Citroen C5 X: interesujący melanż
Francuski producent z podwójnym szewronem na masce zaprezentował nowy model klasy średniej. Nie będzie to już jednak klasyczny sedan ani kombi, a raczej crossover w stylu coupe.
Citroen poważnie potraktował rozwijającą się od lat modę na SUV-y i swoje kolejne modele projektuje właśnie w takim kierunku. Niedawno zadebiutował Citroen C4, który na tle konkurencyjnych modeli kompaktowych prezentuje się niemal jak crossover. Teraz przyszedł czas na o klasę większe C5 X. Nie zastępuje ono żadnego modelu, a jest ciekawym uzupełnieniem oferty francuskiego producenta. Założeniem twórców C5 X było, aby model ten połączył zalety sedana, kombi i SUV-a. Z tego melanżu powstało interesujące auto.
Styl
Projektanci Citroena zawsze lubili zaskakiwać i tak jest też tym razem. C5 X nie ma wprawdzie tak odjechanej sylwetki, jak wytwarzany w latach 2005-2012 Citroen C6, za to znajdziemy elementy stylistyczne podobne do najnowszego Citroena C4. Należą do nich m.in. podobnie zaprojektowane światła przednie, czy duży spojler umieszczony na pokrywie bagażnika
C5 X niektórym osobom może kojarzyć się z nowoczesnym, przerośniętym kombi. Bez wątpienia to auto nietuzinkowe, inne, które trudno będzie jednoznacznie sklasyfikować. Ale jest w nim sporo uroku. Naszym zdaniem francuscy styliści zrobili kawał dobrej roboty. Chapeau bas!
Funkcjonalność
To duże auto zbudowane na tej samej platformie, co Peugeot 508. Długość Citroena C5 X wynosi 4805 mm długości, szerokość 1865 mm, wysokość 1485 mm, zaś rozstaw osi 2785 mm. Imponujących rozmiarów jest bagażnik o pojemności 545 litrów.
C5 X jest dłuższy od modelu C5 Aircross o 30,5 cm , o 10,4 cm węższy, 20,4 cm niższy i ma o 55 mm dłuższy rozstaw osi. Z kolei gdyby porównać C5 X do Hyundaia Ioniq 5, francuski crossover jest o 17 cm dłuższy, 2,5 cm węższy, 12 cm niższy i ma o 21,5 cm krótszy rozstaw osi, za to większy o 18 litrów bagażnik. Wymiary zewnętrzne C5 X są zbliżone do BMW serii 3 i Volkswagena Passata oraz Peugeota 508.
Technologia
C5 X to nie tylko nowatorska stylistyka, ale także najnowsze technologie. W modelu zastosowano system multimedialny MyCitroen najnowszej generacji, którego obsługa została uproszczona. W ramach sterowania głosowego rozpoznaje on naturalną mowę użytkownika. System korzysta z ekranu o przekątnej 12,3 cala oraz drugiego ekranu przed oczyma kierowcy. Wyświetlacz przezierny, czyli tzw. head-up display rzuca obraz na drogę, przed autem.
Napęd
W ofercie C5 X znajdą się wersje z napędem benzynowym oraz hybrydy typu plug-in. I zdaje się, że to na ten drugi rodzaj napędu stawiają francuscy inżynierowie. Pod maskę Citroena trafi hybryda PHEV, będąca połączeniem jednostki benzynowej 1.6 PureTech i silnika elektrycznego. Moc systemowa tej hybrydy wynosi 225 KM, zasięg na prądzie - ok. 50 km. Na razie nie wiadomo, czy C5 X będzie wyposażony w napęd elektryczny.
Podsumowanie
Citroen C5 X ma trafić do europejskich salonów na przełomie 2021 i 2022 roku. Wtedy też poznamy więcej informacji o modelu, pełną gamę jednostek napędowych, a przede wszystkim ceny. Produkcja C5 X odbywać się będzie w chińskich zakładach Citroena w Chengdu.