Benzynowe Alpine A110 na ostatniej prostej!
Miejsce zwinnego auta sportowego Alpine już niebawem zajmie zupełnie nowy pojazd, zbudowany na przeznaczonej dla samochodów elektrycznych płycie podłogowej o nazwie APP. Ceny bateryjnego A110 nie są jeszcze znane.
Tymczasem manufaktura we francuskim Dieppe rozpoczyna produkcję ostatniej partii 1750 samochodów w wersji z napędem benzynowym. Do lata przyszłego roku powstanie zatem łącznie niemal 30 tys. egzemplarzy „sto dziesiątki”, licząc od premiery modelu aktualnej generacji w 2017 roku.
Dysponujące napędem spalinowym Alpine A110 dostępne jest w trzech wersjach modelowych. Gamę otwiera wyceniony na 293 900 złotych wariant 1.8 TCe (252 KM), który otrzymuje w standardzie m.in. osiemnastocalowe felgi aluminiowe z diamentowym szlifem, antracytowe zaciski hamulcowe Brembo oraz kubełkowe fotele Sabelt z tapicerką będącą połączeniem skóry z mikrofibrą. Ponadto można jeszcze zamówić wersję A110 GTS (cena 365 tys. złotych) lub jubileuszowe Alpine A110 R 70 za 566 tysięcy, do zbudowania którego wykorzystano szereg elementów z włókna węglowego.

Konfiguruj
Konfiguracja
Gotowe
Jak wynika tymczasem z lektury aktualnego raportu IBRM Samar, do końca września klienci w Polsce zarejestrowali łącznie dwadzieścia pięć egzemplarzy Alpine A110. Liderem segmentu pozostaje BMW Serii 2, które wśród kompaktowych aut sportowo-rekreacyjnych legitymuje się udziałem przekraczającym pięćdziesiąt procent.

