Nowa Mazda 6e – cena i wyposażenie
Japończycy ujawnili ceny swojego najnowszego modelu z bateryjnym napędem elektrycznym. Mazda 6e pojawi się na rynku w dwóch wersjach różniących się mocą, pojemnością baterii oraz zasięgiem. Ceny startują z pułapu prawie 200 tys. złotych.
Opisywana na łamach naszego bloga Mazda 6e zaprezentuje się oficjalnie przed szeroką publicznością podczas targów Poznań Motor Show, które zaplanowano w dniach 24-27 kwietnia. Samochód wyposażony w bateryjny napęd elektryczny ma trafić na polski rynek latem tego roku. W ofercie handlowej przewidziano dwie konfiguracje napędu: z akumulatorem o pojemności 68,8 kWh, zapewniającym zasięg do 479 km, a także jako wariant Long Range z „bateriami” 80 kWh, które są w stanie zgromadzić wystarczającą ilość prądu do odbycia nawet 550-kilometrowej podróży bez konieczności robienia postoju na ładowanie.
Gamę otwiera wersja wyposażenia Takumi (68,8 kWh/258 KM) w cenie od 198 200 złotych. Standardem są między innymi dziewiętnastocalowe felgi aluminiowe, ogumienie 245/45 marki Michelin, pompa ciepła, tapicerka skórzana w kolorze czarnym, ekran dotykowy o przekątnej 14,6", wyświetlacz przezierny Head-up, panoramiczny dach szklany, elektrycznie sterowana klapa bagażnika, przyciemniane szyby, układ kamer 360° oraz system SonyPRO z czternastoma głośnikami. Odmiana Takumi Plus, z ceną 206 600 złotych, zawiera ponadto tapicerkę Nappa z elementami zamszowymi w kolorze brązowym i elektryczną roletę dachu. Mazda 6e Long Range (80 kWh/245 KM) zaczyna się natomiast od 203 600 złotych.
Nowa Mazda 6e – ceny wersji:
- Takumi (68,8 kWh/258 KM): 198 200 złotych
- Takumi Plus (68,8 kWh/258 KM): 206 600 złotych
- Takumi Long Range (80 kWh/245 KM): 203 600 złotych
- Takumi Plus Long Range (80 kWh/245 KM): 212 000 złotych
Jak wskazuje tymczasem raport IBRM Samar, w minionym kwartale zarejestrowano na polskim rynku łącznie ponad 5,1 tys. nowych osobówek w wersji z pełnym napędem elektrycznym, co stanowi wzrost aż o dwadzieścia dwa procent. Liderem segmentu jest oczywiście Tesla, która ma udział oscylujący na poziomie prawie 18%. Jedyny bateryjny model japońskiego producenta, czyli Mazda MX-30, nie odniósł dotychczas znaczących sukcesów sprzedażowych.