Slow driving – sposób na weekend, sposób na wakacje
Slow driving to ciekawy pomysł na aktywne spędzanie wolnego czasu z wykorzystaniem samochodu. Dzięki niemu można urozmaicić sobie weekend, zaplanować ciekawy urlop, wypełnić kilka godzin wolnego czasu, a także zwiedzić dziesiątki nowych miejsc podczas wyjazdu na urlop.
Idea slow driving pojawiła się w Stanach Zjednoczonych i tam też osiągnęła wielką popularność. Nic w tym dziwnego: mnóstwo samochodów, ogromny kraj, piękne drogi, piękne krajobrazy, tysiące przydrożnych restauracji.
W naszym kraju ideę slow drivingu zaczęto promować kilka lat temu, kiedy to jedna z japońskich firm wprowadzała na rynek swojego nowego SUV. Polska ma całe mnóstwo atrakcji, które warto odwiedzić. Nie tylko modne kurorty, znane miasta, czy inne popularne lokacje. Czasami piękne i nieodkryte miejsca mogą znajdować się w pobliżu.
Czym jest slow driving?
To esencja motoryzacyjnej przyjemności, czyli czerpanie przyjemności z jazdy samochodem połączone ze zwiedzaniem, odkrywaniem, smakowaniem, krótkim wypoczynkiem. Slow driving to spokojna jazda w nieznane, bez planu. To odkrywanie miejsc bliskich i dalekich, z wykorzystaniem auta.
Slow driving można uprawiać wiosną, latem i jesienią. Jeśli warunki na to pozwolą, także zimą.
Można go połączyć z całym szeregiem innych hobby. Na przykład z fotografowaniem, nagrywaniem filmów, odkrywaniem przyrody, miejsc historycznych, spędzaniem czasu ze znajomymi, a także smakowaniem. Bo przecież można bez problemu odkryć miejsca, gdzie serwowane są różne, oryginalne przysmaki.
Prawdziwy slow driving polega na wyruszeniu przed siebie, nieznanymi drogami. Z pewnością każdy ma mnóstwo takich w najbliższej okolicy. Wybiera się drogi, które umożliwiają spokojną jazdę: poza miastem, gminne, a w przypadku aut dostosowanych do jazdy po gorszych drogach także szutrowe.
Wystarczy zatankować lub naładować auto, zabrać tych, których się lubi, albo wyruszyć samotnie, wziąć ze sobą to, co się lubi, włączyć ulubioną muzykę, albo cieszyć się szumem lasu i śpiewem ptaków – i ruszyć.
Slow driving to nie tylko ciągła jazda. Warto miećze sobą koc, bo przecież, jeśli znajdziemy ciekawe miejsce, na przykład małe jeziorko w lesie, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby trochę nad nim posiedzieć.
Slow driving może być ciekawym pomysłem na leniwą niedzielę, weekend, długi weekend, a nawet na cały, kilku lub kilkunastodniowy urlop.
Slow driving z planem
Zgodnie z definicją, czysty slow driving to jazda bez planu, przed siebie. Ale to nie znaczy, że tak trzeba. Można się wspomóc książką – przewodnikiem turystycznym, mapą, Google Maps, informacjami z sieci. Można wybrać sobie punkt docelowy, np. ciekawe miejsce, a jechać do niego przez nieznane drogi. Można wybrać sobie kilka punktów, kilka miejscowości, trasę po określonym terenie.
Slow driving podczas wyjazdu na wakacje…
Każdego roku wiele rodzin wyjeżdża na wakacje, do określonego kurortu albo hotelu. Jak wygląda droga do tego miejsca? Autostradą, jak najszybciej do celu. A można inaczej. Podróż może trwać o wiele dłużej, ale ile dzięki temu można po drodze poznać i zwiedzić nowych miejsc.
…albo całe wakacje w rytmie slow driving
Wymaga to już nieco większych środków finansowych, bo bez wcześniejszej rezerwacji nie wiadomo, jaka będzie ostateczna cena w hotelu. Poza tym trzeba być przygotowanym, że znalezienie odpowiadającego nam miejsca w określonym miasteczku nie zawsze będzie łatwe. Ale właśnie ta niepewność i nieprzewidywalność jest jednym z plusów slow drivingu.
Slow driving nie dla każdego
Jeśli lubisz mieć wszystko dokładnie zaplanowane, każdą minutę swojego czasu, jeśli zawsze się spieszysz, jeśli każde miejsce, które odwiedzasz musisz wcześniej sprawdzić – slow driving nie jest dla Ciebie.
Jeśli traktujesz samochód tylko i wyłącznie jako narzędzie do pracy, albo do transportu z punktu A do B – slow driving nie jest dla Ciebie.
O czym warto pamiętać, wybierając się na samochodową wycieczkę?
Pamiętaj o tym, aby zabrać ze sobą mapę i nawigację GPS. Slow driving ma być sposobem na relaks. Nie ma tu miejsca na kolejną porcję stresu, kiedy będziesz szukać drogi powrotnej do domu. Wybieraj dni, kiedy pogoda jest ładna, bez deszczu, burz i innych opadów.
Nie zabieraj ze sobą swoich problemów ani ludzi, którzy są ich przyczyną.
Slow driving to ma być czas odpoczynku, relaksu, zwiedzania, doświadczania, cieszenia się widokami, zapachem, słońcem, zabytkiem, przyrodą, przysmakiem kupionym w lokalnym sklepie lub restauracji, albo zabranym ze sobą z domu.
Pamiętaj też o utrzymaniu auta w odpowiednim stanie technicznym. Nie jedź na rezerwie (z minimalną ilością paliwa), albo z rozładowaną baterią. Nie wyjeżdżaj z migającymi kontrolkami na desce rozdzielczej. Sprawdź ciśnienie w kołach.
Jeśli ten sposób spędzania wolnego czasu Ci się spodoba, napiszesz własną definicję slow drivingu.
Michał Lisiak