Tak wygląda nowy Jeep Compass 4xe (2025)
Amerykański producent zaprezentował najbardziej terenową wersję Jeepa Compassa III. Oprócz zmodyfikowanego zawieszenia model z dopiskiem „4xe” w nazwie może pochwalić się innymi elementami wyposażenia kabiny. Ceny nie są jeszcze znane.
Niedawno pisaliśmy w naszym blogu o premierze nowego Jeepa Compassa w Polsce. Warto przypomnieć, że od momentu debiutu pierwszej generacji tego SUV-a sprzedaż na rynku globalnym przekroczyła poziom 2,5 miliona egzemplarzy. Czy kolejna edycja modelowa, opracowana na koncernowej płycie podłogowej STLA Medium, wzbudzi zainteresowanie klientów? Ci szukający auta o bardziej „offroadowym” charakterze powinni zwrócić uwagę na czteronapędową wersję Jeep Compass 4xe. Wyróżnia się ona między innymi podniesionym o dziesięć milimetrów prześwitem oraz bardziej terenowym profilem zderzaków o modułowej konstrukcji.
Jak wskazują dane techniczne, kąty natarcia, zejścia oraz rampowy wynoszą odpowiednio 27°, 31° oraz 16°. Całość wieńczą matowa naklejka antyodblaskowa na klapie komory silnika, tylny zaczep holowniczy oraz dziewiętnastocalowe felgi aluminiowe. Kabinę wykończono natomiast tapicerką z powłoki poliuretanowej, która według producenta jest bardziej odporna na codzienne zużycie niż tradycyjnie tkaniny, a zarazem łatwiejsza do utrzymania w czystości. Kierowcy docenią ponadto dodatkowe schowki, gumowe maty o lepszej wytrzymałości oraz zabezpieczone przed zarysowaniami oparcie kanapy.