Studyjna Cupra Tindaya stawia na emocje!
Czteromiejscowy prototyp jest największym z modeli stworzonych przez inżynierów i designerów hiszpańskiej marki. Co ciekawe, futurystycznie stylizowana Cupra Tindaya ma szansę trafić do produkcji seryjnej, lecz oficjalnego debiutu można się spodziewać dopiero pod koniec bieżącej dekady.
Kilka dni temu wspominaliśmy w naszym blogu o samochodzie Cupra Raval, który na rynek europejski trafi już w przyszłym roku obok siostrzanych modeli firmowanych logotypem marki Volkswagen oraz Skoda. Znacznie dłuższej przyjdzie nam poczekać na premierę seryjnej wersji mierzącego 4,72 metra długości prototypu Cupra Tindaya. Zamiast typowego, masywnego SUV-a o pudełkowatej bryle nadwozia Hiszpanie stworzyli coś, co wygląda jak krzyżówka fastbacka z kombi typu Shooting Brake.
Otwierane przeciwsobnie drzwi skrywają oryginalnie zaprojektowany kokpit wraz z deską rozdzielczą, która ma inspirowany grami wyścigowymi wolant oraz umieszczony na wprost przed kierowcą, 24-calowy wyświetlacz o wysokiej rozdzielczości. To akurat urządzenie zastępuje ekran środkowy, przekazując kierowcy wszystkie istotne informacje dotyczące przebiegu podróży, dane z nawigacji oraz treści multimedialne. Ciekawe, czy właśnie w takiej postaci Tindaya trafi do produkcji jako potencjalny rywal dla BMW czy Audi?
Tymczasem jak wskazuje raport IBRM Samar, do końca sierpnia Katalończycy zarejestrowali nad Wisłą łącznie ponad 8,6 nowych samochodów, co w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku oznacza wzrost o 20,78%. Producent Formentora sprzedał dotychczas więcej aut niż chociażby importerzy marek takich jak Nissan, Peugeot czy Opel.