Lexus LBX Vibrant Edition – limitowana wersja
W segmencie miejskich crossoverów panuje coraz większa konkurencja. Nic zatem dziwnego, że poszczególni producenci szukają sposobów, aby wyróżnić się z tłumu. Dobrym przykładem jest Lexus, który zafundował LBX-owi szereg zmian „wyostrzających” stylistykę.
Jak informuje japońska centrala, tylko w okresie od września br. do maja 2026 realizowana będzie produkcja limitowanej wersji Lexus LBX Vibrant Edition. Egzemplarze z nowej serii wyróżniają m.in. osiemnastocalowe felgi aluminiowe w tonacji matowej czerni, podobnie wykończone spojlery i obwódki okien, jak również zmodyfikowane zderzaki. Co ciekawe, wstawka dekoracyjna nad grillem otrzymała odcień czarnego chromu, zaś wykończenie samej atrapy chłodnicy nawiązuje do ekstremalnej wersji Morizo RR.
Lexus LBX Vibrant Edition – połączenie czerni i ciemnego różu
Gama Vibrant Edition obejmuje trzy warianty kolorystyczne karoserii. Dwa z nich to połączenie lakierów Ruby Red lub Sonic Quartz z czarnym dachem. Trzecia opcja występuje w tonacji Astral Black. Nastrój w kabinie podkreśla zaś czarna, półanilinowa tapicerka z akcentami w kolorze Dark Rose na boczkach foteli, oparciach, konsoli środkowej i podłokietnikach drzwi. Całość wieńczą czerwone przeszycia Tatami na oparciach siedzeń i utrzymane w tonacji ciemnego różu pasy bezpieczeństwa.
Lexus LBX Vibrant Edition – jaki silnik?
Na wyposażenie seryjne wersji Vibrant Edition składają się chociażby fotel kierowcy z regulacją w ośmiu kierunkach, nastrojowe oświetlenie kabiny, które ma pięćdziesiąt ustawień barwy do wyboru, ładowarka bezprzewodowa smartfona oraz elektrycznie sterowana klapa bagażnika. Niezmiennie napęd zapewnia zaś klasyczna hybryda 1.5 o mocy 136 KM, która według danych technicznych zużywa średnio od 4,4 litra benzyny na sto kilometrów. Ponadto maszyna zapewnia sprint 0-100 km/h w czasie około 9,2 sekundy. Manewrowanie w mieście ułatwia wynosząca 10,4 metra średnica zawracania.

Konfiguruj
Konfiguracja
Gotowe
Ceny wersji Vibrant Edition na polskim rynku nie są jeszcze znane. Tymczasem jak wskazuje raport IBRM Samar, do końca sierpnia Lexus zarejestrował nad Wisłą prawie 10 tys. nowych samochodów, co stanowi wzrost o 4,95%. Udział przypadający na miejskiego SUV-a przekracza poziom dwudziestu procent łącznej sprzedaży marki.