Opel Astra 1.5 diesel: oszczędny, lecz niezbyt cichy
Średnia ocena5.8
5.8Śr. ocena
Astra I zadebiutowała w 1991 roku jako następca Kadetta. Przebiła sukces rynkowy poprzednika i kolejne generacje okupują czołówki rankingów sprzedaży w Europie. Sprawdziliśmy jak jeździ Astra z trzycylindrowym dieslem.
Opel Astra to typowy przedstawiciel klasy niższej średniej, czyli segmentu C, a więc aut określanych mianem kompaktowych. Pierwsza generacja, oznaczona literą F, wytwarzana była w latach 1991-2002. Astra II, czyli G, to lata produkcji 1998-2009, zaś Astra H, czyli „trójka” - 2004-2014. Astra IV, czyli J, od 2009 do 2019 roku wytwarzana była w fabryce Opla w Gliwicach. Aktualna, piąta generacja, oznaczona literą K, zadebiutowała w 2015 roku podczas salonu samochodowego IAA we Frankfurcie. W 2019 roku Astra V poddana została faceliftingowi.
Kolejne generacje Astry produkowane były w wielu wersjach nadwoziowych, m.in. jako: hatchback trzy- i pięciodrzwiowy, sedan, kombi, a także cabrio i coupe. Model K występuje wyłącznie z nadwoziem hatchback 5d oraz kombi. Obecnie producent zrezygnował z usportowionych odmian GSi i OPC. Do redakcji IBRM Samar trafiła Astra z nadwoziem hatchback i trzycylindrowym silnikiem diesla o pojemności 1,5 litra i mocy 122 KM. Jego kultura pracy jest dyskusyjna, ale jest dość oszczędny.
STYL
Astra piątej generacji powstała na nowej platformie GM Delta D2XX i jest lżejsza od auta generacji IV, a także nieco od niego mniejsza. Liczbę wersji nadwoziowych ograniczono do hatchbacka 5d i kombi (Sports Tourer).
Wersje hatchback Astry K i starszej u2013 J są na tyle podobne, że dla niewprawnego oka różnice mogą być trudne do zauważenia. Polegają one na innym kształcie przednich i tylnych świateł oraz zderzaków. Boczna linia wersji hatchback jest niemal identyczna w Astrze J i K. Zdecydowanie odróżnia się wersja kombi, co widoczne jest w eleganckim akcencie przy wykończeniu trzeciego, bocznego okna. Generalnie jednak na tle konkurentów, Astra K niczym szczególnym się nie wyróżnia, pozostając przeciętnym kompaktem. W 2019 roku auto poddano modernizacji, jednak z zewnątrz odświeżoną Astrę poznamy po odrobinę przeprojektowanym grillu i wlotach powietrza. Więcej zmieniło się wewnątrz i pod maską, ale o tym za chwilę.
NAPĘD
W 2019 roku oprócz zmian stylistycznych oraz wyposażenia wnętrza, rewolucyjnej zmianie poddano gamę silnikową: wycofane zostały wszystkie silniki czterocylindrowe. Silniki benzynowe, z jakimi oferowany jest niemiecki kompakt, to: 1,2 110 KM, 1,2 130 KM, 1,2 145 KM oraz 1,4 145 KM. Jednostki wysokoprężne stosowane w Oplu Astrze mają pojemność 1,5 litra i dwa warianty mocy do wyboru: 105 KM oraz 122 KM.
FUNKCJONALNOŚĆ
W Astrze po ubiegłorocznym faceliftingu pojawiły się nowe multimedia, m.in. dostępna jako opcja nawigacja z ośmiocalowym ekranem i sterowaniem głosowym. Ponadto oplowski kompakt otrzymał częściowo wirtualne zegary oraz takie elementy wyposażenia, jak podgrzewana przednia szyba czy ładowarka indukcyjna.
