży Transit dwutonowy. Ten ostatni oferowany jest w wielu wersjach, w tym także z napędem elektrycznym. Tym razem przyjrzeliśmy się atrakcyjnie stylizowanej wersji Trial ze zwiększonym prześwitem, z napędem na tylną oś.

Ford Transit – silniki, moc

Podstawą napędu wszystkich wersji dużego Transita jest dwulitrowy silnik wysokoprężny 2.0 New EcoBlue. Występuje on w wielu wariantach mocy: 105, 130, 155, 165 oraz 170 KM. Ponadto Ford Transit oferowany jest z napędem elektrycznym, z baterią o pojemności 67 kWh, w dwóch wariantach mocy: 194 oraz 269 KM.

Ford Transit – wymiary, funkcjonalność

Bazę dla Transita stanowi czterodrzwiowy furgon 290 L2 H2 o wymiarach: 5531 mm długości, 2059 mm szerokości i 2490 mm wysokości, którego rozstaw osi ma 3300 mm. Testowy egzemplarz Transita Trial 350 L3 H2 miał długość 5981 mm, szerokość 2059 mm i wysokość 2541 mm oraz rozstaw osi mierzący 3750 mm.

Masa własna Transita Trial L3 H2 wynosi 2148 kg, DMC 3500 kg, a maksymalna ładowność 1427 kg. Opisywany egzemplarz był w wersji brygadowej, pięcioosobowej, zaś wymiary przestrzeni przewozowej wynoszą: 3533 mm długości, 1784 mm szerokości maksymalnej (między nadkolami 1392 mm) oraz 1886 mm wysokości.

Ford Transit Trial – wrażenia z jazdy

Transit Trial z natury rzeczy przeznaczony jest do podróżowania w trudniejszym terenie, z daleka od utwardzonych dróg. Wersja Trail ma czarne listwy z boku oraz okładzinę wokół dolnych części zderzaków przednich i tylnych. Uwagę zwraca charakterystyczny, masywny grill utrzymany w czarnej, matowej stylistyce, który nawiązuje do modelu Ranger Raptor. Uzupełnieniem są specjalnie zaprojektowane 16-calowe obręcze kół oraz logo Trial na drzwiach przednich.

Jak przystało na Forda, Transit Trial prowadzi się znakomicie, a w wersji 2.0 New EcoBlue 170 KM nie brakuje mu mocy. Gdyby jeszcze auto miało automatyczną skrzynię biegów, byłaby już pełnia szczęścia. Jednak manualna przekładnia sześciobiegowa jest precyzyjna i przyjemna w obsłudze. Na plus zaskoczyło nas zużycie paliwa, które w cyklu mieszanym wynosiło ok. 8 l/100 km. Warto jednak zaznaczyć, że przestrzeń towarowa nie była obciążona, co mogłoby istotnie wpłynąć na spalanie. Choć na pozór to zwykły Transit jakich wiele, Trial może się podobać i wiele osób zwraca na niego uwagę. Nam Transit Trial bardzo się podoba i miło będziemy wspominać czas spędzony z tym bardzo praktycznym i solidnie wykonanym autem.

Ford Transit – cena

Podstawowa wersja Forda Transita 290 L2 H2 z wyposażeniem Ambiente i silnikiem 2.0 New EcoBlue 105 KM kosztuje 185 447 zł. Ford Transit Trial L3 H2, z silnikiem wysokoprężnym 2.0 New EcoBlue 170 KM ze skrzynią manualną sześciobiegową oraz napędem na tylną oś to wydatek rzędu co najmniej 232 279 zł. Do wersji z napędem na wszystkie koła trzeba dopłacić blisko 26 tys. zł.

Ford Transit – podsumowanie

Transit w wersji Trial z przedłużonym nadwoziem, w wersji brygadowej, dobrze się sprawdzi w niewielkiej, rodzinnej firmie usługowej, gdzie pojazdem tym jeździ sam właściciel. To bardzo dobre auto np. do przewozu narzędzi czy materiałów budowlanych, a po godzinach czy w weekendy świetnie nadaje się na mega pakowny, rodzinny bus, który dowiezie nas także w trudniej dostępny teren, zwłaszcza gdy zostanie doposażony w opcjonalny napęd na wszystkie koła.

Z uwagi na wysoki standard wykończenia, w tym m.in. skórzaną tapicerkę na przednich oraz tylnych siedzeniach, Transit Trial raczej nie trafi do miejskich zakładów oczyszczania czy ekip zajmujących się miejską zielenią. Dlaczego? Ponieważ w wersji Trial jest - parafrazując filmowe powiedzenie - „jakby luksusowo”. W związku z tym, choć dla wielu klientów potencjalnie atrakcyjny, Transit Trial pozostanie marginesem w całej sprzedaży tego modelu, a siłą Forda Transita są raczej słabo wyposażone odmiany bazowe, służące po prostu do ciężkiej roboty. Alternatywą dla Forda Transita mogą być takie auta, jak: Mercedes Sprinter, Renault Master, Fiat Ducato, Opel Movano, Citroen Jumper oraz Peugeot Boxer.

Konfigurator Forda Transita znajdziesz w AutoKatalog.pl.

zdjęcia: Krzysztof Panek i Robert Brykała