Niejasna sytuacja z topowymi modelami Tesli
Crossoverowata Tesla X oraz mająca smukłą sylwetkę limuzyny „eska” odegrały znaczącą rolę w zbudowaniu wizerunku amerykańskiej marki samochodów elektrycznych na Starym Kontynencie. Jednak ostatnie doniesienia na temat flagowych modeli producenta z Kalifornii nie napawają optymizmem...
Od dłuższego już czasu polscy klienci odwiedzający oficjalną stronę producenta nie mają dostępu do konfiguratora z Teslą Model S lub Modelem X. Po kliknięciu na zakładkę poświęconą danemu pojazdowi system wyświetla przekierowanie do sekcji, gdzie znajdziemy listę egzemplarzy dostępnych wyłącznie z zapasów magazynowych. Według ustaleń zagranicznych dziennikarzy, opisana sytuacja powtarza się w wielu zakątkach naszego kontynentu.
W związku z powyższym rodzi się pytanie, czy brak możliwości skonfigurowania Tesli X bądź „eski” ma wyłącznie charakter przejściowy, a może jest to sygnał zapowiadający wygaszanie sprzedaży obu pojazdów w naszym regionie świata? Tymczasem jak wskazuje raport IBRM Samar, pierwsze półrocze kalifornijska marka zakończyła na pozycji lidera segmentu elektrycznych samochodów osobowych w Polsce, sprzedawszy łącznie 2068 bezemisyjnych wtyczkowozów. Dla porównania, druga w kolejności Kia uzyskała wynik rzędu 1,1 tys. sztuk. Warto jednak podkreślić, że z powyższej grupy na Tesle X lub S łącznie zdecydowało się zaledwie kilkunastu klientów.