Do działania Auto Katalogu wymagane jest włączenie obsługi JavaScriptu

Przeglądarka Internet Explorer nie jest wspierana. Proszę skorzystać z innej przeglądarki.

1746689459884 3.0.14

Forza Italia - spotkanie miłośników włoskiej motoryzacji i kultury

Ciekawostki
Zdjęcie autora - Darek BalcerzykDarek Balcerzyk
12 Maj '25
Forza Italia - spotkanie miłośników włoskiej motoryzacji i kultury

Forza Italia to prawdopodobnie jeden z najbardziej demokratycznych zlotów fanów motoryzacji. Tutaj parkują obok siebie małe miejskie auta dla każdego i sportowe bolidy za ciężkie pieniądze, weterani szos w różnym stanie i lśniące nówki prosto z salonu, uliczne skutery i torowe ścigacze. Wszystkie je łączy piękno włoskiej motoryzacji, wsparte na zlocie prezentacjami na temat włoskiej kultury.

Podwarszawski pałac w Rozalinie tradycyjnie gościł w majowy weekend rzesze entuzjastów włoskich samochodów i motocykli, choć nie zawsze tak było.

Początkowo, spotkania pod hasłem Forza Italia odbywały się na terenie byłej Fabryki Norblina, czyli w Muzeum Motoryzacji. W 2011 roku zlot przeniósł się na teren Pałacu w Oborach i przyjął formę dwudniowego pikniku. W kolejnym roku miłośnicy Italii ponownie spotkali się Oborach. Druga odsłona pikniku przyciągnęła dużo większy tłum miłośników oraz posiadaczy włoskich pojazdów. W następnym roku miejscem zlotu był Tor Poznań.

W 2014 roku Forza Italia zawitała po raz pierwszy do Rozalina razem z Concorso d’Eleganza. W kolejnych latach impreza odbywała się w różnych interesujących podwarszawskich lokalizacjach, a w 2020, covidowym roku, przybrała formułę na odległość – Forza Italia a Distanza. W 2021 zlot powrócił do malowniczego Pałacu Rozalin i pozostał w nim do dziś.

Forza Italiat gromadzi pozytywnie zakręconych pasjonatów włoskich pojazdów: właścicieli samochodów i jednośladów, zarówno zabytkowych, jak i współczesnych; klubowiczów, zrzeszonych w klubach i forach sympatyków włoskich marek; miłośników włoskiej myśli technicznej i stylistycznej; a także, last but not least, osób, które chcą poczuć klimat środowiska miłośników włoskiej motoryzacji i spędzić miło czas w jej towarzystwie.

Tegoroczna Forza Italia przebiegała w sprawdzonej, dwudniowej formule. Zasadnicza część wydarzenia miała miejsce w niedzielę, 11 maja. Dzień wcześniej, w sobotnie popołudnie, dla zapisanych gości odbyło się mniej formalne preludium wydarzenia: Włoskie Summer Party.

W niedzielę na błoniach rozalińskiego pałacu stawiło się ponad czterysta włoskich aut reprezentujących motoryzację z Półwyspu Apenińskiego od lat 50. po czasy współczesne; licznie obecne były również włoskie jednoślady.

Przeważały Fiaty i Alf Romeo, ale nie brakowało również aut Ferrari, Maserati, czy Lancii. Obok popularnych modeli, znanych, bądź pamiętanych z europejskich (w tym także polskich) ulic, stały prawdziwe perełki, tak rzadkie samochody jak m.in. Alfa Romeo SZ, Maserati Kyalami, czy Alfa Romeo 155 V6 LV Giappone (limitowana seria Alfy wytwarzana na rynek japoński jedynie w kolorze Alfa Red).

Paradoksalnie na tym wspaniałym tle wyróżniało się niepozorne 3-kołowe Auto Mirage S3R.

Starszym gościom zlotu niejedną łzę z oka wycisnął widok Fiatów dobrze pamiętanych z lat peerelowskiej młodości zwiedzających: oczywiście malucha i Fiata 125p, ale również Fiata 130, 131, czy 132 (wszystkie te trzy modele miały w swej historii epizod montażu w Polsce), a także Fiata 127 (który na początku lat 70. ub. wieku był rozważany jako licencyjna alternatywa dla Fiata 126; skończyło się na montażu części podzespołów do prawie gotowych pojazdów).

Forza Italia nie mogła obyć się bez najnowszych propozycji włoskiej motoryzacji. W tym roku reprezentował ją model Fiata Grande Panda oraz Alfa Romeo Junior.

Integralną częścią zlotu są wykłady. W tym roku blok kulturalno-oświatowy składał się z kilku prezentacji, których tematyka zawierała opowieści o Lancii znad Wisły, Sycylii jako destynacji turystycznej oraz o dziejach Polskiego Fiata w II Rzeczypospolitej.

Obecni w Rozalinie mogli wziąć udział w szkoleniu z ratownictwa drogowego. Całość uzupełnił koncert muzyki włoskiej. Nie sposób nie wspomnieć także o ofercie gastronomicznej, która oferowała specjały włoskiej kuchni.

O tym, jak bardzo udaną imprezą była Forza Italia 2025, niech świadczy przypadkowo podsłuchana rozmowa telefoniczna, w której młody człowiek zachęcał swego rozmówcę słowami: „pakuj rodzinę do auta i przyjeżdżaj. Jest świetnie!”. Trudno nie zgodzić się z taką opinią. Następna Forza Italia (dopiero) za rok.

Podziel się ze znajomymi