Renault Clio numer sześć. Zachwyca od pierwszego spojrzenia

Nowości
9 Wrz '25
Tomasz Kamiński
Źródło: IBRM Samar

Właśnie zadebiutowało oficjalnie nowe Renault Clio. To już szósta generacja francuskiego malucha. Mogliśmy go zobaczyć trzeciego września podczas prasowego pokazu w Paryżu. Wówczas poznaliśmy walory pojazdu oraz dowiedzieliśmy się, jakie wersje silnikowe będą u nas dostępne i od kiedy.

Renault Clio to jeden z ważniejszych modeli francuskiej marki, a jednocześnie już niemal ikona motoryzacji. Pierwsza generacja zadebiutowała w 1990 roku, a od tego czasu sprzedano na całym świecie ponad 17 mln Renault Clio pięciu serii.

Jak sytuacja wygląda w Polsce? Według danych opracowanych przez IBRM Samar w aplikacji Mototrendy Pro+ wynika, że piąte wydanie Renault Clio nie jest wprawdzie liderem wśród aut francuskiej marki, ale nadal cieszy się uznaniem polskich kierowców.

Źródło: IBRM Samar

W okresie styczeń-sierpień 2025 roku na pierwszym miejscu wśród osobowych modeli znalazło się Renault Captur, na które zdecydowało się 4036 osób. Na drugiej pozycji wylądowało Renault Trafic (2099 dostarczonych egzemplarzy), a na najniższym stopniu podium – Renault Clio, które wydano 1727 razy. Pierwszą piątkę uzupełniają Renault Austral (1455 szt.) oraz Renault Arkana (1378 szt.).

Nowe Renault Clio – zaskakuje stylistyką

Nowe Renault Clio urosło w porównaniu z poprzednikiem. Teraz nadwozie ma wymiary (dł./szer./wys.) 4116/1768/1451 mm. Tym samym na długość autu przybyło 67 mm, na szerokość – 39 mm, a na wysokość – 11 mm. Z kolei rozstawowi osi powiekszył się o 8 mm i wynosi obecnie 2591 mm.

Źródło: IBRM Samar

Jednak to co zachwyca na pierwszy rzut oka to nie wymiary, lecz stylistyka nadwozia nowego modelu. Takiego Renault jeszcze nie widzieliśmy. Nowe Renault Clio wygląda inaczej niż wszystkie pojazdy francuskiej marki oraz modele konkurencji. Czy w takim stylu będą projektowane kolejne Renault? Życzylibyśmy sobie tego bardzo.

Nowe Renault Clio – ze sportowym pozdrowieniem

Z przodu duża atrapa chłodnicy łączy się z umieszczonym w zderzaku wlotem powietrza, który zwieńczono światłami do dziennej jazdy. Z kolei ustawione w poziomej orientacji, wąskie reflektory nadają autu dynamiki.

Źródło: IBRM Samar

Patrząc na auto z boku w pierwszej kolejności doceniamy zwężającą się ku tyłowi linię okien, bowiem w ten sposób nadano sylwetce lekkości, a poza tym to kolejny zabieg stylistyczny odpowiadający za dynamiczne postrzeganie pojazdu. Wyróżniającymi się elementami są ponadto lakierowane, czarne nakładki na nadkolach i oczywiście prezentujące się efektownie 18-calowe alufelgi.

Źródło: IBRM Samar

Z tyłu nie zabrakło dachowego spoilera czy czarnego wypełnienia zderzaka, ale wzrok skierowuje się przede wszystkim na światła. Nie dość, że wyglądają ładnie, to w dodatku ich stylistyka okazuje się nowoczesna.

Źródło: IBRM Samar

Samochód można mieć w jednym z siedmiu kolorów, a w tym dwa z nich Absolute Red i Absolute Green to całkowicie nowe lakiery. Poza nimi są jeszcze: Glacier White, Ceramic Grey, Shadow Grey, Diamond Black oraz Iron Blue.

Nowe Renault Clio – bogate wnętrze

Zaglądam do części pasażerskiej, siadam na miejscu kierowcy i od razu czuję się tutaj, jak u siebie w domu. W sumie to nie powinno dziwić, bo taką kierownicę, czy fotele znamy już z innych modeli Renault, które od kilku lat są na rynku.

Źródło: IBRM Samar

Co istotne kierownica świetnie leży w dłoniach, a siedzenia mają sportowe ukształtowanie, zatem można spodziewać się po nich nie tylko wygody, lecz także dobrego podparcia z boku. Czy tak jest w rzeczywistości przekonamy się podczas testów nowego Renault Clio.

Źródło: IBRM Samar

Przesiadam się do tylnego rzędu i, muszę przyznać, że jak na malucha jest tu całkiem dużo miejsca na wysokości kolan, a stopy mieszczą się pod przednimi fotelami. To prawda, że wysokie osoby będą mogły narzekać na brak przestrzeni, ale tylko z racji niewielkiego zapasu centymetrów nad głowami. Za oparciem kanapy znalazł się foremnie ukształtowany bagażnik, który w zależności od wybranego napędu ma pojemność do 391 l.

Źródło: IBRM Samar

Nowe Renault Clio – nowocześnie i na wysokim poziomie

Wnętrze nowego Renault Clio ma jeszcze dwie niezaprzeczalne zalety – materiały wysokiej jakości oraz nowoczesny wygląd. Za tę drugą cechę odpowiada przede wszystkim deska rozdzielcza, którą tworzą dwa ekrany o przekątnej 10,1 cala każdy. Przy czym centralny wyświetlacz zorientowano na prowadzącego, tak aby ułatwić mu aktywowanie poszczególnych funkcji.

Nowe Renault Clio będzie występowało w trzech wersjach silnikowych do wyboru. Bazowy napęd ma stanowić 3-cylindrowa jednostka 1.2 TCe generująca 115 KM i 190 Nm. Dzięki niej samochód rozpędza się do setki po 10,1 s, a średnie spalanie wynosi w tym przypadku 5 l/100 km. W tej wersji do wyboru jest manualna lub dwusprzęgłowa skrzynia biegów.

Źródło: IBRM Samar

Silnik 1.2 TCe występuje jeszcze w 120-konnej odmianie (200 Nm), ale w takiej postaci auto ma fabryczną instalację LPG. Sprint do setki trwa tyle samo co w bazowym wydaniu, ale średnie zużycie paliwa kształtuje się na poziomie 6,9 l/100 km. Tym razem dwusprzęgłowa przekładnia jest standardem.

Nowe Renault Clio – nie zabraknie hybrydy

Na szczycie gamy silnikowej znalazła się 160-konna hybryda. W jej skład wchodzi benzyniak 1.8 (172 Nm) oraz elektryczna jednostka (205 Nm). Moment obrotowy dostarczany jest do kół za pośrednictwem wielotrybowej, automatycznej skrzyni biegów. Hybrydowe Renault Clio rozpędza się w zakresie 0-100 km/h po 8,3 s, a średnie zapotrzebowanie na paliwo wynosi w tym przypadku 3,9 l/100 km.

Źródło: IBRM Samar

Nowe Renault Clio ma trafić do sprzedaży w Polsce na przełomie stycznia i lutego 2026 roku. Jednak już w październiku mamy poznać ceny nowego, francuskiego modelu oraz szczegółowe wyposażenie wersji, które będą oferowane na naszym rynku.

Tagi