Włosi zwlekają z zakupem elektryków
Turyńska fabryka Grupy Stellantis wyprodukowała o kilkanaście tysięcy sztuk modelu Fiat 500e mniej niż zakładały prognozy na 2023 rok. Wynika to z faktu, że część klientów odkłada decyzje zakupowe do czasu wprowadzenia we Włoszech dopłat do aut elektrycznych.
Jak informuje agencja Reuters, miniony rok Fiat 500e zakończył wynikiem tylko około 77 tys. wyprodukowanych egzemplarzy, podczas gdy pierwotne plany mówiły o dostawach sięgających przeszło 90 tys. Pomimo zapowiedzi włoskiego rządu program dopłat do samochodów elektrycznych nie został jeszcze wprowadzony, zatem wielu potencjalnych klientów nadal odkłada w czasie swoją decyzję zakupową. Przedstawiciele branży motoryzacyjnej liczą jednak, że program niedługo wejdzie w życie. Czynnikiem hamującym rozwój segmentu „elektryków” na Półwyspie Apenińskim jest dodatkowo nie dość dobrze rozwinięta infrastruktura ładowania.
Co ciekawe, na samochody z napędem elektrycznym przypada we Włoszech około 4% tamtejszego rynku motoryzacyjnego. Średnia na całej Europy oscyluje tymczasem na poziomie 15%. Łącznie włoskie fabryki Grupy Stellantis opuściło w ubiegłym roku ponad 750 tys. pojazdów (+9,6%).