Tesla Model S przeszła facelifting
W gamie odświeżonego liftbacka z napędem elektrycznym uwagę zwraca nie tylko deska rozdzielcza z efektowną kierownicą, ale również wersja zapewniająca przyspieszenie 0-100 km/h w zaledwie 2,1 sekundy! Ceny nowej Tesli Model S zaczynają się od prawie 396 000 złotych.
Tesla Model S miała swoją europejską premierę wiosną 2012 roku. Wzbudziła duże zainteresowanie osiągami, aerodynamiczną linią nadwozia oraz układem deski rozdzielczej, którą zaprojektowano w minimalistycznym stylu. Teraz amerykański producent prezentuje odświeżoną wersję „eski”.
Zmiany w wyglądzie nadwozia ograniczają się do drobnej kosmetyki, natomiast szereg godnych uwagi elementów pojawiło się w kabinie pasażerskiej. Wzrok przykuwa ustawiony poziomo ekran multimedialny o przekątnej 17 cali, sprawniej działający wyświetlacz wskaźników, bardziej zróżnicowany dobór materiałów wykończeniowych oraz wielofunkcyjna kierownica, która kojarzy się z wolantem (można przypuszczać, że na rynek trafi również wersja z tradycyjną kierownicą). Lista wyposażenia obejmuje ponadto m.in. porty USB-C, szybką ładowarkę indukcyjną, 22-głośnikowy, 960-watowy system audio z funkcją aktywnej redukcji szumów oraz osobny ekran, z którego mogą korzystać pasażerowie siedzący z tylu.
Co warto podkreślić, polski importer już podał ceny nowej Tesli Model S. Gamę otwiera odmiana Long Range, która kosztuje od 395 990 złotych. Wcześniej dostępną wersję Performance zastąpił trzysilnikowy wariant Plaid z ceną od 529 990 złotych. Nabywca tego auta liczyć może na przyspieszenie 0-100 km/h w czasie około 2,1 sekundy oraz na teoretyczny zasięg w granicach do 628 kilometrów. Najdroższa w ofercie jest odmiana Plaid+, którą wyceniono na minimum 614 490 złotych. Według danych fabrycznych, ta akurat wersja modelowa będzie w stanie przejechać na „prądzie” dystans przeszło 840 kilometrów.