Skoda Octavia RS Kombi TDI - oszczędny i z namiastką sportu
Średnia ocena8.3
8.3Śr. ocena
Sportowy model nie zawsze musi oznaczać wysokie koszty utrzymania i pokaźne rachunki za paliwo. Skoda od lat pokazuje nam, że może być inaczej i oferuje Octavię RS również w wariancie z silnikiem wysokoprężnym. Jak wypada czwarta generacja tego modelu?
Octavia RS to model, który wyróżnia się swoją prezencją względem bazowych odmian. Z przodu znajdziemy nieco przeprojektowany zderzak z agresywniejszymi przetłoczeniami i czarnym wykończeniem, czarną atrapę chłodnicy z emblematem RS oraz matrycowe reflektory ledowe, za które w bazowych modelach musimy dopłacić.
Z tyłu również pojawił się nowy zderzak. Posiada on imitację dyfuzora i podwójne końcówki wydechu w srebrnym wykończeniu. Podobnie jak w poprzedniej generacji, w odmianie z silnikiem wysokoprężnym prawdziwe końcówki rur wydechowych są wyłącznie po lewej stronie auta, a z prawej znajdziemy jedynie zaślepki. Oprócz tego wszystkie znaczki zostały wymienione na czarne odpowiedniki, a prawym rogu klapy bagażnika pojawił się emblemat RS.
W standardzie otrzymujemy też 18-calowe felgi o ciekawym wzorze (opcjonalnie również 19”), czerwone zaciski hamulcowe z przodu i z tyłu, czarne obudowy lusterek i obramówek szyb, a decydując się na wariant nadwozia kombi otrzymujemy także czarne relingi dachowe i nieco większy spojler na klapie bagażnika.
Wnętrze przeszło niewielkie zmiany
We wnętrzu Skody Octavii RS znajdziemy wiele zmian względem podstawowej specyfikacji. W standardzie otrzymujemy sportowe fotele z emblematem RS, które za dopłatą 11.850 zł możemy zdecydować się na obszycie foteli skórą i Alcantarą wraz z elektryczną regulacją. 2-ramienna kierownica została zastąpiona sportową, 3-ramienną z łopatkami do zmiany biegów, a deska rozdzielcza została wykończona Alcantarą w górnej części oraz plastikiem imitującym włókno węglowe.

Konfiguruj
Konfiguracja
Gotowe
System inforozrywki również przeszedł niewielkie zmiany. W menu Pojazd wymieniony został cyfrowy model samochodu, na wariant RS, a klikając skrót w konsoli centralnej, od razu mamy możliwość uśpienia lub wyłączenia kontroli trakcji obok wyłącznika systemu Start-Stop i kontroli ciśnienia opon.
Octavia RS wyposażona jest w system trybów jazdy, by dostosować samochód do danych potrzeb. Do wyboru mamy Eco, Comfort, Normal, Sport oraz Indywidualny, gdzie w ostatnim możemy sami dostosować działanie silnika, skrzyni biegów, czy klimatyzacji. Za dopłatą 3.700 zł możemy również zarządzać twardością zawieszenia.
Warto zaznaczyć, że sportowy wariant RS nie ogranicza praktyczności Octavii. Wciąż oferuje on ogromną ilość miejsca w przednim i tylnym rzędzie siedzeń oraz bogate wyposażenie opcjonalne byśmy mogli komfortowo podróżować m.in. rolety szyb tylnych drzwi, rozkładane zagłówki tylnych skrajnych miejsc, panoramiczne okno dachowe, czy 600-watowy system audio marki Canton.
Bogatsza oferta silnikowa
Skoda Octavia RS występuje w kilku wariantach jednostek napędowych. W poprzedniej odsłonie mieliśmy wybór pomiędzy odmianą benzynową i wysokoprężną, a w czwartej generacji zadebiutował również wariant hybrydowy typu Plug In. Obie wersje z silnikami TSI generują 245 KM, jednak hybryda ma wyższy o 30 Nm moment obrotowy, dzięki czemu oferuje 400 Nm.
Nasz testowy egzemplarz to odmiana z silnikiem diesla, czyli posiadająca pod maską 2.0 TDI o mocy 200 KM i 400 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Ten wariant można zestawić wyłącznie ze skrzynia automatyczną DSG, jednak opcjonalnie można się zdecydować na napęd na wszystkie koła, co nie jest dostępne przy innych silnikach.
Skoda Octavia RS
2.0 TSI
2.0 TDI
1.4 TSI Plug-in Hybrid
Moc
245 KM
200 KM
245 KM
Moment obrotowy
370 Nm
400 Nm
400 Nm
Skrzynia manualna
✓
✗
✗
Skrzynia automatyczna
7-biegowe DSG
7-biegowe DSG
6-biegowe DSG
Napędzana oś
Przednia
Przednia / obie
Przednia
Jeśli chodzi o osiągi, to hybryda rozpędza się od 0 do 100 km/h w czasie 7,3 sekundy. 2.0 TDI z napędem na przednią oś rozpędza się o 0,1 sekundy wolniej, a decydując się na napęd 4x4, czas skraca się do 6,8 sekundy. Ten sam wynik osiąga 2.0 TSI z napędem wyłącznie na przednią oś i manualną skrzynią biegów, a o 0,1 sekundy szybciej rozpędza się wariant ze skrzynią automatyczną.
Lepsze prowadzenie
Jazda nową Octavią RS różni się od zwykłego wariantu. Na pokładzie mamy zmieniony układ kierowniczy, który teraz bardziej precyzyjne przekazuje informacje o pozycji przednich kół, co w połączeniu z obniżonym o 15 mm zawieszeniem oferuje nieco lepsze doznania. Sportowe fotele nie tylko dobrze wyglądają, lecz również oferują dobre trzymanie boczne nawet podczas bardzo dynamicznej jazdy w zakrętach.
Podczas jazd testowych wariantem z silnikiem wysokoprężnym na dystansie ponad 500 kilometrów udało nam się uzyskać spalanie na poziomie 6,6 l / 100 km. Jest to wynik wyższy od katalogowego 4,9 l / 100 km, jednak wciąż wartość jest bardzo niska jak na sportowy model oferujący 200 KM i całkiem niezłe osiągi.
Cennik startuje od 139.950 zł
Najnowszy cennik Skody Octavii RS startuje od 139.950 zł za wariant z 2-litrowym silnikiem TSI i skrzynią manualną, a dopłata do skrzyni DSG to koszt 8 tysięcy złotych. Wariant z wysokoprężną jednostką TDI to wydatek już 153.200 zł, a opcjonalny napęd 4x4 to dodatkowe 10.050 zł. Nowość w postaci hybrydy PHEV to już koszt 159.500 zł, a niezależnie od wariantu silnikowego, dopłata do nadwozia kombi to 4.000 zł.
Czwarta odsłona Octavii RS to samochód, który wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Na żywo auto prezentuje się świetnie i lepiej niż na oficjalnych zdjęciach promocyjnych. Można przyczepić w nim do wielu rzeczy, jak imitacja włókna węglowego, czy udawane końcówki wydechu, jednak wciąż jest to samochód oferujący świetne osiągi, ogromną praktyczność i wysoki stosunek ceny do jakości.