Nad Mitsubishi Space Star zawisły czarne chmury
Według ustaleń zachodniej prasy branżowej, w połowie przyszłego roku zakończy się produkcja modelu Mitsubishi Space Star w specyfikacji na rynek europejski. Bliźniaczy model, figurujący pod nazwą Mirage, już zniknął z oferty w Japonii.
Space Star, produkowany w tajlandzkim Laem Chabang, należy do najtańszych samochodów osobowych w Polsce. Poza atrakcyjną ceną wyróżnia się poręcznością i zaskakująco przestronną – jak na zwartą bryłę nadwozia – kabiną. Jego losy przypieczętowało jednak pojawienie się nowego Mitsubishi Colta, który jest konstrukcyjnym „bliźniakiem” Renault Clio. Jak podkreśla magazyn Auto Bild, oba pojazdy spod znaku diamentów dzieli zaledwie 210 milimetrów długości, a dodatkowo należą one do tego samego segmentu na rynku europejskim.

Konfiguruj
Konfiguracja
Gotowe
Aby zatem uniknąć zjawiska kanibalizacji, kierownictwo japońskiej spółki postanowiło poświęcić Space Stara i promować w to miejsce generującego wyższe marże Mitsubishi Colt siódmej generacji. Tym bardziej, że obowiązujące od lipca przyszłego roku standardy unijne w zakresie wyposażenia samochodów w zaawansowane funkcje z zakresu bezpieczeństwa (w tym montaż tzw. czarnej skrzynki) zmusiłyby Japończyków do zrealizowania bardzo kosztowej inwestycji, jaką byłoby przeprojektowanie elektroniki w modelu mającym już ponad 10 lat na karku.
W związku z powyższym zdecydowano, że produkcja Mitsubishi Space Star w specyfikacji na rynek europejski zakończy się w połowie przyszłego roku. Zgromadzone zapasy magazynowe powinny jednak zapewnić dostępność samochodów przynajmniej do końca 2024.