Rover TCV Concept, czyli zmarnowana szansa
W roku 2000 BMW Group sprzedało swoje udziały w firmie MG Rover. Ta znalazła się na rozstaju dróg, gdy przejął ją prywatny podmiot Phoenix Venture Holdings. Podczas wystawy Geneva Motor Show dwa lata później światło dzienne ujrzał zaprojektowany z rozmachem model studyjny.
Rover TCV, bo o nim dokładnie mowa, mógł zaistnieć chociażby na rynku amerykańskim, gdy pojawiła się moda na podwyższone modele o stylizacji samochodów terenowo-rekreacyjnych. Krążą plotki, ze prototyp miał duże szanse wejść do produkcji seryjnej, jednak plany te pokrzyżowała szybko pogarszająca się sytuacja finansowa spółki z Birmingham.
Jak dobrze pamiętamy, wiosną 2005 roku MG Rover ogłosił upadłość. Zanim to się jednak stało, Brytyjczycy zdążyli wypuścić inny ciekawy model o nazwie Rover Streetwise, który według współczesnych standardów mógłby być uważany za jednego z prekursorów segmentu crossoverów na Starym Kontynencie. Wkrótce po swoim bankructwie marka MG Motor została reaktywowana pod skrzydłami chińskiego koncernu SAIC. Ten przeniósł produkcję samochodów do swojej ojczyzny.