Geely Starray EM-i. Po elektryku czas na hybrydę plug-in
Omawiany model:
Na polskim rynku zadebiutował właśnie chiński SUV Geely Starray EM-i z napędem hybrydowym typu plug-in. Samochód ma układ generujący łącznie 262 KM, a napęd przekazywany jest na przednie koła. W ofercie są dwie wersje wyposażeniowe.
Geely powiększa ofertę modelową na polskim rynku. Całkiem niedawno zadebiutowało elektryczne Geely EX5. Mieliśmy już okazję testować ten model (autokatalog.pl oraz film na youtubie na kanale autokatalog), ale teraz musimy zwrócić uwagę na jeden aspekt.
Wówczas krytykowaliśmy irytującą muzyczkę słyszaną przez kierowcę i pasażerów podczas jazdy do 30 km/h. W obecnych egzemplarzach wyłączono już ten dźwięk i pozostało jedynie zewnętrzne ostrzeżenie dla pieszych.
Teraz przyszedł czas na Geely Starray EM-i, które jest hybrydą typu plug-in. Przedstawiciele chińskiej marki twierdzą, że to nie koniec tegorocznych debiutów.
W planach jest jeszcze m.in.: limuzyna klasy wyższej oraz modele hybrydowe i spalinowe. Obecnie firma ma jeden salon w Polsce, ale do połowy 2026 roku ma być co najmniej jeden serwis w każdym województwie.
Geely na tle pozostałych elektryków z Chin
Geely było do tej pory kojarzone jako właściciel szwedzkiej marki Volvo (od 2010 roku). Teraz zaczyna liczyć się wśród chińskich firm oferujących na naszym rynku elektryczne pojazdy. Według danych zawartych w aplikacji Mototrendy Pro+ opracowanej przez IBRM Samar w okresie styczeń-sierpień 2025 roku sprzedano u nas 2689 bezemisyjnych modeli rodem z Państwa Środka.
Na pierwszym miejscu w tej klasyfikacji jest BYD (1366 szt.), drugie miejsce zajął Leapmotor (772 szt.), a podium zamyka Omoda (264 szt.). Geely jest zbyt krótko na rynku żeby rywalizować o palmę pierwszeństwa, ale 26 dostarczonych pojazdów i szóste miejsce to już dobry wynik.
Geely Starray EM-i – bez stylistycznych fajerwerków
Geely Starray EM-i pod stylistycznym względem jest propozycją dla kierowców, którzy spokój przedkładają nad wyszukane zabiegi designerskie. W wyglądzie auta (podobnie, jak w Geely EX5) dominują obłości, a najbardziej wyróżniającymi się elementami są tylko wąskie reflektory i przetłoczenia w przednim zderzaku.
Z tyłu samochodu zastosowano modny zabieg w postaci poprowadzonego przez całą szerokość karoserii pasa świetlnego łączącego ledowe lampy. Z boku wyróżniają się typowe dla SUV-ów czarne, plastikowe nakładki na nadkolach i przetłoczenia na drzwiach.
Geely Starray EM-i – przytulne wnętrze
To prawda, że siedzenia pojazdu wykończono sztuczną (czytaj: ekologiczną) skórą, ale okazuje się ona miękka i przyjemna w dotyku. Pozostałe materiały wykończeniowe również są dobrej jakości i to niezależnie od wybranej kolorystyki wnętrza – Star Blue lub Caramel Brown.
Pierwsze przymiarki do samochodu pokazały, że fotele są wygodne, a ilość miejsca w obu rzędach więcej niż wystarczająca. Wygospodarowany za kanapą bagażnik ma foremny kształt, ale pojemność 428 l uznaliśmy za przeciętną. Za to dużo można zmieścić po złożeniu kanapy, bo wówczas objętość kufra rośnie do 2065 l.
Co istotne zawartość bagażnika można zasłonić przez wzrokiem ciekawskich roletą, a to nie jest norma w chińskich modelach. Tego elementu brakuje np. w: Geely EX5, czy modelach GAC Hyptec HT oraz GAC Aion V.
Geely Starray EM-i – dużo koni mechanicznych pod maską
Geely Starray EM-i to hybryda typu plug-in, której system produkuje łącznie 262 KM. To efekt zastosowania 4-cylindrowego, benzynowego silnika generującego 99 KM oraz elektrycznej jednostki o mocy 217 KM. Samochód rozpędza się do setki po 8,1 s, a prędkość maksymalna wynosi 170 km/h.
Na pokładzie pojazdu znalazły się akumulatory o pojemności 18,4 kWh i po naładowaniu ich na 100 proc. można podróżować w bezemisyjnym trybie na dystansie 83 km. Z kolei całkowity zasięg (benzyna + prąd) to 943 km. Zużycie paliwa w mieszanym cyklu to 6,2 l/100 km, natomiast ważone spalanie wynosi 2,4 l/100 km.
Geely Starray EM-i jest już w sprzedaży w Polsce , a jego ceny startują od 149 900 zł za bazową odmianę Pro. W przypadku topowej wersji Max koszt zakupu to 166 900 zł.