Lexus LFA będzie miał następcę
Dziesięć lat temu fabrykę opuścił ostatni egzemplarz supersamochodu marki Lexus. Przy okazji tej okrągłej rocznicy ujawniono ciekawe informacje dotyczące modelu, który zostanie następcą legendarnego LFA.
Zaprezentowany w tym roku prototyp Lexus Electrified Sport to potwierdzenie, że marka z Kraju Kwitnącej Wiśni chce nadal tworzyć supersamochody, choć tym razem będzie to auto elektryczne. Za design odpowiada kalifornijskie studio Calty, które podkreśliło sportowy rodowód auta dzięki takim akcentom jak m.in. pokrywa z okazałymi wlotami powietrza, przesunięta ku tyłowi dwuosobowa kabina oraz duże nadkola i przetłoczenia wysmuklające profil karoserii. Nie zapomniano też o dodatkach w postaci hamulców z pomalowanymi na niebiesko zaciskami, 21-calowych kół z centralną śrubą czy zatrzasków na masce i tylnej pokrywie.
Futurystycznie stylizowany prototyp marki Lexus to również zaawansowany technologicznie projekt konstrukcyjny. O odpowiednią aerodynamikę dbają przedni pas z wlotami powietrza i spojlerem, niewielkich rozmiarów lusterka boczne czy trudny do przeoczenia tylny dyfuzor, a w układzie napędowym znajdzie się miejsce na baterie ze stałym elektrolitem. Według założeń projektowych maszyna będzie przyspieszać od 0 do 100 km/h w nieco ponad dwie sekundy, a realny zasięg to nawet około 700 kilometrów.
Zestawienie nowości modelowych (w tym aut elektrycznych oraz hybryd), które ujrzą światło dzienne w nadchodzącym roku 2023, znaleźć można TUTAJ