Solterra nie będzie jedynym autem elektrycznym Subaru
Do 2026 roku japoński koncern ma w planach opracowanie trzech nowych modeli elektrycznych o stylistyce SUV/crossover. Jeden z tych projektów może nawet przypominać Toyotę C-HR, która niebawem doczeka się następcy.
Aktualnie markę spod znaku Plejad w segmencie pojazdów z napędem elektrycznym reprezentuje tylko jeden gracz, czyli Subaru Solterra. Pod względem konstrukcyjnym jest ona blisko spokrewniona z modelem Toyota bZ4X, choć stylistycznie auta różnią m.in. przetłoczeniami na karoserii oraz układem graficznym przedniego pasa.

Konfiguruj
Konfiguracja
Gotowe
Jak przystało na model ze stajni Subaru, długa na 4,7 metra Solterra dysponuje stałym napędem na cztery koła, realizowanym dzięki dwóm silnikom elektrycznym (218 KM/336 Nm); będzie też wersja przednionapędowa (204 KM/265 Nm). Do tego dochodzi zwiększony prześwit i tryb jazdy terenowej. Energia elektryczna zmagazynowana jest w akumulatorach litowo-jonowych o pojemności 71,4 kWh, co powinno wystarczyć na pokonanie około 450 kilometrów na jednym ładowaniu.
Teraz ogłoszono, że do 2026 roku Subaru wypuści na rynek trzy kolejne modele elektryczne „opakowane” w stylistykę SUV/crossover. Cechą łączącą wszystkie te projekty będzie m.in. wykorzystanie toyotowskiej platformy technologicznej e-TGNA. Umożliwia ona projektowane samochodów różniących się nie tylko długością nadwozia, ale m.in. także rozstawem osi.
Jak twierdzą wiarygodne źródła, jednym z nowych projektów Subaru ma być samochód o gabarytach zbliżonych do Toyoty C-HR. Ta ostatnia już latem bieżącego roku doczeka się następcy, który pojawi się jako samoładująca się hybryda (HEV) oraz jako wtyczkowóz (PHEV). Scenariusz ten otwiera przed Subaru możliwość opracowania konfiguracji, która dla odmiany oferowałaby bateryjny napęd elektryczny (BEV).