Elektryczna Dacia Spring po nowemu
Marka z Grupy Renault wyprzedaje aktualnie egzemplarze Springa z rocznika 2025. Wkrótce do oferty trafi jednak gruntownie zmodernizowana wersja małego wtyczkowozu Dacii. Na uwagę zasługuje nie tylko ulepszona płyta podłogowa, lecz również nowa gama silników.
Jak wiedzą miłośnicy motoryzacji, Dacia Spring należy do najtańszych samochodów elektrycznych na polskim rynku. Co ciekawe, aktualnie dostępną wersję modelową kupić można z rabatem sięgającym kwoty 14 tys. złotych. To preludium do premiery rynkowej nowego Springa, który może pochwalić się silnikami o maksymalnej mocy rzędu 70 lub 100 koni mechanicznych. Zastosowane jednostki znacząco poprawiły osiągi małego „elektryka”, zwłaszcza w górnym zakresie prędkości.
Pomimo zastrzyku mocy teoretyczny zasięg Dacii Spring pozostaje niezmieniony i wynosi 225 kilometrów w cyklu pomiarowym WLTP, choć warto dodać, że pojazd korzysta teraz z akumulatora o pojemności 24,3 kWh (wcześniej 26,8 kWh). Stało się to możliwe dzięki lepszej wydajności „baterii” litowo-żelazowo-fosforanowej, przy średnim zużyciu energii na poziomie około 12,4 kWh/100 km.
Najpopularniejsze samochody elektryczne w Polsce (styczeń-wrzesień 2025):
- Tesla Model Y: 1934 egzemplarze
- Tesla Model 3: 1440
- Citroen e-C3: 1316
- Leapmotor T03: 977
- BYD Dolphin Surf: 864
- BMW iX2: 830
- MINI Cooper Electric: 807
- Ford Explorer: 774
- Skoda Elroq: 773
- Dacia Spring: 753
Dzięki ładowarce pokładowej DC o mocy 40 kW operacja uzupełnienia zapasu prądu z 20 do 80 procent stanu pierwotnego zajmuje mniej niż pół godziny. To również znacząca poprawa w porównaniu z poprzednim urządzeniem o mocy 30 kW. Wszystkie wersje modelowe mają seryjnie na pokładzie ładowarkę prądu zmiennego 7 kW, która w zestawieniu z nowym akumulatorem umożliwia krótsze ładowanie w zakresie od dwudziestu procent pojemności do pełna: 3 godziny i 20 minut zamiast czterech godzin z Wallboxa o mocy 7 kW lub 10 godzin i 11 minut, gdy użytkownik podepnie kabel do zwykłego gniazdka.