Avenger - pierwszy Jeep z napędem elektrycznym

Kilka miesięcy temu w fabryce Stellantisa w Tychach ruszyła produkcja Avengera, najmniejszego modelu sygnowanego logotypem Jeepa. Latem br. przyszedł czas na ujawnienie nowego Fiata 600. Trzecim trojaczkiem będzie mały crossover marki Alfa Romeo, który według oficjalnych informacji nosić będzie nazwę Brennero. Dużo emocji wzbudził Avenger, gdyż Jeep nigdy nie miał w ofercie modelu ani tak małego, ani elektrycznego, ani produkowanego w Polsce.

Jeep Avenger – silniki, moc

W wybranych krajach europejskich, w tym w Polsce, Avengera można zamówić także z silnikiem benzynowym 1.2 GSE T3 100 KM. To trzycylindrowa jednostka dobrze znana z różnych modeli Peugeota, Citroena, czy Opla. Wersja elektryczna ma 156 koni mechanicznych mocy i baterię o pojemności brutto 54 kWh.

W chwili obecnej Avenger oferowany jest wyłącznie z napędem na przednią oś. Jednak niedawno do prasy branżowej wyciekły zdjęcia z testów Avengera 4xe, czyli odmiany hybrydowej z napędem na wszystkie koła, więc fani 4x4 doczekają się niebawem modelu z – jak przystało na Jeepa – napędem na obie osie.

Sprawdź możliwość zmiany barwy nadwozia w powyższej galerii 360 stopni, klikając ikonę kolory.

Jeep Avenger – wymiary, funkcjonalność

Mały Jeep ma 4084 mm długości, 1776 mm szerokości i 1528 mm wysokości. Rozstaw osi mierzy 2562 mm, a prześwit 20 cm. Standardowa pojemność bagażnika to 355 litrów, a po złożeniu tylnej kanapy przestrzeń bagażowa powiększa się do 1250 litrów.

Jeep Avenger – wrażenia z jazdy

Do naszej redakcji trafił Jeep Avenger z napędem elektrycznym. Napęd ten bardzo dobrze radzi sobie z tym małym crossoverem, ważącym jednak dość sporo, bo 1461 kg. No cóż, baterie trakcyjne nie są lekkie. Bezemisyjny Avenger od 0 do 100 km/h przyspiesza w 9 sekund, zaś prędkość maksymalna wynosi 150 km/h. Na drodze mały Jeep jest zaskakująco żwawy i dobrze się prowadzi. Według producenta zasięg naładowanego Avengera wynosi 404 km. W praktyce wynik ten bliższy jest 380 km, czyli w dalszym ciągu niezły.

Mimo nikłych rozmiarów na tle np. Jeepa Wranglera, czy Grand Cherokee, Avenger prezentuje się całkiem zgrabnie i proporcjonalnie. Kiedy patrzy się na niego z boku, wydaje się być pomniejszoną kopią modelu Compass. Tymczasem mamy do czynienia z modelem mniejszym od do niedawna najmniejszego Jeepa Renegade. Skojarzenia oczywiście na plus.

Jeep Avenger – cena

Jeśli chodzi o ceny najmniejszego Jeepa, jest kolosalna różnica między kosztem zakupu wersji spalinowej i elektrycznej. O ile bowiem spalinowy Avenger w bazowej specyfikacji kosztuje wyjściowo 99 900 zł, to wersja elektryczna z podstawowym wyposażeniem zaczyna się od 185 700 zł. Jeśli zaś chodzi o topowe warianty wyposażenia, najdroższy spalinowy Avenger Summit kosztuje 132 300 zł, zaś elektryczny 210 400 zł.

Jeep Avenger – podsumowanie

Z uwagi na cenę, najmniejszy Jeep ma spore szanse na podbój rynku, jednak przede wszystkim w wersji z napędem spalinowym, która kosztuje w przybliżeniu o połowę mniej, niż elektryczna. To z tego powodu w koncernie Stellantis zdecydowano o rozszerzeniu sprzedaży benzynowego Avengera o kolejne kraje, tzn. oprócz Polski, Włoch i Hiszpanii, także o Francję, Niemcy i Wielką Brytanię. W ten sposób koncern chce walczyć ze zjawiskiem reeksportu i zarabianiem na nim przez prywatne podmioty.

Jeep Avenger z napędem elektrycznym, z uwagi na ceny bliskie kwocie 200 tys. zł raczej będzie marginesem w całej sprzedaży marki, mimo że producent chwali się, że ponad 40 proc. zamówień na Avengera dotyczy wersji BEV. Alternatywą dla elektrycznego Avengera mogą być takie modele, jak m.in. Peugeot e-2008, Opel Mokka-e, Hyundai Kona Electric, Honda e:Ny1, czy spalinowe warianty crossoverów segmentu B.

Konfigurator Jeepa Avengera znajdziesz w AutoKatalog.pl.

zdjęcia: Krzysztof Panek i Robert Brykała