Nowy mikro-elektryk Renault niczym japoński Kei Car?
Francuska marka rozpoczęła podobno prace nad zupełnie nowym modelem elektrycznym. „Dawcą” głównych elementów układu napędowego może być Dacia Spring, która w bazowej wersji wyposażenia kosztuje około 100 000 złotych.
Jak dowiedział się portal Autocar, samochód o nieustalonej jeszcze nazwie zadebiutuje najprawdopodobniej w ciągu najbliższych pięciu lat. Oparty na skalowalnej płycie podłogowej CMF-BEV, podobnie jak nieco większe od niego Renault 5 oraz Alpine A290, pojazd z rombem na masce będzie miał do odegrania ważną rolę jako ten, który pomoże rozpropagować elektromobilność w najbardziej przystępnym cenowo segmencie europejskiego rynku motoryzacyjnego.
Inspiracją dla inżynierów i stylistów zaangażowanych w nowy projekt Renault stały się dostępne na rynku japońskim samochodów typu „Kei Cars”. W Kraju Kwitnącej Wiśni cieszą się one dużym wzięciem nie tylko dlatego, że są bardzo wyjątkowo poręczne podczas manewrowania w gęstym ruchu miejskim, ale również dlatego, że przysługują na nie specjalne bonusy podatkowe i ubezpieczeniowe. Tylko w zeszłym roku modele z segmentu Kei stanowiły ponad 1/3 wszystkich nowych pojazdów sprzedanych w Japonii.

Konfiguruj
Konfiguracja
Gotowe
„Dawcą” elementów układu napędowego może być Dacia Spring, która w bazowej wersji wyposażenia kosztuje aktualnie około 100 000 złotych. Wśród modeli konkurencyjnych warto wymienić m.in. opracowywany przez niemiecki koncern model Volkswagen ID 1.