Małe auto elektryczne za 20 tys. euro nie dla Skody
W przyszłym roku spółka z Mlady Boleslav zaprezentuje ostateczną wersję produkcyjną modelu o nazwie Skoda Epiq. Jest to stylizowany na miejskiego crossovera samochód, który stanie w szranki m.in. z Fordem Pumą Gen-E. Jaka może być jego cena?
Zaledwie kilka dni temu Grupa Volkswagen przedstawiła nową gamę małych samochodów osobowych o pełnym napędzie elektrycznym. Markę z Wolfsburga reprezentują w tym gronie Volkswageny ID. Polo oraz ID. Cross, ponadto zapowiedziano premierę siostrzanych modeli o nazwie Cupra Raval i Skoda Epiq. Jak wynika z ustaleń dziennikarzy branżowych, ta ostatnia ma kosztować w bazowej wersji około sześciuset tysięcy koron, co przy aktualnym kursie dawałoby cenę w granicach od 100 do 110 tys. złotych.
Tymczasem Volkswagen prowadzi już zaawansowane prace badawczo-rozwojowe, które zaowocują stworzeniem samochodu elektrycznego o jeszcze mniejszych gabarytach. Jak ujawniono, w 2027 roku powstanie pojazd nawiązujący do prototypowego ID. Every1, zaś orientacyjna cena bazowa to mniej więcej 20 tys. euro. Poczytny portal Automotive News ustalił jednak, że we wspomniany projekt nie ma zamiaru włączyć się siostrzana marka Skoda.
Zamiast tego Czesi skoncentrują się na spalinowych modelach Fabia, Kamiq oraz Scala, które najprawdopodobniej pozostaną w produkcji przynajmniej do początku przyszłej dekady. Po drodze skodowskie bestsellery przejdą modyfikacje technologiczne, które pomogą unowocześnić systemy bezpieczeństwa i multimedia pokładowe, jak również poprawią parametry emisyjne poszczególnych wariantów silnikowych.