Dacia Spring – auto wiosenne
Dacia przyzwyczaiła nas, że produkuje samochody niemal na każdą kieszeń, wystarczająco komfortowe i bezpieczne, stanowiące alternatywę dla używanych aut ściąganych z zachodu. Czy Spring wpisuje się w tę konwencję?
Za oknami już prawie wiosna, a w głowach kołaczą się słowa przeboju Skaldów: Wiosna, wiosna w koło, rozkwitły bzy. Czas wydaje się więc idealny na przejażdżkę najmniejszym autem rumuńskiego producenta o przywołującej wiosenne skojarzenia nazwie Spring. Nie jest to autorski projekt Dacii. Na świecie auto znane jest również jako Renault Kwid (w odmianie spalinowej), czy Renault K-ZE.
Dacia Spring - cena
W momencie debiutu Dacia Spring kosztowała 76 900 złotych, co powodowało, iż była najtańszym elektrykiem. Podobnie jest dzisiaj, choć cena podstawowej wersji wzrosła o 3 tysiące złotych. Obiektywnie patrząc, 80 tysięcy złotych to dużo, jak za auto mierzące 3 734 mm długości, 1 579 mm szerokości oraz 1 516 mm wysokości – oczywiście tylko wówczas, gdy pod uwagę bierzemy konkurencję aut z silnikami spalinowymi. Jeśliby porównywać Springa z pozostałymi elektrykami, to jest zdecydowanie najtańszy. Drugi pod względem ceny pojazd elektryczny, Smart fortwo, kosztuje o 20 tys. złotych więcej, zaś aby stać się właścicielem elektrycznego Fiata 500, trzeba wyłożyć następne 5 tys. złotych.
Chociaż część osób wyższe ceny aut „na baterie” w porównaniu ze spalinowymi wciąż szokują, to z biegiem lat ta różnica wyraźnie się zmniejsza. Te pierwsze staniały, a ceny drugich wzrosły. Zmienia się również wyobrażenie o samochodzie elektrycznym. Przestaje kojarzyć się z „melexem”, a wymagania wobec niego rosną. Elektryki znane są z doskonałego przyspieszenia i elastyczności oraz wysokiego komfortu i lepszego, od swoich „dymiących” braci, wyposażenia.
Dacia Spring - funkcjonalność
Choć komunikat prasowy producenta określa wygląd malucha Dacii jako „stylizowany na SUV-a”, to tak daleko posunięta fantazja może znajdować uzasadnienie tylko wówczas, gdy patrzymy na zdjęcia auta. W rzeczywistości Spring wygląda dokładnie na to, czym jest: malutkim autem miejskim. Klasyczne dla tego typu pojazdów nadwozie typu hatchback jest wąskie i krótkie. Zabieg stylistyczny polegający na umieszczeniu świateł mijania w zderzaku, a kierunkowskazów na poziomie maski, znany jest z wielu innych, również większych aut, ale nie wpływa na odbiór Springa jako auta typu SUV. Samochód może się podobać. Jego stylistyka, co prawda, nie przejdzie do historii designu, ale jest też pozbawiona elementów, mogących odstręczać potencjalnych nabywców.
Wnętrze to również klasyka, przywodząca na myśl auta japońskie z lat minionych. Trzeba jednak zaznaczyć, iż nie brakuje w nim elementów nowoczesnych, czy może raczej „współczesnych”. Znajdziemy np. elektroniczny wyświetlacz zegarów, a na konsoli centralnej 7-calowy, dotykowy ekran.
Spring wyposażony jest w poduszki czołowe oraz boczne z przodu, a także kurtyny powietrzne w obu rzędach siedzeń. Materiały użyte do wykończenia wnętrza to również standard w tym segmencie. Ich jakość nie powala, ale jest akceptowalna. Fotele, mimo, iż na pierwszy rzut oka wyglądają jak taboret z oparciem, w użytkowaniu są znacznie od niego wygodniejsze (zważywszy ich miejskie przeznaczenie). Zamiast klasycznej dźwigni zmiany biegów na konsoli centralnej znajduje się pokrętło, za pomocą którego wybieramy, czy auto ma jechać naprzód, czy do tyłu.
