Tesla znów obniżyła ceny aut
Kalifornijski producent samochodów elektrycznych po raz kolejny obniżył ceny swoich kluczowych modeli w USA. Zdaniem analityków branżowych jest to odpowiedź na spadek wolumenu dostaw, jaki Tesla odnotowała w minionym kwartale.
Pod koniec ubiegłego tygodnia wyjściową cenę Tesli Model 3 na rynku amerykańskim obniżono do poziomu 38 990 dolarów (w przeliczeniu niecałe 166 tys. złotych), co oznacza korektę o 1250 dolarów w dół. Zaledwie kilka dni wcześniej pojawiła się nowa oferta na Teslę Model Y z bazową wersją tego auta wycenioną na kwotę 43 990 dolarów (187 tys. złotych).

Konfiguruj
Konfiguracja
Gotowe
Spółka Elona Muska nadal przoduje na rynku „elektryków” za Oceanem, jednak ostatnie dane sprzedażowe wskazują również na niesłabnące zainteresowanie klientów dużymi pojazdami z nadwoziem typu pickup oraz SUV. Amerykanie chętnie kupują takie auta w wersji hybrydowej, ponieważ wypadają one taniej od modeli elektrycznych. Możliwości zakupowe mieszkańców Stanów Zjednoczonych ograniczają m.in. podwyżki stóp procentowych.
Tesla ze spadkiem o 7%
W minionym kwartale Tesla dostarczyła na rynek 435 059 pojazdów, co oznacza spadek o prawie 7% w stosunku do wyniku zanotowanego na koniec czerwca. Koncern tłumaczy się przerwami, które zostały wymuszone konserwacją i wymianą sprzętu na liniach montażowych. Jednak nawet przy uwzględnieniu planowanych przerw produkcyjnych eksperci spodziewali się, że Tesla zrealizuje dostawy co najmniej o 20 000 sztuk wyższe.
Aby osiągnąć roczny cel wynoszący 1,8 mln egzemplarzy, Tesla musiałaby dostarczyć około 475 tys. pojazdów do końca bieżącego kwartału. Czy jest to zadanie możliwe do zrealizowania?