Do działania Auto Katalogu wymagane jest włączenie obsługi JavaScriptu

Przeglądarka Internet Explorer nie jest wspierana. Proszę skorzystać z innej przeglądarki.

1743498764930 3.0.14

MG ZS Hybrid+. Czy rzeczywiście ma same plusy?

Testy i prezentacje
Zdjęcie autora - Tomasz KamińskiTomasz Kamiński
6 Lut '25 (aktualizacja 21 Mar '25)
MG ZS Hybrid+. Czy rzeczywiście ma same plusy?Źródło: IBRM Samar

MG ZS, który obecnie jest w ofercie, to druga generacja SUV-a wprowadzonego do sprzedaży w 2024 roku. Samochód występuje wyłącznie jako hybryda o systemowej mocy 197 KM. Przekonajmy się, jak podczas codziennego użytkowania sprawdza się SUV marki należącej do chińskiego koncernu SAIC Motor.

Jest rok 1924 dwudziestego wieku. To wówczas w Wielkiej Brytanii powstała firma MG (Morris Garages) z siedzibą w Oksfordzie. Pomimo licznych perturbacji marka przetrwała do 2005 roku, gdy po bankructwie została przejęta przez chiński koncern Nanjing Automobile Group. Obecnie wchodzi w skład koncernu SAIC Motor.

To właśnie pod chińskimi skrzydłami w 2017 roku do sprzedaży trafił SUV MG ZS pierwszej generacji (obecnie sprzedawany jako Classic). Jednak w 2024 roku nastąpiła zmiana warty, bowiem do salonów trafiło auto w drugim wydaniu. Teraz jest to MG ZS Hybrid+, w którym do napędu przewidziano 197-konny układ hybrydowy.

MG ZS III ExclusiveŹrodło: IBRM Samar

MG ZS Hybrid+ – efektownie narysowany

MG ZS Hybrid+ to jeden z tych modeli, który wzbudza zainteresowanie kierowców (kolejnym będzie z pewnością MG Cyberster). Oglądają się za nim, a kilka razy usłyszałem pytanie: Jak jeździ się Panu tym chińskim SUV-em? Jednak zainteresowanie nie wynika tylko z racji pochodzenia pojazdu. To także zasługa stylistyki nadwozia.

MG ZS III ExclusiveŹrodło: IBRM Samar

Trzeba przyznać, że MG ZS Hybrid+ prezentuje się efektownie, a dzięki wąskim reflektorom oraz dużej atrapie chłodnicy można doszukać się znamion sportowego designu. Z tyłu za takie postrzeganie odpowiadają podwójne końcówki układu wydechowego oraz dachowy spoiler.

MG ZS III ExclusiveŹrodło: IBRM Samar

Konstruktorzy nie zapomnieli o terenowym wizerunku auta i na nadkolach pozostawili, typowe dla modeli tego typu czarne, plastikowe nakładki. Perfekcyjnie kontrastują one z trójwarstwowym lakierem Diamond Red (2250 zł).

MG ZS III ExclusiveŹrodło: IBRM Samar

MG ZS Hybrid+ – wnętrze też można polubić

MG ZS III ExclusiveŹrodło: IBRM Samar

To prawda, że niektóre materiały wykończeniowe są twarde, ale tylko niektóre, a poza tym prezentują się ładnie. Testowany egzemplarz występował w topowej wersji Exclusive, dlatego siedzenia wykończono standardowo tapicerką z imitacji skóry.

MG ZS III ExclusiveŹrodło: IBRM Samar

Do tego dochodzi wygodna pozycja za kierownicą oraz czytelne, cyfrowe wskaźniki eksponowane na 7-calowym ekranie. Na desce rozdzielczej znalazł się jeszcze centralny wyświetlacz o przekątnej 12,3 cala, za którego pośrednictwem obsługuje się urządzenia pokładowe. Przeciwnicy tego rozwiązania ucieszą się z pewnością, że najważniejsze funkcje można aktywować również za pomocą dużych przycisków zgrupowanych pod ekranem.

