Do działania Auto Katalogu wymagane jest włączenie obsługi JavaScriptu

Przeglądarka Internet Explorer nie jest wspierana. Proszę skorzystać z innej przeglądarki.

1747901390991 3.0.14

Pijany kierowca zwraca pieniądze ubezpieczycielowi

Ciekawostki
Redakcja
8 Lip '21
Pijany kierowca zwraca pieniądze ubezpieczycielowiŹródło: Samuele Errico Piccarini_Unsplash

Poszkodowani przez pijanych kierowców dostaną pieniądze z obowiązkowego ubezpieczenia OC, ale sprawca wypadku zwróci także wartość odszkodowania ubezpieczycielowi. Tak mówi polskie prawo. To jednak nie jest jedyna sytuacja, w której sprawca powinien spodziewać się wezwania do zwrotu wypłaconego odszkodowania.

W 2020 roku nietrzeźwi kierowcy doprowadzili do 1656 wypadków, czyli do 8% wszystkich zdarzeń spowodowanych przez kierujących pojazdami – podaje Komenda Główna Policji. Pomimo ograniczonego ruchu w pandemii na jeździe pod wpływem alkoholu „wpadło” prawie 100 tys. kierowców, a liczba wypadków z ich winy niemal nie zmieniła się w porównaniu z 2019 rokiem. Aż o 12,5% wzrosła natomiast liczba ich ofiar! - Trwają letnie wakacje, a to niestety okres największej aktywności pijanych kierowców. W zeszłym roku między czerwcem a wrześniem doszło z ich winy do 41% wszystkich wypadków. Sprawcę czeka przeprawa w sądzie – niewykluczone, że zakończona karą więzienia i wysoką grzywną. To jednak nie wszystko. Nietrzeźwego kierowcy nie chroni obowiązkowa polisa OC. Ubezpieczyciel wypłaca oczywiście rekompensatę poszkodowanym w wypadku, ale do sprawcy kieruje żądanie zwrotu odszkodowania – to tzw. regres ubezpieczeniowy. Nie ma taryfy ulgowej, każdego roku prowadzimy kilkaset takich spraw – mówi Damian Andruszkiewicz, odpowiedzialny za ubezpieczenia komunikacyjne w Compensa TU S.A. Vienna Insurance Group.

Ile kosztuje pijanego kierowcę wypadek? To zależy od skali zdarzenia. Drobna stłuczka oznacza od kilkuset do kilku tysięcy złotych odszkodowania. W skrajnych przypadkach wypłaty mogą sięgać setek tysięcy, a nawet milionów złotych. Nie można wykluczać takich kwot, jeśli jeden lub więcej spośród poszkodowanych zginął lub doznał poważnego urazu, a zniszczeniu uległo w wypadku kilka pojazdów. - Górna granica odpowiedzialności ubezpieczyciela wynosi 5,21 mln euro w przypadku szkód osobowych, czyli związanych ze zdrowiem poszkodowanych. Odszkodowanie za zniszczone mienie może wynieść nawet 1,05 mln euro ¬– dodaje Damian Andruszkiewicz.

To nie jedyna sytuacja, w której sprawca powinien spodziewać się wezwania do zwrotu wypłaconego odszkodowania. Podobnie dzieje się, gdy kierowca wszedł w posiadanie samochodu wskutek przestępstwa, nie miał uprawnień do kierowania autem (chyba, że prowadził go, aby ratować czyjąś własność lub zdrowie, ewentualnie prowadził pościg za przestępcą), zbiegł z miejsca zdarzenia. - Jeżeli kierowca unika zwrotu wypłaconej poszkodowanym kwoty, sprawa przeważnie trafia do sądu. W praktyce pijanemu kierowcy bardzo trudno jest uniknąć finansowej odpowiedzialności za swoje działanie – mówi Damian Andruszkiewicz z Compensy.

Źródło: Compensa TU S.A. Vienna Insurance Group

Oprac. PJ

Podziel się ze znajomymi