Spring nie należy do aut przestronnych, a mówiąc wprost, jest po prostu ciasny. Fotele mają regulację jedynie w dwóch płaszczyznach, a kolumna kierownicy w żadnej. Testowane auto wyposażone było w kamerę cofania, nawigację oraz czujniki parkowania. Dwa pierwsze elementy są składnikiem pakietu „Techno”, wymagającego dopłaty w wysokości 1 900 złotych. Biorąc pod uwagę niewielkie wnętrze, na plus zaskakuje pojemność bagażnika, wynosząca około 290 litrów. Po złożeniu kanapy przestrzeń bagażowa zwiększa się do 620 litrów.
Dacia Spring – silnik, moc, napęd, osiągi
Gdyby Spring był klasycznym maluchem wyposażonym w silnik spalinowy, to po przekręceniu kluczyka w stacyjce, do naszych uszu dobiegłby zapewne metaliczny dźwięk 3-cylindrowej jednostki i towarzyszące mu wibracje. Jest jednak autem elektrycznym, zatem po uruchomieniu „zapłonu” i wprowadzeniu w stan gotowości 45-konnego silnika elektrycznego, w kabinie nadal króluje cisza. No może raczej względna cisza, bowiem wnętrze zdaje się nie mieć żadnego wygłuszenia. Po ruszeniu dobiega uszu szum wiatru i bliżej nieokreślone odgłosy, które w spalinowych maluchach zagłuszane są przez pracującą jednostkę napędową. Taniość Dacii Spring można odczuć chyba najbardziej podczas jazdy właśnie. Zawieszenie nie daje poczucia pewności, nadwozie wychyla się w zakrętach, a układ kierowniczy jest mało precyzyjny. Do tego, każdemu skrętowi kierownicy towarzyszył w testowanym egzemplarzu dźwięk, sugerujący nieodległą konieczność wizyty w serwisie.

Konfiguruj
Konfiguracja
Gotowe
Współczesne auta elektryczne zdążyły nas przyzwyczaić do wciskającego w fotel przyspieszenia. Cóż, Dacia za pomocą Springa postanowiła z kolei odzwyczaić nas od takich doznań. Katalogowo, przyspieszenie do 100 km/h zajmuje około 19 sekund, a wskazówka prędkościomierza zatrzymuje się już na 125 km/h. O ile na sucho taki wynik sprintu do setki wygląda, delikatnie mówiąc, słabo, to w praktyce nie jest tak tragicznie. Charakterystyka silnika elektrycznego sprawia, że auto reaguje bezzwłocznie na naciśnięcie pedału gazu, a przyspieszania nie przerywa konieczność zmiany biegów. Maksymalny zasięg auta na pełnej baterii to około 230 km, ale jak powszechnie wiadomo, może się on znacząco różnić w zależności od temperatury zewnętrznej, czy stylu jazdy kierowcy. Czas ładowania baterii z gniazdka domowego, to około 13 godzin. W przypadku ładowarki o mocy 50 kW, ładowanie do 80 % zajmuje około 35 minut.
Dacia Spring - podsumowanie
Czy warto zatem kupić Dacię Spring? Odpowiedź nie jest jednoznaczna. Z jednej strony auto sprawia wrażenie, jakby wyjechało z minionych epok motoryzacji, z drugiej jednak prostota konstrukcji oraz napęd elektryczny zjednywać mogą mu sympatyków. Zadecydują jak zwykle pieniądze. Dacia nie wiąże ze Springiem nadziei na podbój rynku osób fizycznych. Docelowym odbiorcą mają być wypożyczalnie aut działające w ramach carsharingu. W takich warunkach prostota konstrukcji oraz niewielkie gabaryty Springa stanowią zaś cechy pożądane.
Konfigurator Dacii Spring znajdziesz w AutoKatalog.pl.