Nowy MG HS 2024 - chiński bestseller
Średnia ocena7.3
7.3Śr. ocena
Omawiany model:![MG HS II]()
MG HS II
SUV
MG Motor, marka niegdyś brytyjska, a dziś należąca do chińskiego koncernu SAIC Motor, coraz lepiej radzi sobie na europejskich rynkach. W Polsce numerem 1 MG jest kompaktowy SUV o nazwie HS.
Inwazja chińskich marek – bo tak chyba trzeba nazwać zjawisko rozpoczęte pod koniec 2023 roku – zaczęła dynamicznie zmieniać tradycyjny porządek na europejskich rynkach. Sprzedaż niektórych aut zaczęła spadać „na łeb, na szyję”, a część klientów zainteresowała się ofertą producentów z Państwa Środka. Jednym z najdynamiczniejszych chińskich graczy jest marka MG Motor, zakupiona w 2006 roku przez chińską firmę Nanjing Motor, która w 2007 roku połączyła się z SAIC Motor.
Marka MG Motor zadebiutowała w Polsce w listopadzie 2023 roku i w ciągu roku udało jej się zbudować sieć 24 salonów dealerskich i sprzedać ponad 5,5 tys. aut, zaś do końca 2025 roku MG chce dysponować siecią 40 dealerów. Ten szybki sukces sprawił, że marka MG awansowała na 17. lokatę w rankingu najpopularniejszych marek w Polsce. Sukces opisywanej marki nie byłby pewnie tak duży, ani tak szybki, gdyby nie kompaktowy SUV o nazwie MG HS, na którego w 2024 roku zdecydowało się ponad 1420 klientów, a który dzięki temu trafił na 11. miejsce w rankingu sprzedaży w Polsce. Sukces tego modelu jest jeszcze większy, ale o tym za chwilę. MG HS trafił do produkcji w 2018 roku i takie auto sprzedawane było w Polsce od końca listopada 2023 roku, aż do jesieni br., gdy zadebiutowała druga generacja tego coraz bardziej popularnego SUV-a.
MG HS – silniki, moc
MG HS drugiej generacji oferowany jest w Polsce z benzynowym silnikiem 1.5 o mocy 170 koni mechanicznych, ze skrzynią manualną sześciobiegową oraz z siedmiostopniowym automatem. Nie jest to rozwinięcie jednostki 1.5 T-GDI 162 KM z I generacji, a zupełnie inna konstrukcja. Ponadto w ofercie jest hybryda typu plug-in (PHEV), czyli ładowana z gniazdka, której łączna moc systemowa wynosi 339 KM. Pojemność baterii netto w hybrydzie PHEV wynosi 21,4 kWh, a na prądzie według producenta można przejechać do 103 kilometrów.
MG HS – wymiary, funkcjonalność
Model HS ma 4670 mm długości, 1890 mm szerokości i 1663 mm wysokości. Rozstaw osi mierzy 2765 mm, a prześwit - 182 mm. Standardowa pojemność bagażnika to 507 litrów, a po złożeniu tylnej kanapy uzyskujemy przestrzeń o pojemności do 1494 litrów (w wersji PHEV 1207 litrów).
Konfiguruj
Konfiguracja
Gotowe
Sprawdź możliwość zmiany barwy nadwozia w powyższej galerii 360 stopni, klikając ikonę kolory.
MG HS – wrażenia z jazdy
Do naszej redakcji trafił MG H II generacji z benzynowym silnikiem 1.5, rozwijającym moc 170 KM. To nieco więcej niż miał bazowy HS I generacji - 162 KM. Trzeba przyznać, że pod względem designerskim nowy HS jest dużo nowocześniejszy od poprzednika i niczym nie ustępuje licznej konkurencji. O ile pierwszy został zaprojektowany ładnych kilka lat temu, tak druga generacja dopiero weszła do gry. Także wnętrze HS II zostało znacznie unowocześnione i panuje w nim porządek oraz minimalizm.
