Alfy Giulia i Stelvio zostaną dłużej, powrót wersji Quadrifoglio
Omawiany model:
Włoska marka spod znaku Scudetto zmuszona została do zrewidowania swoich planów produktowych, które pierwotnie opierały się na założeniu, że światowa branża motoryzacyjna będzie w szybkim tempie przechodzić na elektryfikację. Nowa kadra menadżerska Alfy Romeo mocniej chce postawić teraz na hybrydy.
Niedawno światło dzienne ujrzała nowa Alfa Romeo Tonale po liftingu. Przy tej okazji włodarze spółki wchodzącej w skład Grupy Stellantis poinformowali o zmianach swoich planów produktowych dotyczących dwóch modeli klasy średniej, czyli Alfy Romeo Stelvio oraz Alfy Romeo Giulia. Według pierwotnych założeń, SUV włoskiej marki miał zostać zastąpiony zupełnie nową konstrukcją pod koniec bieżącego roku. W związku z powyższym dokonaliśmy już modyfikacji naszego zestawienia samochodowych nowości i premier roku 2025.
Nowe Stelvio powstawało na koncernowej płycie podłogowej STLA z wykorzystaniem wyłącznie pełnego napędu elektrycznego. Ostatecznie zapadła jednak decyzja, że w obliczu wolniejszego niż pierwotnie zakładano procesu elektryfikacji światowego przemysłu motoryzacyjnego należy uwzględnić w przyszłej gamie modelowej również alternatywne technologie, do których zaliczają się przede wszystkim hybrydy. Zmiana kierunku znajdujących się już w zaawansowanej fazie prac badawczo-rozwojowych wymaga jednak czasu. Uzgodniono więc, że Alfy Giulia i Stelvio obecnej generacji pozostaną w produkcji jeszcze do końca 2027. Ich atrakcyjność podnieść ma dodatkowo reaktywacja topowych wersji Quadrifoglio, które wrócą do sprzedaży w przyszłym roku.
Konfiguruj
Konfiguracja
Gotowe
Na chwilę obecną nie jesteśmy w stanie podać konkretnej daty premiery ani nowej Alfy Stelvio, ani nowej Giulii. Centrala ucina jednak wszelkie spekulacje prasy branżowej na temat ewentualnej możliwości wystawienia włoskiej marki na sprzedaż. Tymczasem jak wynika z lektury aktualnego raportu IBRM Samar, do końca września producent Juniora zarejestrował nad Wisłą łącznie 1657 nowych samochodów, co w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego oznacza skok o przeszło sześćdziesiąt procent.