Mercedes EQB 250+ - duży prestiż, wysoka cena, mały zasięg
Mercedes EQB to elektryczna odmiana kompaktowego SUV-a o nazwie GLB. Model ten może mieć 7 miejsc, co podnosi jego praktyczność. Niestety elektryczna odmiana EQB ma spory apetyt na prąd, a zasięg znacznie odbiega od oczekiwań.
Model GLB technicznie spokrewniony jest z odrobinę mniejszym Mercedesem GLA, czyli najmniejszym SUV-em marki z gwiazdą na masce. W dobie mody na elektromobilność obydwa modele otrzymały elektryczne wersje, które zgodnie z nazewnictwem Mercedesa mają przedrostek EQ. Mamy więc bezemisyjne modele EQA i EQB. Zaletą tego drugiego jest większe, pojemniejsze nadwozie, które pozwoliło na stworzenie wersji siedmioosobowej. W krajach zachodnich to praktyczne auto o kompaktowych wymiarach polubili np. taksówkarze. W Polsce GLB to jeden z rzadziej wybieranych Mercedesów, zwłaszcza w wersji EQB.
Spis treści
Mercedes EQB – bateria, zasięg, moc
Opisywane auto oferowane jest w dwóch wariantach pojemności baterii oraz trzech wersjach mocy. Odmiana podstawowa EQB 250+ ma baterię o pojemności brutto 73,9 kWh (netto 70,5 kWh), podobnie jak najmocniejsza wersja EQB 350. Co ciekawe, wariant pośredni, czyli EQB 300, dysponuje baterią o najmniejszej pojemności netto – 66,5 kWh, jednak brutto jest to już 79,8 kWh, czyli w teorii powinno być nieco wydajniej, niż w EQB 250+ oraz EQB 350. Plusem wersji 300 i 350 jest napęd 4Matic w każdym poziomie wyposażenia.
Mercedes EQB – wymiary, funkcjonalność
Model EQB, czyli Mercedes o symbolu X243, ma długość 4684 mm, szerokość 1834 mm oraz 1654 mm wysokości. Rozstaw osi mierzy 2829 mm, a prześwit jak na SUV-a jest dość mały i ma zaledwie 154 mm. Standardowa pojemność bagażnika Mercedesa EQB w wersji pięcioosobowej to 495 litrów (w spalinowym GLB 570 litrów), a po złożeniu tylnej kanapy można przewieźć nawet do 1710 litrów bagażu.
Mercedes EQB – wrażenia z jazdy
Jak przystało na Mercedesa, model EQB jest prezentuje się bardzo porządnie, a wnętrze wykończone zostało materiałami wysokiej jakości. Może nie jest to poziom Klasy S, ale jest na pewno dużo lepiej niż w przeciętnym, kompaktowym SUV-ie, jakich w segmencie popularnym jest zatrzęsienie. W pewnym sensie model EQB to bardziej praktyczna wersja nadwoziowa Mercedesa EQA, czyli najmniejszego SUV-a niemieckiej marki. Pudełkowate, a jednak mimo wszystko mogące się podobać nadwozie, zapewnia wewnątrz przestrzeń, jakiej nie powstydziłyby się auta o klasę większe.
Niewątpliwym atutem Mercedesa EQB jest także możliwość zakupu wersji 7-osobowej, co jest rzadkością nawet w sporo większych autach. Niestety model ma także poważne minusy. Główną wadą są oczywiście wysokie ceny. No cóż – wiadomo – to Mercedes i tanio nie będzie. Minusem Mercedesa EQB jest też zasięg oraz zużycie prądu przez silnik elektryczny. Według producenta wersja 250+ z baterią o pojemności brutto 73,9 kWh powinna na jednym naładowaniu pokonać trasę do 532 km, a średnie zużycie wynosi 15,3 kWh. Tyle w teorii, bo rzeczywistość jest taka, że nawet przy bardzo spokojnej jeździe auto zużywa ponad 20 kWh/100 km i realny zasięg wynosi maksymalnie 400 km. To poziom elektrycznych SUV-ów spoza segmentu premium z bateriami o pojemności ok. 50 kWh. Mercedes ma więc sporo do poprawy pod względem wydajności napędów do swoich aut zeroemisyjnych.
Mercedes EQB – cena
Jak można było się spodziewać po aucie niemieckiej marki segmentu premium, w dodatku elektrycznym, tanio nie jest. Ceny Mercedesa EQB 250+ w bazowej specyfikacji Progresive zaczynają się od 243 700 zł. Już to na starcie przekreśla go, jeśli chodzi o możliwość otrzymania dopłaty w programie Mój Elektryk 2.0, w którym maksymalną ceną auta ma być kwota 225 tys. zł.
Dalej jest już tylko drożej. Odmiana EQB 300 Progresive 4Matic kosztuje 254 500 zł, Electric Art 4Matic 275 101 zł, zaś flagowy wariant AMG Line 4Matic 281 395 zł. Najmocniejsza wersja opisywanego modelu, czyli EQB 350 4Matic oferowana jest tylko w topowej wersji AMG Line i została wyceniona na 294 695 zł. Za trzeci rząd siedzeń trzeba dopłacić ok.4-5 tys. zł.
Mercedes EQB – podsumowanie
Praktyczne nadwozie plus mało efektywny napęd elektryczny – tak w wielkim skrócie można podsumować Mercedesa EQB. Fakt, że niewielu jest konkurentów 7-osobowego SUV-a o podobnych gabarytach to zbyt mały atut, gdyż Mercedes EQB jest po prostu drogi. Dla porównania – Tesla Model Y, mimo że nie oferuje 7 miejsc siedzących, ma gigantyczny bagażnik o pojemności 971 litrów i oferuje zasięgi nawet do 600 km. Ale największą zaletą Tesli Model Y jest cena 204 900 zł w bazowej wersji i 214 900 zł za wariant Long Range, co pozwoli na sfinansowanie auta z dopłatą z ww. programu Mój Elektryk 2.0, jak ten już wystartuje. Na to ostatnie ostrzy sobie zęby wielu fanów i potencjalnych użytkowników aut elektrycznych, a Mercedesa EQB niestety ta gratka ominie. Szkoda, gdyż to naprawdę ciekawe i praktyczne auto.
Konfigurator Mercedesa EQB znajdziesz w AutoKatalog.pl.
zdjęcia: Krzysztof Panek i Robert Brykała