Nowa Cupra Tavascan 2024 w całej okazałości

Tavascan debiutuje w piątą rocznicę powstania marki, która jeszcze do niedawna funkcjonowała jako sportowy sub-brand w strukturach Seata. Oczywiście Cupra nie musiała sama opracowywać technologii nowego crossvera. Wystarczyło sięgnąć po „klocki” w magazynie z częściami koncernu Volkswagen. Dlatego Tavascan powstał na dobrze znanej już w moto-branży płycie podłogowej MQB, która umożliwia seryjną produkcję samochodów z bateryjnym napędem elektrycznym. Zapowiedziano, że auto wejdzie do sprzedaży w 2024 roku, a dostawy na rynek powierzono działającej na terenie Chin spółce joint-venture w prowincji Anhui.

Będąca krzyżówką elementów stylistycznych SUV-a i coupe, Cupra Tavascan pojawi się na rynku w wariantach modelowych o mocy 286 KM lub 340 KM. Ten ostatni ma realizowany przez dwa silniki napęd na wszystkie koła. Jak wskazują dane techniczne, wersja z dopiskiem „VZ” może osiągnąć prędkość 50 km/h w zaledwie 2,4 sekundy po starcie, od 0 do 100 km/h cały manewr trwa około 5,6 sekundy.

Crossovera hiszpańskiej marki wyposażono w akumulator trakcyjny o pojemności 77 kWh netto. Dzięki zgromadzonej energii samochód rozwija teoretyczny zasięg do nawet 550 kilometrów. Kiedy poziom naładowania baterii spadnie do 10%, można go uzupełnić do 80% w niecałe pół godziny, korzystając z ładowarki o mocy 135 kW. Zasięg zwiększy się zaś o dodatkowe 100 km już po siedmiu minutach „tankowania”.

Na liście wyposażenia Tavascana znajdą się takie elementy jak m.in. system multimedialny z 15-calowym ekranem dotykowym, 12-głośnikowy zestaw nagłośnienia firmy Sennheiser, zawieszenie DCC z amortyzatorami o zmiennej charakterystyce tłumienia, jak również felgi aluminiowe o przekątnej 21-cali.

Tymczasem jak wynika z raportu IBRM Samar, minionego roku zarejestrowano w naszym kraju 3000 nowych samochodów sportowej marki z Grupy Volkswagena. Według wspomnianego opracowania siłą napędową sprzedaży okazał się Formentor z udziałem przekraczającym poziom 85% w wynikach importera!