Cupra Leon przyprawiona na ostro
W przyszłym roku do salonów trafi limitowana wersja Cupra Leon VZ TCR. To najmocniejsza w historii hiszpańskiego kompaktu odmiana z napędem na przednie koła. Rozwija 325 KM (239 kW) oraz maksymalnie 420 niutonometrów momentu obrotowego. Ceny nie są jeszcze znane.
Przyszły, 2026 rok zapowiada się dla hiszpańskiej marki bardzo obiecująco. Jak ujawniła centrala, w pierwszym kwartale czeka nas premiera Cupry Leon VZ, która powstanie w liczbie 1500 egzemplarzy. Auta z tej serii zostaną wyposażone w silnik benzynowy 2.0 TSI, który rozwija moc 239 kW, co w przeliczeniu daje wartość 325 koni mechanicznych, oraz do 420 niutonometrów momentu obrotowego. Potem przyjdzie czas na Cuprę Leon VZ TCR, stanowiącą nawiązanie do zmagań na torze wyścigowym. Mamy tu chociażby nowy pakiet aerodynamiczny karoserii, logo wykończone w tonacji ciemnego chromu oraz karbonowe obudowy lusterek bocznych.
Model z dopiskiem „TCR” w nazwie otrzymuje ponadto specjalne felgi o niskiej masie, szersze opony 245 mm, hamulce Akebono z 6-tłoczkowymi zaciskami, jak również czteropunktowe pasy bezpieczeństwa w fotelach CUPBucket. Co ciekawe, każdy z 499 samochodów przewidzianych w tej edycji dostanie laserowo wygrawerowany numer seryjny na panelu drzwi. Tymczasem jak wskazuje raport IBRM Samar, do końca października Cupra sprzedała w Polsce około 11 tys. nowych aut, co w rankingu najpopularniejszych marek daje Hiszpanom piętnastą lokatę. Główną siłą napędową sprzedaży pozostaje stylizowana na crossovera Cupra Formentor.