MG ZS III ExclusiveŹrodło: IBRM Samar

MG ZS Hybrid+ to SUV, który docenią rodziny. Duża w tym zasługa wyjątkowo przestronnego wnętrza. Zarówno z przodu, jak i z tyłu wygospodarowano tyle miejsca, żeby wygodnie podróżowały wysokie osoby.

MG ZS III ExclusiveŹrodło: IBRM Samar

MG ZS Hybrid+ – czy zmieścimy cały, urlopowy bagaż?

Familia udająca się na ferie czy wakacje potrzebuje nie tylko dużej przestrzeni w części pasażerskiej, lecz także, a może przede wszystkim pojemnego kufra. Pod tym względem MG ZS Hybrid+ prezentuje się przeciętnie, bowiem do dyspozycji mamy bagażnik o kubaturze 443 l. Skoda Karoq, która jest krótsza od MG ZS-a o 40 mm ma kufer o pojemności 521 l.

MG ZS III ExclusiveŹrodło: IBRM Samar

Gdybyśmy chcieli transportować MG ZS-em większe przedmioty, to po złożeniu tylnej kanapy uzyskujemy część ładunkową o pojemności 1457 l. W dodatku dzięki podwójnej podłodze po powiększeniu kufra uzyskuje się niemal równą powierzchnię – niemal, bowiem oparcia kanapy nie da się położyć całkowicie, tylko pozostaje pod kątem.

MG ZS Hybrid+ – dużo tych koni mechanicznych…

MG ZS Hybrid+ ma pod maską hybrydowy układ generujący 197 KM oraz 465 Nm. Te wartości to wynik wykorzystania benzyniaka 1.5 (102 KM i 128 Nm) oraz elektrycznej jednostki produkującej 136 KM i 250 Nm.

MG ZS III ExclusiveŹrodło: IBRM Samar

Zastosowanie mocnego napędu skutkuje przyspieszeniem w zakresie 0-100 km/h po 8,7 s. Podczas testu przekonałem się, że po mocnym dodaniu gazu auto rzeczywiście potrafi sprawnie zwiększać prędkość. Momentami ma się nawet odczucie, jakby pojazd rozpędzał się dynamiczniej niż sugerują to dane techniczne.

Za takie postrzeganie odpowiada sposób działania układu hybrydowego. Otóż częściowo MG ZS Hybrid+ jedzie wyłącznie przy użyciu elektrycznej jednostki. Wówczas auto porusza się płynnie i niemal bezszelestnie. Jednak co jakiś czas do działania przystępuje spalinowy silnik. Na szczęście pracuje on cicho i niemal bez wibracji. Dzięki temu komfort akustyczny zawsze pozostaje na wysokim poziomie.

MG ZS III ExclusiveŹrodło: IBRM Samar

Niestety dość duża jest też konsumpcja paliwa. To prawda, że dobre osiągi usprawiedliwiają częściowo testowe, średnie spalanie wynoszące 7 l/100 km. Jednocześnie trzeba pamiętać, że to 2 l/100 km więcej niż obiecuje producent, a taka nadwyżka jest nieco za wysoka.

MG ZS Hybrid+ – dobrze resoruje

MG ZS Hybrid+ okazuje się samochodem z optymalnie zestrojonym podwoziem. Z jednej strony nastawy układu jezdnego zapewniają komfortowe pokonywanie nierówności nawierzchni. Z drugiej nie są one przesadnie miękkie, a to sprawia, że podczas dynamicznego pokonywania zakrętów auto nie przechyla się nadmiernie. Jedynie układ kierowniczy mógłby być bardziej precyzyjny.

MG ZS III ExclusiveŹrodło: IBRM Samar

MG ZS Hybrid+ to dowód na to, że zakup udanego SUV-a nie musi wiązać się z przesadnie wysokimi wydatkami. Za auto z bazowym wyposażeniem Standard zapłacimy 98 900 zł (to nie pomyłka, cennik otwiera kwota poniżej 100 tys. zł). W ofercie jest jeszcze specyfikacja Excite (107 800 zł) oraz testowana Exclusive, a wówczas trzeba zapłacić 116 700 zł. To nadal nie jest wygórowana cena.

zdjęcia: Krzysztof Panek

Podziel się ze znajomymi