Jakie akcesoria samochodowe przydadzą się w czasie zimy?
Zima to zarówno dla samochodu, jak i dla kierowcy, najtrudniejszy okres w roku. Warto się do niego zawczasu przygotować. W co zatem należy wyposażyć auto, aby nie dać się zaskoczyć zimie?
Zimą na kierowcę czeka bardzo wiele zagrożeń. Sytuacja na drodze może zmienić się błyskawicznie, kiedy temperatury oscylują w granicach zera: może spaść śnieg albo deszcz, który szybko zamarznie, na drodze może znienacka pojawić się lodowisko, a może też opaść mgła, która zamarznie. Większość kierowców zazwyczaj boi się silnego mrozu, ale zagraża on tylko akumulatorowi. Sam w sobie mróz nie jest wielkim problemem, powietrze jest suche, a zatem suche są nawierzchnie drogi. Silnik radośnie "konsumuje" zimne powietrze i zachowuje się tak, jakby dostał więcej mocy. Trzy miesiące zimowe można przetrwać bez większych problemów, trzeba się tylko odpowiednio do tego przygotować.
Co warto mieć w samochodzie?
Poniższe akcesoria mają na celu wsparcie kierowcy w wielu trudnych sytuacjach. Lepiej być przygotowanym i polegać tylko na sobie, niż w kryzysowej sytuacji szukać pomocy.
• Odmrażacz do szyb w sprayu. To środek, którego używa się wtedy, gdy szyby auta zostały pokryte lodem. Należy je spryskać, odczekać kilkadziesiąt sekund, a następnie dokładnie wytrzeć za pomocą bawełnianej ściereczki. Odmrażacz do szyb eliminuje konieczność używania skrobaczki. Powinien zabezpieczyć szyby przed kolejnym zamarznięciem (przynajmniej przez kilka dni). Poza tym odmrażacz do szyb pozwala na uwolnienie piór wycieraczek, które przymarzły do szyby. Dzięki temu nie ulegną one uszkodzeniom.
• Skrobaczka do szyb. Podstawowe akcesorium zimowe każdego kierowcy. Warto wybierać większe skrobaczki, z większą powierzchnią czyszczenia, a także z wygodną rączką. Skuteczne są skrobaczki z metalowym elementem do usuwania lodu. Trzeba pamiętać o tym, aby każdą skrobaczką posługiwać się w delikatny sposób, żeby nie porysować szyb. Skrobaczki służą tylko i wyłącznie do usuwania lodu z szyb i ewentualnie z kloszy reflektorów. Nie powinno się nimi usuwać lodu z nadwozia, gdyż można porysować lakier samochodu.
• Gumowe wycieraczki na podłodze, we wnętrzu kabiny auta. To szczególnie ważne. Dlaczego? Gumowe wycieraczki zatrzymują śnieg, brud i wodę. Łatwo je wytrzepać. Woda z butów nie wsiąka w tekstylne wycieraczki, co powoduje wzrost wilgoci w kabinie i może mieć wpływ na parowanie szyb oraz na powstawanie plam pleśni na podłodze.
• Szczotka do śniegu - zwykła, z miękkim włosiem, albo specjalna, silikonowa przeznaczona do zgarniania śniegu z nadwozia. To idealne rozwiązanie do szybkiego usunięcia śniegu z dachu auta, maski i bagażnika, bez obaw o porysowanie lakieru. Trzeba pamiętać o tym, że przed rozpoczęciem jazdy koniecznie należy usunąć śnieg z nadwozia, a nie tylko z szyb.
• Komplet bezpieczników. W trakcie zimy znacząco wzrasta wilgotność, a obwody elektryczne są mocno przeciążone, dlatego o zwarcie nietrudno. Jeden przepalony bezpiecznik może spowodować cały szereg problemów. Tymczasem jego wymiana trwa kilka sekund. Poza kompletem bezpieczników (który kosztuje kilka złotych) warto zaopatrzyć się też w specjalny chwytak do ich wyjmowania i montowania. Można go kupić za 1 - 2 zł.
