Jak zachować się w przypadku awarii na autostradzie?

Kierowców najczęściej zaskakują problemy z elektryką i elektroniką, np. awarie związane z układem zapłonowym silnika spalinowego. Pierwsze objawy, czyli delikatne szarpanie, mogą pojawić się właśnie podczas jazdy po autostradzie.

Problemy mogą sprawić również części mechaniczne, jednak w ich przypadku objawy awarii pojawiają się już wcześniej.

Źródłem kłopotów, wymagających zatrzymania auta, mogą być również: ubytek powietrza z opony, niski poziom oleju silnikowego (niektóre auta zużywają go bardzo dużo), przegrzanie oleju przekładniowego w automacie, przegrzanie silnika (na przykład na skutek wycieku płynu chłodniczego) i wiele innych, których nie sposób tu wymienić.

Jak uniknąć awarii na autostradzie?

W sieci i w magazynach motoryzacyjnych można znaleźć mnóstwo porad, jak zachować się podczas awarii na autostradzie. Szkoda, że żadna z nich nie mówi o tym jak uniknąć takiej awarii.

Są kierowcy, którzy nie powinni wjeżdżać na autostrady i na drogi szybkiego ruchu. Jazda z bardzo dużą prędkością (100-130 km/h), nawet przy niewielkim ruchu, wymaga sporych umiejętności i przewidywania. Jeden nieodpowiedni manewr może spowodować wypadek albo karambol, z tragicznymi skutkami. Co pewien czas pojawiają się informacje o kierowcach, którzy wjeżdżają pod prąd na autostrady. W sieci można znaleźć przykłady osób agresywnych, które drogi szybkiego ruchu traktują jak tory wyścigowe. Nawet osoba, która jest przeziębiona (nie wspominając o bardziej poważnych chorobach, które utrudniają odpowiednie i szybkie reakcje) nie powinna wjeżdżać na autostradę. Tak samo ktoś, kto jest zmęczony. Monotonny krajobraz może spowodować, że kierowca zaśnie za kierownicą auta.

Są też samochody, które nie powinny wjeżdżać na autostrady i na drogi szybkiego ruchu. Jazda z dużą szybkością to duże obciążenie dla auta i musi ono być sprawne. Niewielkie braki płynów eksploatacyjnych (oleju silnikowego, płynu przekładniowego w skrzyni biegów, oleju w moście napędowym i płynu chłodniczego) mogą doprowadzić do zniszczenia najważniejszych podzespołów mechanicznych w samochodzie.

Kierowca nie powinien wjeżdżać na autostradę, jeśli jego auto nie jest sprawne i ostrzega, że coś mu dolega. Buczenie z kół, terkotanie i stukanie z silnika, szum ze skrzyni biegów, jakiekolwiek hałasy powodowane przez ogumienie - to podstawowe ostrzeżenia o awariach. Nie można ich lekceważyć. Na autostradę i drogę szybkiego ruchu nie powinien wjeżdżać też samochód, które ma opony z mocno zużytym bieżnikiem, nie wspominając o zużytych hamulcach.

Jak się zachować, kiedy dojdzie do awarii na autostradzie albo drodze szybkiego ruchu?

• Jak najszybciej zjedź na pas awaryjny, oczywiście, z zachowaniem zasad bezpieczeństwa.

• Jeśli nie możesz wykonać manewru, bo pas drogowy jest zablokowany przez inne auta, stosuj sygnały dźwiękowe i świetlne, aby inni kierowcy umożliwili Ci zjechanie na pas awaryjny.

• Nigdy nie zatrzymuj się ani nie zwalniaj do małej prędkości na pasach ruchu drogi szybkiego ruchu albo autostrady. Nawet przy poważnej awarii auto może się jeszcze toczyć – dasz radę zjechać na pas awaryjny.

• Po zatrzymaniu każ wysiąść pasażerom z auta. Powinni też zabrać ze sobą zwierzęta, które muszą być w pełni zabezpieczone przez możliwością wejścia na drogę (pies w smyczy, mały pies czy kot w klatce).

• Pasażerowie (wraz ze zwierzętami) muszą przejść za metalową barierę. To dla ich bezpieczeństwa.

• Załóż kamizelkę odblaskową, włącz światła awaryjne w aucie.

• Złóż trójką ostrzegawczy. Umieść go minimum 100 metrów przed samochodem.

• Wezwij pomoc drogową – lawetę, która ściągnie Twoje auto do warsztatu albo do domu. Jeśli chcesz naprawiać auto sam (np. wymieniać oponę albo wykonywać inne czynności) laweta odstawi Cię na najbliższy parking poza autostradą. Na większości autostrad w razie awarii trzeba dzwonić pod numer operatora autostrady. Wskaż miejsce, w którym się znajdujesz. Operator wezwie lawetę i skieruje ją do Ciebie.

• Holowanie samochodu na autostradzie w Polsce jest zabronione. Można holować na drodze szybkiego ruchu. Jednak raczej unikaj tego, bo to niebezpieczne. W razie awarii wezwij lawetę.

• Czy można dokonać naprawy samochodu, stojąc na poboczu autostrady albo drogi szybkiego ruchu? W niektórych krajach europejskich (np. w Niemczech) jakiekolwiek naprawy, także wymiana koła zapasowego, są zabronione. Jeśli chcesz jedynie dolać oleju albo płynu chłodniczego, odczekać, aż wszystko wystygnie (ok. 30 minut), dolej i jedź, obserwując, czy problem nie powraca.

Jeśli chcesz wymienić koło – możesz to zrobić. Postaraj się zaparkować auto jak najbliżej bariery. Podczas wymiany koła po stronie najbliższego pasa ruchu zachowuj najwyższy stopień bezpieczeństwa – nie zbliżaj się do pasa ruchu. Zabezpiecz narzędzia i koło, aby nic nie dostało się na pas ruchu.

Jeśli auto ma wyciek oleju, powiadom operatora autostrady. Należy wyciek jak najszybciej zabezpieczyć za pomocą piasku, aby nie powodować niebezpieczeństwa dla innych kierowców.

Należy jednak unikać jakichkolwiek napraw przy autostradzie i drodze szybkiego ruchu. Wezwij lawetę. Jeśli obawiasz się wysokich kosztów, poproś o transport auta na najbliższy parking poza autostradą. Tu podejmij decyzję, co dalej. Wezwij inną pomoc, poszukaj pomocy w pobliskim warsztacie albo staraj się samodzielnie usunąć problem. Możesz też wezwać kogoś, kto będzie Cię holować do domu, po drogach krajowych.

Michał Lisiak