MG HS II 1.5 170 KM z automatem od 0 do 100 km/h przyspiesza w 9,6 sekundy, co jest dość przeciętnym wynikiem. Prędkość maksymalna wynosi 195 km/h. Przy ruszaniu ma się odczucie, że skrzynia biegów trochę „zamula”, spowalnia reakcje auta, jednak później jest już dobrze i automat płynnie współpracuje z jednostką napędową. Średnie zużycie paliwa według WLTP wynosi 7,6 l/100 km, jednak według naszych obserwacji, w cyklu mieszanym auto zużywa średnio ok. 9,2 l100 km.
Największym minusem, jaki zauważyliśmy, jest działanie nawigacji, w której sztuczna inteligencja usiłuje czytać polskie komunikaty po angielsku. Efekt wychodzi dla jednych komiczny, dla innych kompletnie niezrozumiały. Tak więc GPS jest do poprawy. Poza tym auto z jednej strony niczym szczególnym nie porywa, ale z drugiej też i nie ma się za bardzo do czego przyczepić. No cóż... za takie pieniądze nie kupimy nowego auta segmentu C-SUV z Europy, Korei Południowej, czy Japonii, a więc kompaktowe SUV-y z tych krajów mają się czego bać.
MG HS – cena
Atrakcyjne, relatywnie niskie na tle konkurencji ceny, to zasadniczy atut, jakim marce MG udało się przyciągnąć do siebie tak dużo klientów. MG HS 1.5 170 KM z manualną skrzynią sześciobiegową, w bazowej specyfikacji Excite kosztuje 109 900 zł, zaś ze skrzynią automatyczną 118 900 zł. W naszej opinii warto dla komfortu dopłacić te 9 tys. zł. Lepiej wyposażona odmiana Exclusive z manualną przekładnią to wydatek rzędu 120 900 zł, a z automatem 129 900 zł. Hybryda typu plug-in (PHEV), jest już sporo droższa i w wersji bazowej Excite wyceniona została na 156 500 zł, zaś topowy wariant Excite kosztuje 165 500 zł.
Druga generacja MH HS pojawiła się w salonach jesienią br., a w zasobach importera i dealerów wciąż znajduje się spora liczba HS-ów I generacji. Bazowe MG HS 1.5 T-GDI 162 KM MT6 Standard kosztuje 92 800 zł, bogatsza wersja Excite z automatem 104 200 zł, a topowa Exclusive 112 500 zł.
MG HS – podsumowanie
Według danych IBRM Samar sukces modelu HS jest nawet większy, niż podaje sama marka, chwaląc się 1422 sprzedanymi egzemplarzami. Tymczasem według naszych danych w Polsce w 2024 roku zarejestrowano 2354 sztuki MG HS I generacji i 1418 sztuk drugiej generacji auta. Wygląda więc na to, że marka „przyznaje się” wyłącznie do sukcesu MG HS II. Naszym zdaniem Chińczycy nie mają się czego wstydzić, gdyż cena od 98 do ok. 105 tys. zł (MG HS I generacji) za kompaktowego SUV-a jest więcej niż atrakcyjna. Za taką kwotę można myśleć o zakupie najwyżej małego auta europejskiej, czy japońskiej produkcji.
Czy MG HS II generacji pobije kolejne rekordy sprzedaży? Ma ku temu wszelkie atrybuty, mimo że pewne rzeczy przydałoby się poprawić. Oprócz tego, że MG HS to kawał przyzwoitego samochodu za rozsądne pieniądze, jego atutem jest także fakt, że ceny jego najdroższych wersji są dalej nawet o kilkadziesiąt tysięcy złotych niższe, niż bazowe warianty rywali ze Starego Kontynentu. W takiej sytuacji trudno liczyć na sentyment konsumentów.
Konfigurator MG HS II znajdziesz w AutoKatalog.pl.
zdjęcia: Krzysztof Panek i Robert Brykała