• Komplet zapasowych żarówek. Wilgoć i wahania temperatur, a często także problemy z instalacją elektryczną samochodu powodują przyspieszone zużywanie się żarówek oświetlenia zewnętrznego. Zawsze warto mieć ze sobą komplet zapasowych żarówek (nie trzeba kupować gotowych kompletów, tylko pojedyncze żarówki, tak jest o wiele taniej) bo za brak oświetlenia można dostać mandat. Poza tym sprawne oświetlenie zewnętrzne sprawia, że sami widzimy inne auta i sami jesteśmy widoczni.
• Osłona atermiczna na przednią szybę. Taką osłonę można kupić za kilka - kilkanaście złotych. Zakłada się ją na zewnątrz przedniej szyby. Bez względu na to, czy pada marznący deszcz, śnieg, czy osadza się szadź, szyba pozostanie czysta.
• Pokrowiec na szyby samochodu. To kolejna, wygodna forma zabezpieczenia szyb auta, o wiele lepsza od osłony atermicznej. Chroni wszystkie szyby samochodu przed osadzaniem się na nich śniegu, lodu i szadzi. Ważne, aby odpowiednio dobrać rozmiar pokrowca do wielkości samochodu.
• Pokrowiec na cały samochód. To jeszcze lepsze rozwiązanie. Jeśli zastosujemy dobry (dwu albo trzywarstwowy) pokrowiec, to ochronimy całe auto przed śniegiem, marznącym deszczem, szadzią, kurzem i innymi zimowymi problemami. Poza tym nie zamarzną nam zamki w drzwiach. W przypadku pokrowca na cały samochód również należy zwrócić uwagę na odpowiedni dobór rozmiaru do auta. I trzeba pamiętać o tym, aby zastosować dodatkowe zabezpieczenia przed zerwaniem pokrowca z samochodu w trakcie wiatru, na przykład gumki z haczykami.
• Tester sprawności akumulatora. Wiele modeli akumulatorów ma tzw. magiczne oczko, które pokazuje stopień naładowania akumulatora. Ale są też podzespoły, które tego rozwiązania nie mają. Prosty tester w ciągu kilkunastu sekund pokaże, czy akumulator wymaga naładowania za pomocą prostownika, czy też nie. Regularne doładowywanie akumulatora do pełna zdecydowanie zwiększa czas jego eksploatacji. I zapewnia równocześnie niezawodność samochodu.
• Ładowarka mikroprocesorowa albo prostownik do akumulatora. Z wymieniowych wyżej względów.
• Bateria startowa do samochodu. To idealne rozwiązanie, kiedy jednak dojdzie do rozładowania akumulatora. Na przykład po bardzo mroźnej nocy. Zamiast biegać z przerażeniem w oczach i szukać innego kierowcy, który pożyczy prąd ze swojego akumulatora za pomocą przewodów rozruchowych, wystarczy zastosować baterię startową. Podłączenie jest proste, po kilkudziesięciu sekundach na pewno uda się uruchomić silnik auta. Trzeba jedynie pamiętać o tym, że bateria startowa (znana także jako booster) musi być wcześniej naładowana.
• Odmrażacz do zamka. To rozwiązanie, kiedy np. rozładuje nam się akumulator i nie możemy wejść do wnętrza auta, bo nie działa centralny zamek. Wtedy jedynym rozwiązaniem jest przeprosić się ze standardowym sposobem otwierania samochodu, za pomocą mechanicznego kluczyka. Może się okazać, że zamek jest zamarznięty i wtedy nie pozostaje nic innego, jak tylko zastosowanie odmrażacza. Odmrażacz przyda się też tym kierowcom, których auta w ogóle nie mają na wyposażeniu centralnego zamka.
• Sprawna latarka. Na wypadek problemów z samochodem (np. konieczności wymiany bezpiecznika). Zimą wcześnie robi się ciemno. Dobre źródło jasnego światła jest bardzo pożądane.
• Składana saperka. Na wypadek bardzo dużych opadów śniegu. Zamiast, jak niektórzy kierowcy, męczyć samochód, po prostu warto mu ułatwić wyjazd z zaśnieżonego miejsca i usunąć nieco śniegu spod kół.
Michał Lisiak