Elektryczna Cupra na kole podbiegunowym
Hiszpańska marka należąca do Seata przygotowuje się do uruchomienia produkcji pierwszego elektrycznego modelu. W okolicach koła podbiegunowego, przy skrajnie niskich temperaturach, przeprowadzono ostatnie testy Cupry Born.
W temperaturze sięgającej minus 30 stopni Celsjusza hiszpańscy inżynierowie przeprowadzili ponad 1000 badań, podczas których sprawdzono wpływ skrajnych warunków pogodowych na technologię. Testy odbywały się na zamarzniętym jeziorze, trwały ponad dwa lata, zaś auto poddawano wielu wyzwaniom w wymagającym klimacie Arktyki. Podczas testów badano m.in. trwałość i wytrzymałość modelu. Auto pokonało ponad 30 tysięcy kilometrów.
Cupra to marka sportowa, kluczowym aspektem w projekcie elektrycznego modelu Born jest zatem dobre przyspieszenie. Dynamiczna kontrola podwozia (DCC) i różne ustawienia amortyzatorów zostały przetestowane na torze zbudowanym na zamarzniętym jeziorze. Wewnętrzne części zakrętów zostały specjalnie wypolerowane, aby łatwiej było wprowadzić pojazd w poślizg.
Właściwości jezdne auta sprawdzono na powierzchni lodowej, jak i asfalcie. Zespół Cupry starał się odtworzyć najtrudniejsze warunki podróży, by zapewnić jak najlepszą przyczepność samochodu. Czujniki na wszystkich czterech koła analizowały każdą zmianę terenu, by ustalić jak najbardziej stabilny sposób hamowania.
Światowa premiera elektrycznej Cupra Born odbędzie na początku maja tego roku.