Range Rover Velar - rozważny i romantyczny

Brytyjska marka Jaguar, założona w 1922 roku, po wielu latach i kolejnych zmianach właścicieli trafiła w ręce indyjskiego koncernu Tata Motors Limited. Podobny los spotkał innego brytyjskiego producenta, czyli działającego od 1948 roku Land Rovera, marki kojarzonej z produkcją aut terenowych. W 2013 roku powstał sojusz Jaguar Land Rover, który skupił się na produkcji aut luksusowych. Czy to dobrze, czy źle, tego nie oceniamy. Dobrze jednak, że te dwie brytyjskie marki, obecne na rynku od dziesięcioleci, nie zniknęły z niego. Ile dziś pozostało brytyjskości w luksusowym SUV-ie, sprawdzamy na przykładzie Range Rovera Velara.

Range Rover Velar – silniki, moc

Chętni na Velara mają do dyspozycji silniki benzynowe: 2.0 P S4 250 KM oraz flagowy w tym modelu 3.0 P 6 400 KM. Ciekawą propozycją jest także hybryda typu plug-in 2.0 P i4 rozwijająca moc 400 koni mechanicznych. W ofercie znajdują się także diesle. Mniejszy z nich ma pojemność dwóch litrów i oznaczenie 2.0 D i4 204 KM.

Testowany egzemplarz wyposażony był w jednostkę wysokoprężną 3.0 D i6, której moc wynosi 300 KM. Atutem Velara dla wielu potencjalnych klientów będzie fakt, że każda wersja tego auta ma automatyczną skrzynię biegów oraz napęd na wszystkie koła.

Range Rover Velar – wymiary, funkcjonalność

Wymiary Velara wynoszą: 4797 mm długości, 2041 mm szerokości i 1678 mm wysokości. Rozstaw osi ma 2874 mm, a niemały prześwit ma aż 251 mm. Standardowa pojemność bagażnika wynosi 552 litry, a po złożeniu tylnej kanapy powstaje przestrzeń bagażowa o pojemności 1358 litrów.

Range Rover Velar – wrażenia z jazdy

Range Rover Velar to czwarty i dotychczas ostatni model w gamie Range Rovera. Zbudowany został na platformie, którą dzieli z Jaguarem F-Pace, od którego jednak jest dłuższy. To jeden z najładniejszych luksusowych SUV-ów na rynku. Pomimo sporych wymiarów (w gamie RR jest pozycjonowany poniżej RR Sporta, ale wyżej niż Evoque) zachował pewną lekkość i grację, co w tym segmencie nie jest bez znaczenia. Mało kto wydałby pół miliona złotych na brzydkie auto, nawet takie, które może pochwalić się możliwościami jazdy w terenie i ponad pięćdziesięcioletnim dziedzictwem Range Rover'a. We wnętrzu auta panuje stylistyczny minimalizm, co ma swój urok w erze pojazdów przeładowanych różnymi przyciskami, wskaźnikami, pokrętłami, czy funkcjami ukrytymi pod wielofunkcyjnymi ekranami dotykowymi.

Jak przystało na Range Rovera, Velar dysponuje zaawansowanym napędem All-Wheel Driver, pneumatycznym zawieszeniem, największym w klasie prześwitem (251 mm lub 213 mm z zawieszeniem sprężynowym), możliwością brodzenia do 650 mm (600 mm z zawieszeniem sprężynowym), systemem Terrain Response 2 oraz All Terrain Progress Control.

Mimo wszystko nie jest to auto terenowe w tradycyjnym znaczeniu tego określenia, a raczej bardzo wydajny (i wygodny) SUV, który nie zawiedzie w lekkim i średnio ciężkim terenie; to typ angielskiego gentlemana, który od czasu do czasu przechadza się po wrzosowiskach w wellingtonach, tweedowej marynarce pod kurtką Barbour i kaszkiecie z tweedu Harris na głowie, a nie prosty farmer, który każdy dzień spędza na roli. Jeśliby Velara odnieść do klasycznej angielskiej literatury, należałoby stwierdzić, że jest zarazem rozważny i romantyczny. Na tyle romantyczny, by zabrać nas w teren, na tyle rozważny, aby się w nim za bardzo nie zagłębiać.

Range Rover Velar – cena

Żeby stać się właścicielem bądź użytkownikiem Velara, choćby w bazowej wersji S, z podstawowym silnikiem benzynowym 2.0 P S4 250 KM, trzeba dysponować kwotą 320 300 zł. Takie samo auto, jednak z dieslem 2.0 D i4 204 KM kosztuje o 5 tys. zł więcej. Trzystukonny silnik wysokoprężny 3.0 D i6 300 KM plus bogate wyposażenie wersji Dynamic HSE, jakim mieliśmy okazję jeździć, to już wydatek rzędu 467 900 zł. Flagowy wariant wyposażenia Autobiography z benzynową jednostką 3.0 P i6 400 KM wyceniony został na 521 200 zł.

Range Rover Velar – podsumowanie

Velar, mimo iż – jak opisaliśmy wyżej jest SUV-em średniej wielkości – wcale jednak taki mały nie jest. Wymiary oraz moce silników stawiają go w jednym szeregu z tak mocnymi SUV-ami premium, jak m.in. Audi Q8, Mercedes GLE Coupe, BMW X6, Porsche Cayenne, Lexus RX, Maserati Levante, czy Jeep Grand Cherokee. Osoby dysponujące budżetem na poziomie blisko pół miliona złotych mogą zatem dopasować sobie auto do swojego stylu, czy też stylu jazdy.

Jeśli ktoś ma gruby portfel, a jednak niekoniecznie chce być kojarzony z piekielnie mocnymi SUV-ami marek zza Odry, brytyjsko-indyjski Range Rover Velar będzie na pewno nieco subtelniejszy, choć wcale nie słabszy, ani mniej luksusowy.

Konfigurator Range Rovera Velara znajdziesz w AutoKatalog.pl.

autorzy: Piotr Mieszkowski i Dariusz Balcerzyk; zdjęcia: Krzysztof Panek i Robert Brykała