W wersji pięciodrzwiowej samochód jest lżejszy od poprzednika nawet o 200 kilogramów. Fotele są bardzo wygodne a ich zakres regulacji zapewnia możliwość zajęcia ergonomicznej pozycji za kierownicą. Pomagają w tym także uporządkowane typowo po niemiecku przełączniki i przyciski, których obsługa jest łatwa i intuicyjna. Minusem jest brak schowka w centralnej części konsoli środkowej. Miejsce na telefon komórkowy jest, jednak zbyt małe i po umieszczeniu w nim telefonu w pozycji pionowej aparat zasłania ustawienia nawiewów i klimatyzacji. Pojemność bagażnika w wersji hatchback 5d wynosi 370 litrów, co jest przeciętnym wynikiem wśród kompaktów. Testowana przez nas Astra w wersji wyposażenia Elegance, wyposażona była w wygodne przednie fotele z certyfikatem AGR, przyznawanym za wzorową ergonomię przez niemieckie stowarzyszenie Akcja na rzecz Zdrowego Kręgosłupa.
JAZDA
Kompakt wyłącznie z trzycylindrowymi silnikami? U wielu osób informacja ta wzbudzi zdziwienie lub nawet niemiłe zaskoczenie. Astra ze 122 konnym dieslem jest bez wątpienia oszczędna. W trasie, przy prędkościach autostradowych, komputer pokładowy wskazywał spalanie na poziomie 5,6 l/100 km. Niewiele więcej popularny Opel spalał podczas jazd w cyklu mieszanym. Największą bolączką tego silnika jest jednak jego głośna praca, zwłaszcza gdy odpalamy auto na zimno. Wówczas silnik „klekocze” jak stary diesel rodem z lat 80. Głośno jest także przy ruszaniu z jedynki i podczas jazdy na drugim biegu. Powyżej trójki i szybszej jazdy, robi się już jednak dużo ciszej, a auto jest elastyczne i chętnie reaguje na polecenia kierowcy, jak wciśnięcie gazu.
Wszystko fajnie, gdyby jednak jeszcze było trochę ciszej... No cóż, zestaw: trzy cylindry + dieselu2026 chyba całkiem cicho być tutaj nie może. Nam po kilku dniach udało się nawet zaprzyjaźnić z niezbyt cichą, ale ekonomiczną Astrą. Zdajemy sobie jednak sprawę, że dla wielu klientów niska kultura pracy jednostki napędowej byłaby nie do zaakceptowania.
KOSZTY
Ceny Opla Astry K zaczynają się w Polsce od 75 400 zł za bazową wersję Edition z silnikiem benzynowym 1,1 110 KM i nadwoziem pięciodrzwiowym hatchback oraz 80 400 zł za to samo auto z nadwoziem kombi. Wersja GS Line z jednostką 1,2 130 KM to wydatek rzędu 82 200 zł, zaś z silnikiem diesla 1,5 122 KM 90 500 zł. Najdroższa wersja Ultimate z wspomnianym wyżej dieslem, wyceniona została na 114 600 zł.
PODSUMOWANIE
Konkurentami rynkowymi Opla Astry są modele kompaktowe, do których zaliczają się: Ford Focus, Volkswagen Golf, Toyota Corolla, Kia Ceed, Hyundai i30, Peugeot 308, Citroen C4 oraz Skoda Octavia, Seat Leon i Fiat Tipo. Można śmiało powiedzieć, że Astra plasuje się gdzieś po środku na tle rywali, choć bez wątpienia bije na głowę budżetowego Fiata Tipo, który jest od niej młodszy.
Atutami kompaktowego Opla są dobra ergonomia i funkcjonalność, dostępność w wielu wariantach wyposażenia i nadwozia oraz bogata gama silników. Astra K może niczym specjalnym się nie wyróżnia na tle konkurencji, jednak to atrakcyjna pozycja w tym segmencie i poprawne auto, które znajduje wielu zwolenników; to atrakcyjnie, dobrze wyceniony model, które od lat cieszy niezmiennie dużą popularnością na rynku. Czy kontrowersyjna decyzja producenta o zastosowaniu w tym popularnym aucie tylko trzycylindrowych silników, nie sprawi, że dotychczasowi klienci odejdą do konkurencji? Czas pokaże. Bez wątpienia jednak, po pięciu latach produkcji, tak subtelne zmiany jak ubiegłoroczne, to za mało. I jeśli koncern PSA, do którego należy marka Opel wiąże poważne plany ze sprzedażą Astry, czas poważnie myśleć o następnej generacji.

Konfiguruj
Konfiguracja
Gotowe